Do A : Jeśli się zakradniesz to co mi niby zrobisz ? Do Perrie : Ty i Josh to na poważnie , na stałe , czy raczej tylko krótki romans ? Masz zamiar urodzić to dziecko ? Brakuje Ci Zayn'a ? Szkoda mi Cięę . < 33 Taka młoda , a tyle już złego przeżyłaś ; cc
A: Mogę Ci zdradzić tylko, że jestem człowiekiem. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Perrie: To był chyba tylko romans, oboje cierpieliśmy i potrzebowaliśmy bliskości. Dziecko? Sama nie mogę w to uwierzyć, noszę je pod sercem. Płynie w nim moja krew, to jest zajebiste uczucie! Brakuje mi Zayna i to bardzo. Brakuje mi jego podejścia do życia, uśmiechu, dotyku. Był pierwszą osobą z którą byłam nie dla przyjemności, ale z miłości. Życie jest brutalne.
Do A : Eee tam ! Tylko głupie gadanie Do Perrie : Jesteś naprawdę kochana . Myślę , że jeszcze kiedyś spotkasz kogoś , kto pokocha Cię tak jak Zayn kiedyś . Ze wszystkich bohaterek jesteś moją ulubienicą < 33 Trzymaj się .!
Do Perrie : Naprawdę bardzo ładne imiona . Zapomniałam jeszcze dodać w mojej poprzedniej wypowiedzi , że masz piękny głos . Do Autorki : Kiedyś ktoś zadał Ci pytanie cy masz rodzeństwo . Odpowiedziałaś , że miałaś brata bliźniaka . Dlaczego '' miałaś '' ? W opowiadaniu zginą wszyscy , czy może ktoś ocaleje ?
Perrie: Dziękuje za wszystkie komplementy. Podniosłaś mnie na duchu. Dziękuje jeszcze raz. Autorka: Hubert zginął cztery lata temu w wypadku ): Nie, nie zginą wszyscy. Przeżyje kilka osób.
Do Autorki : Szkoda , naprawdę Ci współczuję . Masz już pomysł kto przeżyje ? PS. Zajefajne opowiadanie ; ) Do Perrie : Nie ma za co , kochana ; ) Ja tylko mówię prawdę . Do czegoś Ci się przyznam ; moja tapeta w telefonie to zdjęcie Twoje i Zayn'a . Mogę się założyć , że Twoje dziecko , będzie równie śliczne jak mama ; ) Jesteś naprawdę wspaniała ! A kogo wybierzesz na rodziców chrzestnych ?
Autorka: Dziękuje, trzeba iść dalej. Tak mam już wszystko zaplanowane w moim tajemniczym zeszycie. Perrie: Jest, jest. Nie bądź taka skromna. Może będą bliźniaki (śmiech). Może lepiej nie. O rodzicach też nie myślałam. Chętna?
Do Perrie : A Zayn pewnie będzie pilnował tam z góry , żeby Wam się dobrze żyło . Może już teraz stoi obok Ciebie i się uśmiecha . Pamiętaj , On zawsze będzie obok Ciebie , może nie ciałem , lecz duchem i zawsze będzie Ciebie kochał . On nadal żyje , w Twoim sercu .
Do Perrie : Tak samo jak on Ciebie . Jeszcze kiedyś się spotkacie . Tam , w drugim , lepszym świecie . A co sądzisz o śmierci Cher ? Kogo podejrzewasz o bycie A ? Wiesz o istnieniu S ?
Perrie: Wiem, że On tam na mnie czeka. Cher, dobrze jej nie znałam, ale bardzo mi jej brakuje. Jej śmierć bardzo zraniła Emmę, bardzo jej współczuje. To samo przeżyłam po śmierci Zayna. Co do A, to sama nie wiem. Mam już czasami tego dość! S? Jakie S? Żarty Sobie robisz? Co nie? Nic nie wiem o istnieniu S.
Olly: Żyjesz? Wiem, głupie pytanie xD S: Nie uważasz, że A cię wykorzystuje? A: Mieszkasz w Londynie? Niall: Jako kontaktujesz się z A? Nadal utrzymujesz z nią/nim kontakty?
Olly: Tak. Dlaczego miałbym nie żyć? S; A mnie nie wykorzystuje, A mnie kocha. A: Nie tylko w Londynie. Niall: To raczej A się ze mną kontaktuje. Zazwyczaj przez e-maila. Tak, A ciągle jest ze mną w kontakcie.
Autorka: Jeszcze jedno, bo już (chyba) blisko jestem xD Czy S jest w 100% wierny A? Czy może jest z dwoma osobami na raz lub udaje? Mam 5 osób do roli S. O A nie myślę, bo nie wiem, czy się pojawiło czy nie. No i zastanawiam się, czy S jest dwulicowy/wa xD
Autorka: S jest na pewno wierny A. Mogę Cię o tym zapewnić. S udaje, ale tylko w stosunku do znajomych ze szkoły. Piszesz, że masz pięciu podejrzanych. Mogę wiedzieć kto to jest?
Kończę listę i czytam wszystkie roz od początku... ale, ale.. ale to błąd? O co chooodzi??? cytat z IIroz: ,, Niall ubrany w ciemne rurki i czarną bluzę z kapturem z kaskiem pod ramieniem, powoli schodził po schodach. Od jakiegoś czasu ukrywał przed rodzicami swoje nocne eskapady. Wiedział, że zakazali by mu nocnych przejażdżek na rowerze. Więc postanowił zaczekać aż pójdą spać i wtedy miał drogę wolną. Udał się do parku, czekało tam na niego małe pudełko z napisem: Perrie EdwardS. Pochwycił szybko przesyłkę i wrócił na swój rower. Teraz jego celem był dom Stylesów."
Autorka: Proszę, moje przemyślenia. Na początku nie mogłam ogarnąć, czy postać w czarnym kapturze to A czy S. Teraz wiem, że to S. No i zrobiłam listę i nic mi nie wyszło... pozbyłam się największych podejrzanych i nie pasuje mi nic do siebie. W początkowych rozdziałach, jak wszyscy siedzieli w lesie, A napisało: ,,Wśród was jest zdrajca", a byli tam Cher (umarła, nie może być S), Emma, George, Harry, Josh, Louis, Perrie, Taylor. Nikt mi nie pasuje, bo później A pisze o ich sekretach, tak by chyba nie zrobiła ze swoim ukochanym. Chyba, że robi to specjalnie. Później, gdy losuje, kogo zabić też są wszystkie osoby (oprócz Nialla, ale przecież oni ze sb współpracują, więc nie chce go zabić). Jednak z tych osób (nastolatków) najbardziej pasuje mi George, jako S. Nie wiem czemu, ale jakoś tak... Dodatkowo A pisze do S: idź do szkoły. Czyli S musi być nastolatkiem. Kto? Może jednak ta Tulisa? W sumie do niczego nie doszłam... ale proszę, obiecałam, że napiszę, więc jest ;) Czy jakieś moje przypuszczenia są dobre? @1DWixx + no i co z tym Perrie EdwardS?
Autorka: Podoba mi się Twoja teoria. Świetnie, że wychwyciłaś, że ta osoba uczęszcza do szkoły. To bardzo ważny element tej układanki. Podejrzewasz George'a, nie powiem Ci czy masz rację, by nie zepsuć Ci zabawy. Tylko musisz pamiętać, że A może również szantażować i pisać do S, by nie wzbudzić podejrzenia w innych. O co chodzi z Perrie EdwardS? To oznacza podpis S, żeby Niall wiedział od kogo otrzymał przesyłkę.
Autorka: To nie pytanie, ale muszę XD od rana czekam na następny rozdział, ,,bo przecież dziś sobota" i się niecierpliwię... aż w końcu, zrozumiałam, że mamy dopiero czwartek ;3 I pytanie: Masz napisane rozdziały naprzód? @1DWixx
No tak wiem, ale ja muszę knuć intrygę XD + jakby George był S, a Niall przecież współpracuje z S to mógłby się wyjaśnić ten cios od Nialla skierowany do Georga. Ale chyba by później nie współpracował już z S, skoro zawiódł się na Georgu. Więc to troszkę nie pasuje... choć nie wiem już XD + jestem okropnie niecierpliwa, co już pewnie zauważyłaś ;)
Do Perrie : Tak , tak . Oprócz A jest też S . Mówię , a raczej piszę mega poważnie ! Do A : Chodź , chodź ! Proszę bardzo , zakradnij się . Ja się nie boję . Bo co mi niby zrobi takie małe i słabe A ? I pamiętaj , nie waż się tknąć Perrie , bo pożałujesz ! Po co Ty to robisz ? A i sam[a] jesteś szczurem , nie Cher !
