sobota, 16 lutego 2013

VI

/ Avril Lavigne - When You're Gone /

  Państwo Swift wraz ze swoimi dziećmi spędzali razem niedzielne przedpołudnie. Andrea i Taylor w kuchni przygotowywały szaszłyki, Scott rozniecał ogień w grillu, a Austin przygotowywał na tarasie miejsce na rodzinny obiad.

  Państwo Swift postanowili, że od teraz każdą wolną chwilę będą poświęcać dzieciom. Andrea chciała pomóc Taylor przejść przez ten trudny okres po śmierci trójki znajomych, w tym najlepszego przyjaciela.

  - Grill gotowy! - krzyknął pan Swift.

  - Już niosę szaszłyki - odezwała się Tay, wychodząc z kuchni na taras.

  Szaszłyki grillowały się, przy ogrodowym stole siedziała Taylor, Scott i Austin. Andrea kręciła się jeszcze po kuchni. Zadzwonił telefon Austina, brat Taylor spojrzał na ekran

From Unknown
Wykonasz zadanie? Czy mam każdemu powiedzieć, że pieprzysz się z chłopakami- A.

***

  Gemma Styles wracała z nocnej zmiany. Od kilku dni pracowała w hotelu na recepcji. Była bardzo dumna z tej pracy, szukała jej przez dłuższy czas, od teraz będzie mogła pomóc finansowo Anne. Mijała właśnie kościół kiedy zadzwonił jej telefon. Spojrzała na ekran

From Unknown
Daję Ci ostatnią szansę. Wykonujesz zadanie czy mam powiedzieć każdemu o aborcji?- A.

***

  Zbliżały się święta Bożego Narodzenia 2011 roku, był to ostatni dzień zajęć szkolnych przed przerwą świąteczno-noworoczną. 
  - Pez, możemy porozmawiać? - Danielle zapytała swoją przyjaciółkę wychodzącą z klasy.
  - Tak, Dan - odpowiedziała natychmiast Perrie. Na jej ustach gościł wielki uśmiech, jej związek z Zaynem kwitł w najlepsze.
  - Powiedziałaś mu o swoich problemach z narkotykami? - głos Danielle był bardzo spokojny i wyniosły. Z twarzy panny Edwards natychmiast znikł uśmiech.
  - Nie jestem na to gotowa - szepnęła Blondynka.
  - Ale wiesz, czym prędzej mu powiesz tym lepiej - rzekła Danielle i przytuliła swoją przyjaciółkę.

  Wspomnienie to powróciło do Perrie w chwili kiedy narkotyk przestawał działać. Spojrzała na zdjęcie Zayna stojące na biurku. Nie wiedziała co ma robić. W żaden inny sposób nie mogła zapanować nad bólem i pustką po śmierci Malika. Tylko w swoim białym przyjacielu znajdywała ukojenie.

***

  Selena spędzała niedzielne przedpołudnie przed telewizorem. Rano wybrała się do kościoła, a później odwiedziła grób Zayna oraz Danielle i Liama, składając na nich fioletowe róże.
  - Sel, jesteś tutaj? - usłyszała głos Eleanor.

  - W salonie - odezwała się Selena wycierając spływającą łzę.

  - Hej, jak się czujesz? - Eleanor usiadła obok Brunetki. 

  - Odwiedziłam dziś ich groby - odpowiedziała i przytuliła się do panny Calder.

  - Ja też za nimi tęsknię - zapewniła ją El.

  - Mam pomysł jak zdemaskować A. - Selena wstała z miejsca i sięgnęła po zeszyt leżący na szafce.

***

  Harry całe przedpołudnie zastanawiał się nad tym czy powinien porozmawiać z Eleanor. Nie był pewien jak powinien zinterpretować wiadomość od A. Wahał się przed spotkaniem z panną Calder, co jeśli ona zna jakiś inny sekret niż jego prostytucja? Nie mógł tak ryzykować i sam się zdemaskować. Obawiał się postawienia wszystkiego na jedną kartę. Gdyby ktoś poznał jego tajemnicę, stałby się wyrzutkiem. Ta niepewność nie dawała mu spokoju.