Perrie: Czyli mamy jeszcze na głowie S? To pięknie! Jak tu urodzić dziecko? A: Mam pomysł, niczego się nie boisz, chcesz bronić Perrie. Może wstąpisz w moje szeregi jak Horanek? Tak, jestem szczurem bo wszędzie mnie pełno.
Eleanor: Masz jakieś dowody? Taylor: Ja nie wierzę. Niall jest za dobry. Selena: Też w to wątpię. George: Może coś w tym jest. Niall bardzo się zmienił. Josh: Nie przesadzajmy, Horan i działalność z A? Bądźmy realni. Louis: Sam nie wiem. Harry: Haha... Perrie: Muszę poprzeć Geo, Niall wydaje się podejrzany. Emma: Ja jak zawsze nie mam zdania.
George: Ej! Nie oskarżaj! Dlaczego ja? Jak mógłbym sam pisać do siebie esemesy. A może A chce nas tyko skłócić. Taylor: Ja? Naprawdę tak sądzisz? Czyli sama na siebie napadłam? Tak? Popieram Geo, A chce nas tyko skłócić.
Olly: Oczywiście, że powiem. Obiecałem, że dowiem się kto to jest i to zrobiłem. Teraz mu wyznam prawdę. Zasługuje na to. Wiele w życiu przeżył i nie chcę, by więcej cierpiał. Tak poza tym to A nie wie, że wiem kim jest.
Josh; Kocham Selenę, jesteśmy już 1,5 roku. Z Perrie łączył mnie seks, a teraz jeszcze dziecko. Perrie: Dziękuje, tylko rano miałam mdłości, ale już wszystko jest w porządku.
'' Ubrana była w czarne converse i spodnie oraz w ciemną bluzę z dużym kapturem. '' Czy A jest Niall? No bo on też w ten dzień miał ubrane czarne conversy,a jego ulubiona bluza to ciemna z kapturem..
A : ''Wiem. Muszę kończyć muszę zając się Tulisą. 3maj się. Kocham!'' Tutaj jest kolejne moje przypuszczenie że to Niall.. bo to on miał zająć się Tulisą. No i te czarne conversy.
Do Autorki : Czyżby S byl Niall ? Jakiej płci jest A ? Czy A jest kimś z głównych bohaterów ? Mam taką hipotezę , że A to jest Austin , ale wyszlo by na to , że Niall jest gejem . A może , to Emma jest jego ukochaną lub Taylor ? Do A : A ty to na serio z tym , że mam wstąpić do twoich szeregów ?
Autorka: Nie mogę Ci zbytnio odpowiedzieć na te pytania, ale S jest wśród głównych bohaterów, również jak ukochana Nialla. Więcej nie mogę zdradzić. A; Wszystko zależy od Ciebie.
Przepraszam jeśli cie urażę, ale wydaje mi się, że blog jest oparty na serialu Słodkie Kłamstewka (PLL). Jeżeli to zamierzony cel to wybacz, nie wiedziałam, ale jeśli opisujesz na swoim blogu przebieg serialu to nie fair w stosunku do czytelników moim zdaniem oczywiście :)
Autorka: Tak, Pretty Little Liars zainspirował mnie do napisania bloga. Nigdy tego nie ukrywałam, jestem wielką fanką Kłamczuch z Rosewood, ale nie opisuje przebiegu serialu. Fabuła toczy się swoim torem. Dziwi mnie tylko to, dlaczego miało, by to być nie fair w stosunku do moich czytelników?
Skoro nie opisujesz przebiegu serialu to jesteś w 100% fair w stosunku do czytelników :) Bo gdyby to był całkowity spis serialu to wiesz... ci którzy tego nie oglądali mogli by uważać, że to tylko i wyłącznie twoja fantazja i twój sukces... to byłoby oszustwo, ale nie chce, żebyś zrozumiała mnie w zły sposób. Nie oskarżam cię o oszustwo, jestem na 3 rozdziale i musze przyznać, że odwalasz kawał dobrej roboty! Pozdrawiam ;)
Autorka: Nic się nie stało. Kto pyta nie błądzi. O nic się nie gniewam. Jak już wspomniałam PLL tylko mnie zainspirowało. Cieszę się, że Ci się podoba.
Do Nialla: Jesteś S.? Jak ma na imię Twoja ukochana? Do ukochanej Nialla: Jesteś dziewczyną, ale cy jesteś jedną z głównych bohaterów? Znamy Cię? Jesteś A.?
Niall: Nie, nie jestem S. S jest ktoś inny. Imię mojej ukochanej jest bardzo piękne, więcej nie zdradzę. Autorka: Ukochana Nialla nie wie, że Horan się w niej kocha.
Do autorki: Ile masz lat? Cały czas piszesz, że dużo. A dokładnie? Który jesteś rocznik? Do wszystkich bohaterów: Macie jakieś pomysły, kim jest A.? Do A.: Czy to zabijanie ich sprawia Ci przyjemność? Czy robisz to z przymusu? I do czego Ci jest Niall?! Po co miał się zająć Tulisą?! JAKIE ZDJĘCIA?!
Ode mnie, do mnie: Heh, jestem 100 komentarzem xD ;D
Autorka; Dużo (śmiech). Jestem już na studiach. Eleanor: Kiedyś podejrzewałam Nialla. Josh; Sam nie wiem. Emma: Mi to wszystko jedno. Cher nie żyje. Życie dla mnie nie ma sensu. Harry; Nie mam pojęcia. Taylor: Ja jak Harry również nie mam pojęcia. Perrie: A twierdzi, że między nami jest zdrajca, więc może i wśród nas jest A, ale kiedyś posądziliśmy o to Selenę okazało się to, co się okazało. George: Ja sądzę, że Niall ma coś wspólnego z A albo jest A. Bardzo się zmienił po śmierci Amelii. Louis: Sam nie wiem co powiedzieć. Selena: Zostawię bez komentarza.
A: Oczywiście! Nie ma nic lepszego jak wiadomość o ich śmierci. Nie robię tego przymusu. Niall dla mnie pracuje, by chronić swoją ukochaną. Jakie zdjęcia? Tulisa jest nauczycielką, a ja mam zdjęcia jak uprawia seks z uczniem. Mam na nią haka.
Do Autorki : Możesz mi coś wyjaśnić ? Dlaczego A chce ich pozabijać i czemu się mści za śmierć Amelii , która zginęła z własnej winy ? Bo ja tego NIE OGARNIAM
Autorka: Mogli ją ratować. Zawieść do szpitala lub zadzwonić po pogotowie, a nie zakopać jak psa. Cher próbowała ją ratować i w tym momencie mogli zadzwonić po karetkę. Co nie?
Do A.: No tak, byli brutalni, zakopując ją. Ale jej śmierć to był wypadek! A co, mieli pójść na policję i dobrowolnie się oddać w ich ręce? Oni zabili jedną osobę. Ty - zabijasz ich wszystkich po kolei. Oszczędzisz kogoś w ogóle? Oszczędzisz Nialla? I wiesz, kim jest jego ukochana, co nie? Czy jesteś jednym z bohaterów? Do autorki: Ile jeszcze będzie rozdziałów, i na kiedy zaliczasz koniec opowiadania? I będziesz pisała nowe opowiadanie po tym? ;D
A: Zabijam ich wszystkich, bo wszyscy są winni. Dlaczego Niall miałbym umrzeć, on nic nie zrobił. Tak znam ukochaną Horana, jest na mojej liście. Autorka; Około 15 z epilogiem, koniec planuję na przełom czerwca i lipca. Tak, będę pisała kolejne. Jedno już zaczęłam: http://revenge-zemsta.blogspot.com/ . A po 'Wy będziecie następni' zacznę pisać opowiadanie pt 'Morderca w bieli'.
Do A.: Nie brzydzi Cię to, jak ich traktujesz?! Nie masz wyrzutów?! I kim jest dla Ciebie Amelia skoro się mścisz za nią? Do autorki: A te dwa nowe, prowadzone przez Ciebie blogi też są podobne do tych? Tz. zemsta, krew, morderca?
A: Oczywiście, że nie. Nie mam żadnych wyrzutów sumienia, dla mnie to zabawa. Autorka: Tak będą o zemście. 'Morderca w bieli' jak sam mówi tytuł będzie o krwi i mordercy, a Revenge będzie tylko o zemście.
Do A.: Kim jest następna ofiara? I co z tą strzykawką? Do autorki: Szczerze to moje opowiadanie zaczyna mnie trochę nudzić. A Twoje? NIGDY! Tylko żałuję, że dodajesz rozdziały tak rzadko, tz. co weekend. Jak przeczytam rozdział, to nie mogę doczekać się następnego, a tu muszę jeszcze tydzień czekać...
A: Decyzja jeszcze niezapadła. Może ponownie zrobię losowanie. W strzykawce były wirusy, którymi został zarażony Louis. Co spowodowało u niego zapalenie opon mózgowych. Autorka: Nie mam czasu na pisanie i jestem zmuszona publikować rozdział raz na tydzień.
A: A tam! Biedny!? Zaproponował zakopać młodą dziewczynę w lesie. To ona była biedna. Autorka: Nie lubię o sobie mówić, ale jestem na II roku. Studiuję w Lublinie.
Do A.: Tak, biedny! Musiał przez to cierpieć! Wiem, źle postąpił zakopując ją, ale niestety tak się stało. Ale skąd wiesz, że to on to zaproponował i że ją zakopali? Byłeś przy tym? I kim dla Ciebie jest Amelia? Kimś bliskim? Do autorki: Och! Jaka skromna! Jak Ci tam w szkole idzie? Dobre ocenki? ;> Jaki kierunek wybrałaś?
Do A.: Ach, ten zdrajca! Cały czas o nim zapominam... Do autorki: Och, wierzę Ci... Ale trzymam za Ciebie kciuki ;> A co do życzeń - nie masz za co ;> Choć nawet nie wiem, skąd wiesz, że to ja ;D
Do autorki: On mnie obserwuje! Tylko kamerek w domu teraz szukać będę! Chyba on moją siostrę zaatakował, bo stała się dla mnie miła! (Haha ;D) A tak czułam, że coś jest nie tak... ;D
Do autorki: No nie wiem... Przedtem, owszem, była chamska i wredna, ale teraz po prostu z nią wytrzymać się nie da jeszcze bardziej, gdy jest taka słodka, urocza i milutka... ;D
Do A.: Och, jak obiecałam, muszę Ci podziękować ;D Przez Ciebie moja siostra się odmieniła... Hahaha xD Jednak w środku jesteś człowiekiem... ;D Do autorki: Ten twój A. nie jest taki zły ;D
Czy ''A'' to Niall? A ''S'' to Taylor lub Selena ? x Bo przecież,A mści się za śmierć Amelii a nikt oprócz ich ''paczki'' i Niall'a tego nie widział. Ale w sumie jeżeli ''S'' była by Taylor albo Selena to nie pisałyby do ''A'' jeśli byłby tym Niall : Kocham Cię itd. bo przecież one nie wiedzą że on się podkochuje w którejś z nich.. Ale w sumie czemu Niall miałby mścić sę za śmierć Amelii,skoro za nią nie przepadał..a dokładniej to jej nie nawidził ? Już sama nie wiem,ale A ma dużo wspólnego z Niallem.Piszę z anonima żeby się nie wygłupić XD Mi się jednak wydaje że ''A'' jest Niall. Kiedy next?
Drzwi sali w której przebywała Selena uchyliły się. Do środka weszła osoba ubrana w czarną bluzę z kapturem i rękawiczkach na dłoniach. Dana osoba położyła się obok panny Gomez na łóżku. Pogładziła ją palcem po policzku. Selena poczuła dotyk, ale nie otworzyła swoich oczy. Oczekiwała na jakiś dźwięk wydany przez ową osobę. Jednak nic takiego się nie pojawiło. Powoli zapadła w sen. Hm,mam podejrzenie że tą osobą był Niall.Teraz już jestem na 99% pewna że on kocha Selenę i że to on jest A lub S.Ale jedna rzecz mnie trapi..nawet gdyby on był A lub S to kto jest tą drugą osobą? Ta osoba musi być bliska,skoro piszą do siebie ''Kocham Cię''. Czekam na kolejny,wesołych świąt x
Autorka: Sorry, ale Twoja teoria trochę się nie klei. Jeśli Niall kocha Selenę i jest np S. to dlaczego pisze do A- kocham cię? To jak? Kocha zarówno Selenę jak i A?
Do Seleny : Masz jakieś podejrzenia co do osoby która pogładziła Cię palcem po policzku? Będziesz teraz każdego wąchać,skoro pamiętasz zapach? haha :D x
Selena: Haha... Nie zamierzam nikogo wąchać, bo posądzą, że jestem świrnięta czy coś w tym stylu. Coś wymyślimy z El. Szkoda, że wtedy nie otworzyłam oczy, ale w tym szpitalu podawali mi jakieś lekarstwa na sen.
Na głównym obrazku jest Tay,Sel i Niall.. Wydaje mi się że dwie osoby z nich są A i S. Bo po co byli by na głównym obrazku :D? Szkoda że nie mogę się zapytać z góry kto jest S. A co tam. Do S - Kim jesteś?Jakieś znaki szczególne?Podpowiedź?
Do Autorki: Nie mogłabyś dodawać częściej rozdziałów? poprostu nie możemy doczekac sie soboty! proosze! chociaż 2 ray w tygodniu! Prosze! Kocham Twoje opowiadania
Autorka: Bardzo bym chciała, ale nie mam czasu, by pisać więcej. Prowadzę jeszcze dwa inne blogi, studiuję. Liczę, że mnie zrozumiecie. Ciesze się, że mnie czytacie i chcecie czytać. To bardzo motywuje. Dziękuje!
Autorka: Czy główni bohaterowie wiedzą w ogóle o istnieniu S? No bo szczerze.. to skąd? Mogę Ci przedstawić moją teorię bo pytanie wyżej i tak nic nie zmieni xd No coż jest to trochę poplątane ale mam nadzieje że się połapiesz.. Zaczynam :D Nie mam pojęcia kto to jest A.. Jak sama powiedziałaś: "xxx17 marca 2013 11:38 Autorka: S znamy, a A to sama nie wiem jak odpowiedzieć" Więc myślę że na razie nie ma co sobie za dużo głowy tym zaprzątać, bo pewnie będzie to ktoś kogo w ogóle nie będziemy się spodziewać xd Pewnie Amelia xd a może Pastor? :O nie.. to by było głupie.. dobra wróćmy do S bo tylko przy tym mam sensowną teorie! "Wśród was jest zdrajca- A." byli tam wtedy Cher, Emma, George, Harry, Josh, Louis, Perrie i Taylor.. więc na wstępie odpada Cher i Lou, oraz Emma która się teraz okalecza.. mówiłaś że S udaje.. Samookalecza się w samotności więc nie udaje więc to nie ona xd Harry nie bo po co by zlecał Olliemu zdemaskowanie A? Znaczy samo zlecenie nie jest argumentem, ale jego myśli już tak. Martwił się.. S to będzie osoba której jest mało myśli w opowiadaniu.. I jeszcze sensownym argumentem na obronę Harrego jest pudełko dla Perrie.. Po co S by podrzucał pudełko do parku by później trafiło do niego (skoro miałby być to Harry) przez Nialla. Tym bardziej że Niall wie kto to S więc nie miało by sensu wprowadzenie go w błąd. Wykluczamy Harrego. Josh za bardzo przeżył to że Sel "okazała się" A. I przecież szukał otuchy przy Perrie.. Jest dużo ich myśli.. NIE tego co mówią lecz myśli.. To nie oni. Pozostaje mi Taylor i George, którzy sa moimi głównymi podejrzanymi. Na Taylor mam jednak małą obronę.. dostała sms-a "Każdy ma tajemnice o których chciałbym zapomnieć. Co nie, Tay?- A." Nibby A ma zdradzić tajemnicę każdego.. S też, ale.. po co by do niej pisał? Mógłby to zdradzić bez tego.. hmm i jeszcze to napadnięcie na Tay też jest obroną.. Były także uczucia Tay.. Przy nie udanej randce z Harrym.. Ale to nie były jej myśli tylko pokazywała to Selenie itd.. No cóż dlatego nie wykluczam jej całkowicie. Jednak moim głównym podejrzanym jest George.. Chociaż wolałabym żeby to nie był on xD Jakoś.. wolałabym żeby był to ktoś inny.. gdy doszłam do faktu że to on trochę się zawiodłam. No ale cóż. Gdyby George by się okazał S to wiele by wyjaśniało.. Po tej akcji w lesie.. Gdy El goniła A a wszyscy znaleźli Selene jako "A" George zniknął.. nie było go już... bo przecież Sel odnalazła Cher, Emma i Tay, a potem doszedł Josh i Perrie. (to nie jest argument na to że Tay nie jest S, bo przecież on wcale nie musiał znikać.. co nie zmienia faktu że to podejrzane) Wracając do Georga.. jest o nim bardzo mało w opowiadaniu i bardzo mało jego myśli.. To jeszcze bardziej umacnia mnie w tym że to może być on. Wyjaśniało by to też sytuację z Niallem. Może dlatego się z nim zaprzyjaźnił? Bo przecież Niall.. Gdy widział znajomych w lesie zakopujących Amelie podszedł tam i ktoś powiedział coś w stylu "witaj w naszych szeregach" (nie chce mi się tego szukać by dać dokładny cytat xd) "obrócił sie i zobaczył..." S? tak.. czyli Georga. Wtedy się zakolegowali.. ale chwila. Przecież on odjechał, czy tam odszedł. W sensie George..z innymi po zakopaniu ciała.. no to może nie koniecznie dlatego się zaprzyjaźnili ale to wyjaśnia dlaczego George dostał w mordę ^^ No to już koniec moich rozmyśleń.. Stawiam że S w 89% to George, a w 11% że Tay. Ale raczej George. Pisałaś że S udaje.. (tutaj w pytaniach.) chodziło ci chyba o uczucie, że udaje uczucie xd George raczej nie ma co udawać w takich sprawach.. za to Tay tak. Przecież Harry.. Dobra koniec!! Jakbym miała obstawiać to na Georga! i tyle xd Pewnie jak okaże się kim jest S to S umrze :x a A jeszcze bardziej się wkurzy ^^ No cóż życzę Ci siły to przeczytania tego monologu xD i weny ^^ na pewno nowego bloga będę czytała :* Przeczytałam dzisiaj te wszystkie 12 rozdziałów! To opowiadanie strasznie wciąga xd i pewnie nowe też będzie ^^ Wesołych Świąt!! ~Seal :)
Autorka: Dziękuje za długi i piękny komentarz, lubię takie czytać. Bohaterowie nie wiedzą o istnieniu S z wyjątkiem Nialla. Cieszę się, że macie swoje teorie, to wielka motywacja dla autorki. Pozdrawiam.