***

S- Czeka na mnie jakieś zadanie?
A- Nie wiem czy ucieszy się ta wiadomość, ale możesz odpocząć.
S- Może pomogę Ci w czymś?
A- Nie trzeba. Braciszek Swift i siostra Stylesa wykonali swoje zadania. Teraz wchodzę ja. Mój cel- Cher Lloyd!
S- Powodzenia!
A- Nie dziękuje, kocham Cię.
S- Ja Ciebie też.

***

  Cher od kilkudziesięciu minut wpatrywała się w monitor komputera. Wiadomość jaką otrzymała wstrząsnęła nią. Wspomnienie, które powróciło ostatnio we śnie, próbowało zrujnować jej życie. Zaczęła unikać Emmy, niepotrafiła spojrzeć jej w oczy. Musiała podporządkować się woli A. Przeczytała po raz ostatni wiadomość

14 maja 2009 upojna noc z pewną Blondynką! Pamiętam wszystko. Rada dla Ciebie- zdrada i miłość nie idą w parze. Chcesz aby Emma się nie dowiedziała? Zrób o co poproszę- A.

***

  Selena mocno ściskała pasek torby, z każdym krokiem była coraz bliżej domu Amelii. Dzień dwudziesty ósmy kwiecień 2010 uznała za najgorszy w życiu. Pani Moss zadecydowała, że Brunetka będzie musiała wykonać ze znienawidzoną panną Lily projekt z historii sztuki. Na samą myśl Selena wpadała w złość i frustracje. Zazdrościła Taylor, która wykonywała zadanie z Cher, czy Emmie, która wykonywała projekt z Zaynem. Selena stanęła przed drzwiami domu państwa Lily i nacisnęła dzwonek.
  - Dzień dobry, nazywam się Selena Gomez i przyszłam do Amelii - Brunetka odezwała się na widok pomocy domowej państwa Lily; Maggie Smith.
  - Miło mi gościć panienkę - powitała gościa Maggie i wskazała ręką aby Brunetka weszła do środka. 
  - Wow! Jak tu pięknie - szepnęła Selena na widok wnętrza. Podłoga składała się z białego marmuru, nad holem wisiał wielki żyrandol. W oknach wisiały piękne zasłony, na stoliku stał bukiet żółtych tulipanów.
  - Panienka Amelia jest w swoim pokoju. Pierwsze piętro, trzecie drzwi na prawo - poinformowała Brunetkę Maggie.
  - Dziękuje bardzo. - Selena uśmiechnęła się i ruszyła schodami w górę. 
  Stanęła przed drzwiami pokoju Amelii, zapukała.
  - Możesz wejść Seleno - usłyszała wyniosły głos panny Lily. Powoli uchyliła drzwi i zobaczyła jak Amelia chowa czerwony zeszyt pod panele składające się na podłogę.

  - Wiem! - krzyknęła Selena podnosząc się z łóżka. - Wiem jak możemy zacząć. Amelia pisała pamiętnik lub coś takiego i wiem gdzie go chowała. Chodź ze mną. - Selena pociągnęła Eleanor z rękę i wybiegła z pokoju.

***

  Postać w czarnym kapturze na głowie i czarnych rękawiczkach na dłoniach odłożyła na stolik popcorn i sięgnęła po pilot od telewizora. Nacisnęła guzik włącz. Na ekranie pojawił się widok pokoju Harry'ego. Styles leżał na łóżku i rozmawiał przez telefon. Postać przełączyła na drugi kanał. Tym razem na ekranie wyświetlił się pokój George'a. Shelley grał z braćmi i siostrą w chińczyka. Na kolejnym kanale pojawił się pokój Perrie. Blondynka siedziała przy biurku w jednej dłoni trzymając ramkę ze zdjęciem Zayna, a w drugiej woreczek z białym proszkiem. Na czwartym ukazał się pokój Cher. Panna Lloyd nerwowo chodziła po pokoju. Na kolejnych pojawiały się kolejno pokoje: Taylor, Seleny, Emmy, Louisa, Josha, Eleanor, w których obecnie nikt nie przebywał.