Niall: Czy kochasz Taylor? Uzasadnienie: "Niall po powrocie z pogrzebu, wziął gorący prysznic, ubrał ciepłe dresy i ze słuchawkami na uszach usiadł przy laptopie. Zalogował się na e-maila. Widniała tam tylko jedna wiadomość. MAsz tylko odebrAć towar. Resztą zAjmie się Styles. Jak wykonAsz zAdAnie zdrAdzę Ci jego tAjemnicę" chcesz znać tajemnice Harryego,wtedy rozpadnie sie jego związek z Taylor
Czy może kochasz Perrie Uzasadnienei: "Wiedział, że A jest zdolne do wszystkiego, ale służąc mu chciał uratować osobę, którą kocha od czasu swojej przeprowadzki do Londynu. Zadzwonił jego telefon, spojrzał na ekran From Unknown Łzy szczęścia czy radości?- A." Niall trochę cieszy się z śmierci Zayna,Perrie jest wolna
Do a : Czy Amelia Lily to ty. Ona zahipnotyzowała Zayna i odwiedzała tych którzy po pewnym czasie umierali.To ona ma żal do Tulisy. Więc czy A to Amelia Lily bo wiele na to wskazuje. Może udawała martwą, a potem odkopała się z ziemi.
Do Nialla: Czy ktoś wie kogo kochasz? Do S: Odpowiedzi na pytania piszesz w formie męskiej np. Ja poszedłem, ja zabiłem. Przypuszczając że nie jesteś homoseksualistą , A jest kobietą. Do Autorki: Skoro A to nie Amelia czemu dałaś ją do głównych postaci , choć była tylko na początku? A powinno być ukryte w głównych bohaterach.
Do Nialla: O co chodziło z tymi ostróżkami? Dlaczego wybrałeś własnie te kwiaty na pogrzeb? Wiem, ze symbolizują naiwność i młodzieńczą głupotę. Może chodzi o to, ze ufa A i z nim/nią współpracuje, a to nie wyjdzie mu na dobre... Nwm xD Zdaje sobie sprawę, ze to stary fragment opowiadania, ale tego bloga czytam od niedawna i nie miałam kiedy zadać tego intrygujacego mnie pytania. :3
Niall: Ostróżki symbolizują nie tylko młodzieńczą głupotę czy naiwność, lecz również głupie postępowanie. Wiem, że robię źle i łamię swoje zasady, ale tak bardzo kocham pewną osobę, że jestem zdolny zrobić dla niej wszystko.
Do Josh'a : Gdybyś miał wybór, na kogo byś postawił? - Perrie i dziecko, czy Selena?
Do A. : Czy łączy Cię jakieś głębsze uczucie z S.? - Chodzi mi głównie o to, czy się kochacie w realu i jesteście parą, czy to tylko przez telefon?
Do Niall'a : Czy normalnie chodzisz na lekcje Tulisy, po Waszej wspólnej nocy, czy raczej jej unikasz?
Do Perrie : Jak Josh nie przyzna się do zdrady, to Ty masz zamiar powiedzieć Selenie o waszym romansie?
Do George'a : Przyznaj się, czy to Ty jesteś S.? Albo chociaż podaj argument dla obrony.
Do Emmy : Masz zamiar porozmawiać z kimś z grupy i przyznać się do kaleczenia siebie?
Do Harry'ego : Skoro jesteś z Tay, masz zamiar skończyć z homoseksualnymi igraszkami?
Do Autorki : Przepraszam, że aż tyle, ale dopiero czytam i.. no wiesz.. Jestem ciekawskim dzieckiem :p
- Mam o Ciebie osobiste pytanie, który z bohaterów to twój ulubieniec? (Ja preferuję Pezz i El.)
- Czy przeżyje ta trójka, co widnieje na zdjęciu, przy nazwie bloga, a może oszczędzisz jeszcze kogoś?
Czekam na odpowiedzi i przepraszam że jak przesadziłam :D Ale po prostu pokochałam tego bloga i Ciebie w sumie też, za twoje podejście do spraw i opowiadania ;) <33
Josh: Sam nie wiem. Trudny wybór. Kocham Selenę, ale z drugiej strony pokochałem malca, który rozwija się w Perrie, ale być z osobą, której się nie kocha jest trudne. Muszę wszystko dobrze przemyśleć. A: Kocham S, to wszystko jest prawdziwe. Kiedy zakończę zemstę chcemy razem wyjechać i żyć długo i szczęśliwie. Niall: Dzięki Bogu nie mam lekcji z Tulisą, a na korytarzach próbuję ją omijać. Perrie: Obiecał, że to zrobi. Liczę, że mnie nie zawiedzie. George: Haha... Nie jestem S. Chcesz argumenty m.in. otrzymuję esemesy. Wystarczy? Emma: Nie, to jest moja sprawa. Nie chcę nikogo obarczać swoimi problemami. Harry: Już z tym skończyłem. Olly był moim ostatnim klientem. Autorka: Ciesze się, że pytasz. Lubię odpowiadać na Wasze pytania. Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, bo moi ulubieńcy przeżyją. Na kolejne pytanie również nie mogę odpowiedzieć. Nie chcę zdradzać fabuły, ale ktoś przeżyje.
-Wizyta kontrolna?- zapytała El. -Można tak powiedzieć- rzekła Tulisa. Ejjj o.o tak mi wpadło gdy czytałam pytanie Kingi Horan... Może Tulisa ma Hiv czy coś ? o.o chociaż.. po co by szła z tym do ginekologa? o.= dobra to była głupia teoria xd
Do A : Jeśli się zakradniesz to co mi niby zrobisz ?
OdpowiedzUsuńDo Perrie : Ty i Josh to na poważnie , na stałe , czy raczej tylko krótki romans ? Masz zamiar urodzić to dziecko ? Brakuje Ci Zayn'a ? Szkoda mi Cięę . < 33 Taka młoda , a tyle już złego przeżyłaś ; cc
A: Mogę Ci zdradzić tylko, że jestem człowiekiem. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
UsuńPerrie: To był chyba tylko romans, oboje cierpieliśmy i potrzebowaliśmy bliskości. Dziecko? Sama nie mogę w to uwierzyć, noszę je pod sercem. Płynie w nim moja krew, to jest zajebiste uczucie! Brakuje mi Zayna i to bardzo. Brakuje mi jego podejścia do życia, uśmiechu, dotyku. Był pierwszą osobą z którą byłam nie dla przyjemności, ale z miłości. Życie jest brutalne.
Do A : Eee tam ! Tylko głupie gadanie
OdpowiedzUsuńDo Perrie : Jesteś naprawdę kochana . Myślę , że jeszcze kiedyś spotkasz kogoś , kto pokocha Cię tak jak Zayn kiedyś . Ze wszystkich bohaterek jesteś moją ulubienicą < 33 Trzymaj się .!
A; Zostawię bez komentarza.
UsuńPerrie: Dziękuje, potrzebuję teraz wsparcia. Chyba już nikt nie zastąpi Zi, ale pewnie jeszcze kogoś pokocham.
Do Perrie : Nie martw się , będzie dobrze . A teraz , uszy do góry i poproszę o Twój śliczny uśmiech ; ) Ślicznie Ci w różowych włosach
OdpowiedzUsuńPerrie: Tak, masz racje będzie dobrze. Dam radę! Tyle przeszłam, więc to mnie nie złamie. Dziękuje.
UsuńDo Perrie : Serio jesteś kochana ♥ Lubię Cię . W razie jakichkolwiek problemów - pisz , a na pewno jakoś Ci pomogę ; D
OdpowiedzUsuńPerrie: Dziękuje, dobrze wiedzieć, że ktoś cię wspiera.
UsuńDo Perrie : Dasz sobie radę , jesteś wspaniała . Mądra , piękna i miła . Na pewno dasz radę . Jakbyś dała na imię dziecku ?
OdpowiedzUsuńPerrie: Tak to nie wybiegam w przeszłość, ale zawsze marzyłam by mieć córkę o imieniu Naomi albo syna o imieniu Logan.
UsuńDo Perrie : Naprawdę bardzo ładne imiona . Zapomniałam jeszcze dodać w mojej poprzedniej wypowiedzi , że masz piękny głos .
OdpowiedzUsuńDo Autorki : Kiedyś ktoś zadał Ci pytanie cy masz rodzeństwo . Odpowiedziałaś , że miałaś brata bliźniaka . Dlaczego '' miałaś '' ?
W opowiadaniu zginą wszyscy , czy może ktoś ocaleje ?
Perrie: Dziękuje za wszystkie komplementy. Podniosłaś mnie na duchu. Dziękuje jeszcze raz.
UsuńAutorka: Hubert zginął cztery lata temu w wypadku ):
Nie, nie zginą wszyscy. Przeżyje kilka osób.
Do Autorki : Szkoda , naprawdę Ci współczuję . Masz już pomysł kto przeżyje ? PS. Zajefajne opowiadanie ; )
OdpowiedzUsuńDo Perrie : Nie ma za co , kochana ; ) Ja tylko mówię prawdę . Do czegoś Ci się przyznam ; moja tapeta w telefonie to zdjęcie Twoje i Zayn'a . Mogę się założyć , że Twoje dziecko , będzie równie śliczne jak mama ; ) Jesteś naprawdę wspaniała ! A kogo wybierzesz na rodziców chrzestnych ?
Autorka: Dziękuje, trzeba iść dalej. Tak mam już wszystko zaplanowane w moim tajemniczym zeszycie.
UsuńPerrie: Jest, jest. Nie bądź taka skromna. Może będą bliźniaki (śmiech). Może lepiej nie. O rodzicach też nie myślałam. Chętna?
Do Perrie : Hmmm... Pewnie .! ♥
OdpowiedzUsuńPerrie: Ok, jednego rodzica już mam. Teraz trzeba poszukać drugiego.
UsuńDo Perrie : A Zayn pewnie będzie pilnował tam z góry , żeby Wam się dobrze żyło . Może już teraz stoi obok Ciebie i się uśmiecha . Pamiętaj , On zawsze będzie obok Ciebie , może nie ciałem , lecz duchem i zawsze będzie Ciebie kochał . On nadal żyje , w Twoim sercu .
OdpowiedzUsuńPerrie: Wiem o tym. Ciągle czuję Jego obecność. Nigdy nie przestanę Go kochać.
UsuńDo Perrie : Tak samo jak on Ciebie . Jeszcze kiedyś się spotkacie . Tam , w drugim , lepszym świecie . A co sądzisz o śmierci Cher ? Kogo podejrzewasz o bycie A ? Wiesz o istnieniu S ?
UsuńPerrie: Wiem, że On tam na mnie czeka. Cher, dobrze jej nie znałam, ale bardzo mi jej brakuje. Jej śmierć bardzo zraniła Emmę, bardzo jej współczuje. To samo przeżyłam po śmierci Zayna. Co do A, to sama nie wiem. Mam już czasami tego dość! S? Jakie S? Żarty Sobie robisz? Co nie? Nic nie wiem o istnieniu S.
UsuńOlly: Żyjesz? Wiem, głupie pytanie xD
OdpowiedzUsuńS: Nie uważasz, że A cię wykorzystuje?
A: Mieszkasz w Londynie?
Niall: Jako kontaktujesz się z A? Nadal utrzymujesz z nią/nim kontakty?
Olly: Tak. Dlaczego miałbym nie żyć?
UsuńS; A mnie nie wykorzystuje, A mnie kocha.
A: Nie tylko w Londynie.
Niall: To raczej A się ze mną kontaktuje. Zazwyczaj przez e-maila. Tak, A ciągle jest ze mną w kontakcie.
Autorka: Robię listę, kto może być A i S... hmmm ;3 może coś wymyślę ^^
UsuńAutorka; Ok, później napisz mi co wymyśliłaś. Jestem bardzo ciekawa.
UsuńJeszcze jedno: Czy poznaliśmy już A i S? Nawet jako epizod, czy wspomnienie imienia? Czy nadal ich nie znamy?
UsuńAutorka: S znamy, a A to sama nie wiem jak odpowiedzieć.
UsuńAutorka: Jeszcze jedno, bo już (chyba) blisko jestem xD Czy S jest w 100% wierny A? Czy może jest z dwoma osobami na raz lub udaje?
UsuńMam 5 osób do roli S. O A nie myślę, bo nie wiem, czy się pojawiło czy nie. No i zastanawiam się, czy S jest dwulicowy/wa xD
Autorka: S jest na pewno wierny A. Mogę Cię o tym zapewnić. S udaje, ale tylko w stosunku do znajomych ze szkoły.
UsuńPiszesz, że masz pięciu podejrzanych. Mogę wiedzieć kto to jest?
Jasne, tylko napiszę pod koniec dnia, bo muszę jeszcze pomyśleć... ;3
UsuńAutorka: Ok, czekam.
UsuńKończę listę i czytam wszystkie roz od początku... ale, ale.. ale to błąd? O co chooodzi???
Usuńcytat z IIroz: ,, Niall ubrany w ciemne rurki i czarną bluzę z kapturem z kaskiem pod ramieniem, powoli schodził po schodach. Od jakiegoś czasu ukrywał przed rodzicami swoje nocne eskapady. Wiedział, że zakazali by mu nocnych przejażdżek na rowerze. Więc postanowił zaczekać aż pójdą spać i wtedy miał drogę wolną.
Udał się do parku, czekało tam na niego małe pudełko z napisem: Perrie EdwardS. Pochwycił szybko przesyłkę i wrócił na swój rower. Teraz jego celem był dom Stylesów."
Perrie EdwardS? S? ONA? Nie.. o co chodzi...
Autorka: Proszę, moje przemyślenia.
UsuńNa początku nie mogłam ogarnąć, czy postać w czarnym kapturze to A czy S. Teraz wiem, że to S.
No i zrobiłam listę i nic mi nie wyszło... pozbyłam się największych podejrzanych i nie pasuje mi nic do siebie.
W początkowych rozdziałach, jak wszyscy siedzieli w lesie, A napisało: ,,Wśród was jest zdrajca", a byli tam Cher (umarła, nie może być S), Emma, George, Harry, Josh, Louis, Perrie, Taylor. Nikt mi nie pasuje, bo później A pisze o ich sekretach, tak by chyba nie zrobiła ze swoim ukochanym. Chyba, że robi to specjalnie.
Później, gdy losuje, kogo zabić też są wszystkie osoby (oprócz Nialla, ale przecież oni ze sb współpracują, więc nie chce go zabić). Jednak z tych osób (nastolatków) najbardziej pasuje mi George, jako S. Nie wiem czemu, ale jakoś tak...
Dodatkowo A pisze do S: idź do szkoły. Czyli S musi być nastolatkiem. Kto? Może jednak ta Tulisa?
W sumie do niczego nie doszłam... ale proszę, obiecałam, że napiszę, więc jest ;)
Czy jakieś moje przypuszczenia są dobre?
@1DWixx + no i co z tym Perrie EdwardS?
Autorka: Podoba mi się Twoja teoria. Świetnie, że wychwyciłaś, że ta osoba uczęszcza do szkoły. To bardzo ważny element tej układanki. Podejrzewasz George'a, nie powiem Ci czy masz rację, by nie zepsuć Ci zabawy. Tylko musisz pamiętać, że A może również szantażować i pisać do S, by nie wzbudzić podejrzenia w innych.