***

  Po krótkim biegu Eleanor i Selena stały przez domem państwa Lily. Po zaginięciu Amelii, postanowili sprzedać domostwo ale do dnia dzisiejszego nie znaleziono kupca.
  - Jak tam wejdziemy? - zapytała przestraszona Eleanor.
  - Znam wejście przez piwnicę - odpowiedziała Selena i pociągnęła El za rękę.
  Wejście do domu wymagało przeciskanie się przez małe okno, ale wszystko się udało. Następnie schodami do części mieszkalnej. Po chwili pojawiły się pod drzwiami pokoju Amelii.
  -Boję się - odezwała się Selena.
  - Ja też - szepnęła El, mocno ściskając dłoń Brunetki.
  Panna Gomez powoli otworzyła drzwi do pokoju Amelii. Zrobiła krok do przodu. Pokój wydawał się jakby za chwilę miał ktoś tu wrócić. Selena nachyliła się i oderwała panele od podłogi. Sięgnęła dłonią, natychmiast poczuła coś miękkiego. Chwyciła to i po chwili w ręku trzymała pamiętnik Amelii Lily.
  -Zwycięstwo! - krzyknęła i spojrzała na Eleanor trzymającą kciuki.

***

  -Kochanie - Perrie usłyszała lekko zachrypnięty głos Zayna. Natychmiast otworzyła oczy i zobaczyła swojego ukochanego. Siedział na rogu łóżka. Ubrany był w kremową koszulkę, jasne spodnie i białe converse. 
  - Zayn? To ty? O Boże! - Perrie zatkała usta dłonią.
  - Proszę wysłuchaj mnie - poprosił uśmiechnięty Mulat przybliżając się bliżej Blondynki. 
  - Tak? Słucham? - zapytała szczęśliwa.
  - Nie bierz już! Proszę Cię. - Zayn spojrzał jej prosto w oczy, zobaczyła w nich troskę. Chciała go pocałować, zbliżała się do jego twarzy...

  Perrie obudziła się i spojrzała na zdjęcie Zayna stojące na komodzie. To był tylko sen Blondynki.
  - Obiecuję - szepnęła i pocałowała fotografię.

***

Z pamiętnika Amelii:

01.X 2008

Kocham Go! Jest wszystkim co mam.

28. X 2008

Spojrzał dziś na mnie. Jego wzrok jest hipnotyzujący.

16.XI 2008

Dotknął mojej ręki, jego dotyk spowodował u mnie dreszcz.

03.XII 2008

Powiedział, że mnie lubi. Serce wali mi jak oszalałe.

24.XII 2008

Podarował mi dziś prezent na Boże Narodzenie. Kocham Go jeszcze bardziej!

10.I 2009

Zaprosił mnie do kina!!!

11. I 2009

Pocałował mnie w policzek.

29.I 2009

Powiedział, że mam piękne oczy.

14.II 2009

Zapytał mnie czy zostanę jego dziewczyną? Zgodziłam się!

28. II 2009

Nasza pierwsza noc. Był moim pierwszym, oddałam mu to co mam najważniejsze. Wyznał mi miłość!

19.III 2009

Obiecał, że zawsze będzie mnie chronił. Nigdy nie pozwoli aby coś mi się stało. Zażartował, że jest zdolny mnie pomścić. Kocham Goooo!

  Selena przestała czytać dalej i spojrzała na Eleanor.
  - Amelia się z kimś spotykała? - zdziwiła się panna Calder.

  - Zawsze lubiła towarzystwo chłopaków, ale nigdy nie słyszałam aby się z kimś umawiała. Ona lubiła flirty i przelotne związki - stwierdziła Selena.

  Wtedy zadzwoniły telefony dziewczyn. Każda z nich spojrzała na ekran

From Unknown
Nieładnie okradać zmarłą! Nie słyszeliście, że pamiętników się nie czyta?-A
P.S. Mam drugą, ciekawszą część.

***


  Cher i Emma leżały na łóżku o oglądały jakąś kiepską komedię. Trzymały się za ręce i co jakiś czas wybuchały niepohamowanym śmiechem.

  - Muszę ci coś powiedzieć - rzekła Cher i spojrzała Emmie prosto w oczy.

  - Coś się stało? - Emma zauważyła na twarzy Cher lekkie przerażenie.

  - To trudne - westchnęła Cher i chwyciła dłoń panny Watson. - Pamiętasz jak nie mogłaś pojechać na szkolną wycieczkę do Paryża? - Emma pokiwała głową.

  - Więc, co z tym?