UsuńO co chodzi z Perrie EdwardS? To oznacza podpis S, żeby Niall wiedział od kogo otrzymał przesyłkę.
P.S.
UsuńAutorka; Pamiętaj, Tulisy nie było w lesie.
Heh, dzięki ;3 też nie chcę na razie psuć opowiadania, wolę poczekać z moimi podejrzeniami, aż do rozstrzygnięcia ;)
UsuńAutorka: Wkrótce wszystko się okaże.
UsuńCoś tu cicho... Harry: Zamierzasz przeprosić Tay? Albo jakoś inaczej odbudować wasz związek?
UsuńTaylor: Jesteś w stanie wybaczyć Harry'emu?
+ u mnie nowy rozdział? zajrzysz, proszę? http://one-moment-with-one-direction.blogspot.com/ ♥
UsuńAutorka: Masz rację.
UsuńHarry: Będę się starał, ale czy to da efekty? Trzymaj za mnie kciuki.
Taylor: Oczywiście, kocham tą kędzierzawą czuprynę.
+ już zaglądam.
UsuńTulisa: Co myślisz o ostatniej sytuacji z Niallem?
UsuńTulisa: Nie powinnam tego mówić, ale... było super! Niall jest świetny!
UsuńTulisa: Nie żałujesz tego?
UsuńTulisa: Wiem, że będzie to dziwne, ale nie. Jestem nauczycielką, ale również człowiekiem. Co nie? Mi też się coś należy.
UsuńAutorka: Poznaliśmy już wybrankę Nialla?
Usuńznów zaczynam wymyślać własną teorię XD
@1DWixx
Autorka: Tak, znamy wielką miłość Blondaska.
UsuńAutorka: To nie pytanie, ale muszę XD od rana czekam na następny rozdział, ,,bo przecież dziś sobota" i się niecierpliwię... aż w końcu, zrozumiałam, że mamy dopiero czwartek ;3
UsuńI pytanie: Masz napisane rozdziały naprzód?
@1DWixx
Autorka: Haha... Też tak mam, ale świeżutki rozdział już czeka.
UsuńAutorka: No i mam coraz mniej bohaterów do roli S. A mojemu faworytowi - Geogrowi nadal nic się nie stało... XD
UsuńAutorka: Poznamy tajemnicę każdego bohatera, trochę cierpliwości.
UsuńNo tak wiem, ale ja muszę knuć intrygę XD + jakby George był S, a Niall przecież współpracuje z S to mógłby się wyjaśnić ten cios od Nialla skierowany do Georga. Ale chyba by później nie współpracował już z S, skoro zawiódł się na Georgu. Więc to troszkę nie pasuje... choć nie wiem już XD
Usuń+ jestem okropnie niecierpliwa, co już pewnie zauważyłaś ;)
Autorka: Już tylko dwa tygodnie i dowiemy się kim jest S. Jeszcze musisz trochę poczekać. Zobaczysz, szybko zleci.
UsuńDo Perrie : Tak , tak . Oprócz A jest też S . Mówię , a raczej piszę mega poważnie !
OdpowiedzUsuńDo A : Chodź , chodź ! Proszę bardzo , zakradnij się . Ja się nie boję . Bo co mi niby zrobi takie małe i słabe A ? I pamiętaj , nie waż się tknąć Perrie , bo pożałujesz ! Po co Ty to robisz ? A i sam[a] jesteś szczurem , nie Cher !
Perrie: Czyli mamy jeszcze na głowie S? To pięknie! Jak tu urodzić dziecko?
UsuńA: Mam pomysł, niczego się nie boisz, chcesz bronić Perrie. Może wstąpisz w moje szeregi jak Horanek? Tak, jestem szczurem bo wszędzie mnie pełno.
Do A : Dobrze szczurze . Ja dla osób które lubię i cenię , mogę zrobić wszystko .
OdpowiedzUsuńDo Perrie : Nie martw się . Pomogę Ci . będziesz bezpieczna .
Perrie: Naomi i Logan dziękują.
UsuńA: Podoba mi się ten szczur. Masz głowę! Musisz być w moich szeregach.
Do A : Ale tylko mi powiedz dlaczego Zayn poszedł na pierwszy ogień ?
OdpowiedzUsuńA: Tak się złożyło i padło na niego.
UsuńDo A : Muszę być w Twoich szeregach ? A co jeśli się nie zgodzę ?
UsuńA: Twoja wola, ale Perrie może ucierpieć.
UsuńDo A : Okej , spoko . Będę w szeregach . Ale jeśli z głowy Perrie spadnie choć jeden włos - już po Tobie ...
UsuńA; A ja się tak Ciebie boję, nawet nie wiesz kim jestem. Ty będziesz tylko pionkiem w mojej grze, ja decyduję jak się w nią gra.
UsuńDo A : Może i nie wiem . JESZCZE nie wiem .
UsuńAutorka; JESZCZE! I chyba tak zostanie.
UsuńDo wszystkich : Ale coś mi mówi , że S to Niall , a A to Tulisa albo ... pomyślę . Intuicja .. A ona nigdy mnie nie zawodzi , więc A : Strzeż sięę !
UsuńWszyscy (chórem): Haha... Niall i bycie S! Słodki blondynek na rowerze takim psychopatą?
UsuńDo wszystkich : No sorry , ale wszystko jest możliwe , a pozory mylą . Także , uważajcie .!
UsuńEleanor: Masz jakieś dowody?
UsuńTaylor: Ja nie wierzę. Niall jest za dobry.
Selena: Też w to wątpię.
George: Może coś w tym jest. Niall bardzo się zmienił.
Josh: Nie przesadzajmy, Horan i działalność z A? Bądźmy realni.
Louis: Sam nie wiem.
Harry: Haha...
Perrie: Muszę poprzeć Geo, Niall wydaje się podejrzany.
Emma: Ja jak zawsze nie mam zdania.
Do wszystkich : No ... nie mam . Ale pomyślę i podam moje propozycje kim jest A , okeeej ? A może to Ty , George ? Lub Taylor ?
UsuńGeorge: Ej! Nie oskarżaj! Dlaczego ja? Jak mógłbym sam pisać do siebie esemesy. A może A chce nas tyko skłócić.
UsuńTaylor: Ja? Naprawdę tak sądzisz? Czyli sama na siebie napadłam? Tak? Popieram Geo, A chce nas tyko skłócić.
Do Taylor i Georga : Ojć .! Sorry
UsuńTaylor: Nic się nie stało.
UsuńGeorge: Każdy może się pomylić.
Olly kto to jest? Powiesz to Harremu przy najbliższej okazji, czy zataisz to? a może już jesteś w współpracy z A ?
OdpowiedzUsuńOlly: Oczywiście, że powiem. Obiecałem, że dowiem się kto to jest i to zrobiłem. Teraz mu wyznam prawdę. Zasługuje na to. Wiele w życiu przeżył i nie chcę, by więcej cierpiał. Tak poza tym to A nie wie, że wiem kim jest.
UsuńDo Josha : Kochasz Perrie , czy Selenę ?
OdpowiedzUsuńDo Perrie : Jak tam ciąża ? Jak się czujesz ?
Josh; Kocham Selenę, jesteśmy już 1,5 roku. Z Perrie łączył mnie seks, a teraz jeszcze dziecko.
UsuńPerrie: Dziękuje, tylko rano miałam mdłości, ale już wszystko jest w porządku.
Do autorki:
OdpowiedzUsuńCzy Ty przypadkiem nie miałaś trzech blogów? Czy mi się tylko zdawało?
Autorka: Tak, masz rację. Mam trzy blogi.
UsuńDo A : Masz coś wspólnego z Niallem ?
OdpowiedzUsuńDo autorki : Czy inicjały A i S to inicjały, lub jakieś skróty?
A; Tak, Niall dla mnie pracuje.
UsuńAutorka: Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, bo zdradzę fabułę. Przykro mi ):
Kiedy dowiemy się kim jest ''S'' ? x
OdpowiedzUsuńAutorka: Tożsamość S poznamy w rozdziale XIV, publikacja 13.IV 2013.
UsuńCzy S jest kimś z głównych bohaterów? (Emma,Cher,Eleanor,Selena,Harry,George,Louis,Tay,Josh,Perrie)
OdpowiedzUsuńAutorka: Tak, wśród głównym bohaterów jest S.
Usuń'' Ubrana była w czarne converse i spodnie oraz w ciemną bluzę z dużym kapturem. ''
OdpowiedzUsuńCzy A jest Niall?
No bo on też w ten dzień miał ubrane czarne conversy,a jego ulubiona bluza to ciemna z kapturem..
Autorka: Pamiętaj, że jest jeszcze S. Przecież mogą się ubierać tak samo.
UsuńA : ''Wiem. Muszę kończyć muszę zając się Tulisą. 3maj się. Kocham!''
OdpowiedzUsuńTutaj jest kolejne moje przypuszczenie że to Niall.. bo to on miał zająć się Tulisą.
No i te czarne conversy.
Autorka; Kurcze, jestem pod wrażeniem. Naprawdę jestem szczęśliwa, że zwracacie uwagę na takie szczegóły. Kocham Was!
UsuńNie to nie on,to niemożliwe.Bo przecież czuje sie wykorzystany,boże już nic nie ogarniam :<
OdpowiedzUsuńAutorka; Spokojnie, wszystko się z czasem wyjaśni. Ciesze się, że tworzysz własne teorie.
UsuńCzy ukochana Niall'a to któraś z wymienionych bohaterek? (Sel,Tey,Emm,Cher,Perr)
OdpowiedzUsuńAutorka: Tak, jej tożsamość poznamy w rozdziale XV, publikacja 20.IV 2013.
UsuńDo Autorki : Czyżby S byl Niall ? Jakiej płci jest A ? Czy A jest kimś z głównych bohaterów ? Mam taką hipotezę , że A to jest Austin , ale wyszlo by na to , że Niall jest gejem . A może , to Emma jest jego ukochaną lub Taylor ?
OdpowiedzUsuńDo A : A ty to na serio z tym , że mam wstąpić do twoich szeregów ?
Autorka: Nie mogę Ci zbytnio odpowiedzieć na te pytania, ale S jest wśród głównych bohaterów, również jak ukochana Nialla. Więcej nie mogę zdradzić.
OdpowiedzUsuńA; Wszystko zależy od Ciebie.
Do A : Jeśli się zgodzę to ... ?
UsuńA: ... musisz uważać na moje humorki.
UsuńPrzepraszam jeśli cie urażę, ale wydaje mi się, że blog jest oparty na serialu Słodkie Kłamstewka (PLL). Jeżeli to zamierzony cel to wybacz, nie wiedziałam, ale jeśli opisujesz na swoim blogu przebieg serialu to nie fair w stosunku do czytelników moim zdaniem oczywiście :)
OdpowiedzUsuńAutorka: Tak, Pretty Little Liars zainspirował mnie do napisania bloga. Nigdy tego nie ukrywałam, jestem wielką fanką Kłamczuch z Rosewood, ale nie opisuje przebiegu serialu. Fabuła toczy się swoim torem. Dziwi mnie tylko to, dlaczego miało, by to być nie fair w stosunku do moich czytelników?
UsuńP.S.
W niczym mnie nie uraziłaś?
Skoro nie opisujesz przebiegu serialu to jesteś w 100% fair w stosunku do czytelników :)
UsuńBo gdyby to był całkowity spis serialu to wiesz... ci którzy tego nie oglądali mogli by uważać, że to tylko i wyłącznie twoja fantazja i twój sukces... to byłoby oszustwo, ale nie chce, żebyś zrozumiała mnie w zły sposób. Nie oskarżam cię o oszustwo, jestem na 3 rozdziale i musze przyznać, że odwalasz kawał dobrej roboty! Pozdrawiam ;)
Autorka: Nic się nie stało. Kto pyta nie błądzi. O nic się nie gniewam. Jak już wspomniałam PLL tylko mnie zainspirowało. Cieszę się, że Ci się podoba.
UsuńDo Nialla:
OdpowiedzUsuńJesteś S.? Jak ma na imię Twoja ukochana?
Do ukochanej Nialla:
Jesteś dziewczyną, ale cy jesteś jedną z głównych bohaterów? Znamy Cię? Jesteś A.?
Niall: Nie, nie jestem S. S jest ktoś inny. Imię mojej ukochanej jest bardzo piękne, więcej nie zdradzę.
UsuńAutorka: Ukochana Nialla nie wie, że Horan się w niej kocha.
Do Nialla:
UsuńAle wiesz dokładnie, kim jest A.?
Niall: Nie, nie wiem. Wiem tylko kim jest S.
UsuńDo Nialla:
UsuńA więc kim jest? Może przynajmniej pierwszą literę imienia powiesz? I czy jest chłopakiem czy dziewczyną? ;D
Niall: Nie mogę Ci nic zdradzić, bo A mi zakazało. Wszystko okaże się z czasem.
UsuńDo autorki:
OdpowiedzUsuńIle masz lat? Cały czas piszesz, że dużo. A dokładnie? Który jesteś rocznik?
Do wszystkich bohaterów:
Macie jakieś pomysły, kim jest A.?
Do A.:
Czy to zabijanie ich sprawia Ci przyjemność? Czy robisz to z przymusu? I do czego Ci jest Niall?! Po co miał się zająć Tulisą?! JAKIE ZDJĘCIA?!
Ode mnie, do mnie:
Heh, jestem 100 komentarzem xD ;D
Autorka; Dużo (śmiech). Jestem już na studiach.
UsuńEleanor: Kiedyś podejrzewałam Nialla.
Josh; Sam nie wiem.
Emma: Mi to wszystko jedno. Cher nie żyje. Życie dla mnie nie ma sensu.
Harry; Nie mam pojęcia.
Taylor: Ja jak Harry również nie mam pojęcia.
Perrie: A twierdzi, że między nami jest zdrajca, więc może i wśród nas jest A, ale kiedyś posądziliśmy o to Selenę okazało się to, co się okazało.
George: Ja sądzę, że Niall ma coś wspólnego z A albo jest A. Bardzo się zmienił po śmierci Amelii.
Louis: Sam nie wiem co powiedzieć.
Selena: Zostawię bez komentarza.
A: Oczywiście! Nie ma nic lepszego jak wiadomość o ich śmierci. Nie robię tego przymusu. Niall dla mnie pracuje, by chronić swoją ukochaną. Jakie zdjęcia? Tulisa jest nauczycielką, a ja mam zdjęcia jak uprawia seks z uczniem. Mam na nią haka.
Do A.:
UsuńOch, Ty zły! Co, chcesz ją teraz szantażować? Będziesz ją wykorzystywał?
Jak możesz?! Jak możesz ich zabijać?! Co oni Ci zrobili?!
A; Każdy popełnił błąd za który musi zapłacić.
UsuńDo A.:
UsuńBłędy?! Zabili człowieka, fakt, ale żeby teraz przez to ich zabijać?!
A: Śmierć za śmierć!
UsuńDo A.:
UsuńTaaaa... Ciekawe powiedzenie. Ale wiesz, że teraz mamy XXI wiek?! Tu już nie panują takie zasady!
A: XXI czy XV mi to wszystko jedno. Jest wina to musi być kara.
UsuńDo A.:
UsuńJAK MOŻESZ BYĆ TAK BRUTALNY?! Kim dla Ciebie była Amanda, że ją mścisz?
A: Chyba Amelia, a nie Amanda.
UsuńDo A.:
UsuńAmanda, Amelia...Nieważne. Powtórzę pytania:
JAK MOŻESZ BYĆ TAK BRUTALNY?! Kim dla Ciebie była Amelia, że ją mścisz?
A: A oni niebyli brutalni? Młodą dziewczynę zakopywać w lesie. Sami napisali sobie taki los.
UsuńDo Autorki : Możesz mi coś wyjaśnić ? Dlaczego A chce ich pozabijać i czemu się mści za śmierć Amelii , która zginęła z własnej winy ? Bo ja tego NIE OGARNIAM
OdpowiedzUsuńAutorka: To ma być zemsta.
UsuńDo Autorki : Ale za co ?!
OdpowiedzUsuńAutorka; Za to co zrobili Amelii.
UsuńDo Autorki : Ale oni ją TYLKO zakopali ! Co mieli zrobić ?!
UsuńAutorka: Mogli ją ratować. Zawieść do szpitala lub zadzwonić po pogotowie, a nie zakopać jak psa. Cher próbowała ją ratować i w tym momencie mogli zadzwonić po karetkę. Co nie?
UsuńDo Autorki : Ale ona już nie żyła , po co mieli ją ratować ?!
UsuńAutorka: Mogli od razu jak wskoczyła do basenu zadzwonić po pomoc.
UsuńDo A.:
OdpowiedzUsuńNo tak, byli brutalni, zakopując ją. Ale jej śmierć to był wypadek! A co, mieli pójść na policję i dobrowolnie się oddać w ich ręce? Oni zabili jedną osobę. Ty - zabijasz ich wszystkich po kolei.