  - Wiesz, że byłam w pokoju wraz z Amelią? Trochę za dużo wypiliśmy, to działo się tak szybko. Słabo to pamiętam. - Po policzku Cher spłynęła łza.

  - O czym ty mówisz? - zapytała przerażona Emma.

  - Wtedy zdradziłam cię z Amelią - rzekła Cher i spojrzała swojej ukochanej prosto w oczy.

***

Eleanor i Selena przeglądały pamiętnik Amelii.
Perrie wyrzucała narkotyki do umywalki.
Cher oczekiwała na reakcję Emmy.
Louis jadł z rodziną kolację.
Harry oczekiwał przed domem państwa Calder na Eleanor.
Taylor i Josh kupowali dla Seleny prezent urodzinowy.
George brał prysznic.
Ich telefony zadzwoniły jednocześnie. Każde z nich spojrzało na ekran i odczytało wiadomość

From Unknown
Sami wyznajecie sekrety. Więc, ok. Styles to męska dziwka, Perrie znów bierze... Wymieniać dalej?- A

26 komentarzy:

  1. obiecałam ze skomentuje. Wiec proszę. :) rozdział boooski *.* mówiłam ci to już.. Po za tym dobrze o tym wiesz :D po prostu nie moge sie doczekać następnego.. Tyle tajemnic ;3 egh.. To mnie przerosło.. Cudowny rozdział...

    OdpowiedzUsuń
  2. Gemma usunela dziecko...Austin tak jak Harry jest meska dziwka... Cher zdradzila Emme...Amelia miala chlopaka... Perrie brala narkotyki...jej kocham te tajemnice! Naprawde cudny ten blog, zawsze z
    niecierpliwoscia czekam na kolejne rozdzialy, zawsze sie boje kto zginie i jaka nowa tajemnica wyjdzie! Pisz szybko, czekam na nn ! ;) x
    Caluje! ♥ xxx

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny rozdział ;pp
    Czekam na nexta ;DD ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny! Te wszystkie tajemnice... Awwwwwwwww *.* I dlaczego od 6 do 7 rozdziału jest aż taka różnica?! Nie wytrzymam tyle! Kocham, kocham, kocham!
    Ps. Zapraszam do siebie. Wpadłam na pomysł po przeczytaniu prologa twojego opowiadanie <333
    http://koszmarpowraca.blogspot.com - Koszmar minionego lata.
    Opowiada o przyjaciołach (również występują chłopcy), którzy potrącają dziewczyną, a ona później umiera. Zakopują ją, ale rok po jej śmierci, dokładnie w dniu rocznicy dostają sms'a o treści:
    "Wiem, co zrobiliście minionego lata. Teraz za to zapłacicie. Walczcie o swoje życie. Każdy błąd może być waszym ostatnim...
    Życzę miłej przyszłej śmierci, Wasza Zguba"
    Od teraz zaczyna się walka o przetrwanie...
    Jakby były jakiekolwiek pytanie, to proszę pisać na mojego TT: @ToTaFajna
    Pozdrawiam, Wika ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także czytam twój blog hahhh i właśnie się zastanawiałam skąd macie te pomysły :) oba blogi są świetne,strasznie mi się podobają :D
      Www.0ne-direction.blogspot.com

      Usuń
    2. Ja na pomysł o strasznym opowiadaiu wpadłam wtedy, kiedy XXX na moim innym blogu napisała taki skrót z pierwszego rozdziału <333 I fajnie, że czytasz :D

      Usuń
  5. Ojojojoj.. te ich tajemnice są coraz bardziej... niezwykłe. O tak, dowiadujemy się rzeczy, o których nawet nie jesteśmy w stanie pomyśleć.
    Nadal intryguje mnie postać A i S. Zagadka, która mam nadzieje, że niebawem się wyjaśni ;3
    Dzisiaj dodaję krótki komentarz, ponieważ zbytnio nie mam czasu, ale wiedz że twój blog jest jednym z moich ulubionych i nawet gdy dodam jedno słowo w komentarzu, to nie znaczy, że nie czytałam rozdziału lub po prostu mi się nie chcę. Zawsze czytam, i będę komentować bo wiem jak to ważne dla autora.
    Ojej co ja piszę... no okej, nieważne. Po prostu chciałam powiedzieć że rozdział jest zniewalający i cudny jak zawsze ;**
    Pozdrawiam ;3

    OdpowiedzUsuń
  6. TO JEST PO PROSTU ŚWIETNE!!! I...PRZERAŻAJĄCE... przez ciebie teraz się boję :(. A poza czyżby nasz słodki blondynek umawiał się z panną Lily??? Kim jest A??? Zgaduje Amelia,która kontaktuje się z nimi. Niczym w horrorze. S??? Jej powiernik,który wypełnia rolę zemsty??? Ale widzę jednak A wykupiła nowy pakiet sms-ów xd polecam play :D mam nadzieję,że nie musi za nie zbyt wiele płacić...;) a poza dlaczego oni nie mogą po prostu do niej zadzwonić?? Intryguje mnie to...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niom!I jeszcze te sms-y..żeby były ciągle te same literki a tu A pisze z osobą która się zmienia ! :)

      JULIA xd

      Usuń
  7. Jej! Rozdział m e g a! :3
    Ja nie mogę z tymi tajemnicami! xp Jak któraś się odkryje, to zaraz pojawia się następna xD Ale to właśnie o to chodzi :)
    Nie mogę doczekać się następnej soboty :**

    Buziole i weny życzę :**
    http://from-hatred-to-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. YEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEY, AMAZING!

    OdpowiedzUsuń
  9. O matko, o matko, o maatko, a ja jak czytam spoiler to się domyślam kto przeżyje. Takie przerażające. o.o Może ten ktoś z pamiętnika wcale nie żartował?

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wierze. Końcówka mnie powaliła. Naprawde rozdział jest świetny! Sceny +18 mogą być ;) Weny
    Pozdrawiam
    Ada

    OdpowiedzUsuń
  11. Łat, Łat, Łat...?
    Nie nadąźam z tymi sekretami... ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Łat, Łat, Łat...?
    Nie nadąźam z tymi sekretami... ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Łat, Łat, Łat...?
    Nie nadąźam z tymi sekretami... ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. Sceny +18 *-*
    CHCEEE!!!
    Masz talent,blog super czekam na kolejny rodzial :3

    JULIA xd

    OdpowiedzUsuń
  15. Chcę sceny +18. Myślę, że A to Amelia, ale jak to możliwe? Proszę, żebyś informowała mnie o nowych rozdziałach-@ania6965

    OdpowiedzUsuń
  16. kocham *O* to jest mega ! Kocham PLL i resztę ! <33
    czytałam na jednym wydechu i wg. tylko czemu ich zabiłaś ?
    Liam, Dan, Zayn pytam się czemu ? ;o kocham ich i beczałam ;___;
    no nic nie przestanę jednak tego czytać ! z bardzo się wciągnęłam :D
    możesz mnie informować ? :) byłabym wdzięczna.
    tt: @kasiamalik1d

    OdpowiedzUsuń
  17. Znalazłam przypadkowo bloga i okazał się świetny warto poświęcić chwilę na czytanie ;) Możesz mnie inf o nowych rozdziałach? http://1lovedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow ! Super rozdział : )
    Ale czemu ty wszystkich tak zabijasz ?! ; \
    A te sekrety = super ^^
    Czekam na nn ; )

    http://just-trust-isiia999.blogspot.com/
    oraz
    http://behind-of-the-scene.blogspot.com
    Nowe rozdziały - serdecznie zapraszam xdd.

    Pozdrawiam, Isiia <3.

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślę, że Selena to S, albo wgl nie ma z tym nic wspólnego. Przecież ona dostała w tym samym czasie SMS'y od A.
    A co do Nialla.. c; Najpierw miałam nadzieję, że jest zakochany w Selenie, ale teraz nie jestem tego taka pewna.
    No, rozdział super. Tylko szkoda mi biednej Elki. ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. Wydaje mi się że niall spotykał się z Amelią ale nie jestem pewna.

    OdpowiedzUsuń
  21. no to się podziało
    jaaaa kto jest ten A i S.
    boże ale mnie to nurtujeee xd.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie wiem kto za tym stoi... Z tymi kamerami z pokoju byli wszyscy oprócz Nialla więc to Niall? A na koncu gdy piszesz co oni robią nigdy nie opisujesz Nialla... Więc już nie wiem

    OdpowiedzUsuń
  23. epic *.* idę czytać dalej :)

    OdpowiedzUsuń