Oszczędzisz kogoś w ogóle? Oszczędzisz Nialla? I wiesz, kim jest jego ukochana, co nie? Czy jesteś jednym z bohaterów?
Do autorki:
Ile jeszcze będzie rozdziałów, i na kiedy zaliczasz koniec opowiadania? I będziesz pisała nowe opowiadanie po tym? ;D
A: Zabijam ich wszystkich, bo wszyscy są winni. Dlaczego Niall miałbym umrzeć, on nic nie zrobił. Tak znam ukochaną Horana, jest na mojej liście.
UsuńAutorka; Około 15 z epilogiem, koniec planuję na przełom czerwca i lipca. Tak, będę pisała kolejne. Jedno już zaczęłam: http://revenge-zemsta.blogspot.com/ . A po 'Wy będziecie następni' zacznę pisać opowiadanie pt 'Morderca w bieli'.
Do A.:
UsuńNie brzydzi Cię to, jak ich traktujesz?! Nie masz wyrzutów?! I kim jest dla Ciebie Amelia skoro się mścisz za nią?
Do autorki:
A te dwa nowe, prowadzone przez Ciebie blogi też są podobne do tych? Tz. zemsta, krew, morderca?
A: Oczywiście, że nie. Nie mam żadnych wyrzutów sumienia, dla mnie to zabawa.
UsuńAutorka: Tak będą o zemście. 'Morderca w bieli' jak sam mówi tytuł będzie o krwi i mordercy, a Revenge będzie tylko o zemście.
Do A.:
UsuńAż się Tobie dziwię. Ja bym tak nie mogła! To mnie obrzydza... Brrr...
Autorka: JUŻ JESTEM FANKĄ TWOICH BLOGÓW! ;D
A: Przyzwyczaiłabyś się.
UsuńAutorka: Dziękuje, nie spodziewałam się, że spodobają się Wam moje wypociny.
Do A.:
UsuńTa, przyzwyczaiłabym się... Badałeś się, czy nie jesteś chory psychicznie? Bo mi się wydaje, że tak!
Do autorki:
Twoje opowiadania są genialne!
A: Czuję się świetnie. Dlaczego lekarz miałby mnie badać?
UsuńAutorka: Dziękuje!
Do A.:
UsuńSądząc po Twoim zachowaniu nie jestem pewna, czy jesteś normalny.
Do autorki:
Nie masz za co dziękować. Po prostu piszesz genialnie!
A: Ale ja wiem, że ze mną wszystko w porządku. Dziękuje, że interesujesz się moim zdrowiem.
UsuńAutorka: Jest za co. Nie każdy czyta takie komplementy.
Do A.:
UsuńNo, skoro jesteś pewny...
Do autorki:
No wiesz, nie każdy czyta, bo nie każdy ma talent. Ty masz, a więc inaczej się nie da!
A: Jestem na 100%!
UsuńAutorka: Ty również masz talent! Piszesz tak drastyczne sceny jakbym oglądała jakiś horror.
Do A.:
UsuńKim jest następna ofiara? I co z tą strzykawką?
Do autorki:
Szczerze to moje opowiadanie zaczyna mnie trochę nudzić. A Twoje? NIGDY! Tylko żałuję, że dodajesz rozdziały tak rzadko, tz. co weekend. Jak przeczytam rozdział, to nie mogę doczekać się następnego, a tu muszę jeszcze tydzień czekać...
A: Decyzja jeszcze niezapadła. Może ponownie zrobię losowanie. W strzykawce były wirusy, którymi został zarażony Louis. Co spowodowało u niego zapalenie opon mózgowych.
UsuńAutorka: Nie mam czasu na pisanie i jestem zmuszona publikować rozdział raz na tydzień.
Do A.:
UsuńBiedny Louis...
Do autorki:
Cały czas mówisz, że jesteś na studiach. A coś dokładniej? Może który rok? Kierunek? Szczegóły proszę ;D
A: A tam! Biedny!? Zaproponował zakopać młodą dziewczynę w lesie. To ona była biedna.
UsuńAutorka: Nie lubię o sobie mówić, ale jestem na II roku. Studiuję w Lublinie.
Do A.:
UsuńTak, biedny! Musiał przez to cierpieć! Wiem, źle postąpił zakopując ją, ale niestety tak się stało. Ale skąd wiesz, że to on to zaproponował i że ją zakopali? Byłeś przy tym? I kim dla Ciebie jest Amelia? Kimś bliskim?
Do autorki:
Och! Jaka skromna! Jak Ci tam w szkole idzie? Dobre ocenki? ;> Jaki kierunek wybrałaś?
A: Przy pochówku Amelii jak tak możemy nazwać zakopanie ciała był S. To jest moje źródło informacji.
UsuńAutorka: Jest ciężko, nawet bardzo ciężko ):
P.S.
Dzięki za życzenia na TT!
Do A.:
UsuńAch, ten zdrajca! Cały czas o nim zapominam...
Do autorki:
Och, wierzę Ci... Ale trzymam za Ciebie kciuki ;>
A co do życzeń - nie masz za co ;> Choć nawet nie wiem, skąd wiesz, że to ja ;D
Autorka: Nie dziękuje. A o życzeniach wiem od A (śmiech).
UsuńDo autorki:
UsuńOn mnie obserwuje! Tylko kamerek w domu teraz szukać będę! Chyba on moją siostrę zaatakował, bo stała się dla mnie miła! (Haha ;D) A tak czułam, że coś jest nie tak... ;D
Autorka: To lepiej podziękuj. A zmieniło Twoją siostrę.
UsuńDo autorki:
UsuńNo nie wiem... Przedtem, owszem, była chamska i wredna, ale teraz po prostu z nią wytrzymać się nie da jeszcze bardziej, gdy jest taka słodka, urocza i milutka... ;D
Autorka: OMG! A czyni cuda czyli nie jest takie złe.
UsuńDo A.:
UsuńOch, jak obiecałam, muszę Ci podziękować ;D Przez Ciebie moja siostra się odmieniła... Hahaha xD Jednak w środku jesteś człowiekiem... ;D
Do autorki:
Ten twój A. nie jest taki zły ;D
A: Nnmz, polecam się na przyszłość.
UsuńAutorka: A widzisz? Mówiłam- A nie jest takie złe.
Do A.:
UsuńZ chęcią skorzystam xD
Do autorki:
Potrafi też być "człowiekiem" ;D
A: Ok, będę w pogotowiu.
UsuńAutorka: A nie mówiłam!
Do autorki:
UsuńMówiłaś, mówiłaś ;D
Czy ''A'' to Niall?
OdpowiedzUsuńA ''S'' to Taylor lub Selena ? x
Bo przecież,A mści się za śmierć Amelii a nikt oprócz ich ''paczki'' i Niall'a tego nie widział.
Ale w sumie jeżeli ''S'' była by Taylor albo Selena to nie pisałyby do ''A'' jeśli byłby tym Niall : Kocham Cię itd. bo przecież one nie wiedzą że on się podkochuje w którejś z nich..
Ale w sumie czemu Niall miałby mścić sę za śmierć Amelii,skoro za nią nie przepadał..a dokładniej to jej nie nawidził ? Już sama nie wiem,ale A ma dużo wspólnego z Niallem.Piszę z anonima żeby się nie wygłupić XD Mi się jednak wydaje że ''A'' jest Niall.
Kiedy next?
Autorka: Dzięki za komentarz. Następny jutro z samego rana.
UsuńKiedy w końcu nominujesz te blogi?
OdpowiedzUsuńAutorka; Może dziś wieczorem jak wrócę z kościoła.
UsuńDrzwi sali w której przebywała Selena uchyliły się. Do środka weszła osoba ubrana w czarną bluzę z kapturem i rękawiczkach na dłoniach. Dana osoba położyła się obok panny Gomez na łóżku. Pogładziła ją palcem po policzku. Selena poczuła dotyk, ale nie otworzyła swoich oczy. Oczekiwała na jakiś dźwięk wydany przez ową osobę. Jednak nic takiego się nie pojawiło. Powoli zapadła w sen.
OdpowiedzUsuńHm,mam podejrzenie że tą osobą był Niall.Teraz już jestem na 99% pewna że on kocha Selenę i że to on jest A lub S.Ale jedna rzecz mnie trapi..nawet gdyby on był A lub S to kto jest tą drugą osobą? Ta osoba musi być bliska,skoro piszą do siebie ''Kocham Cię''.
Czekam na kolejny,wesołych świąt x
Autorka: Sorry, ale Twoja teoria trochę się nie klei. Jeśli Niall kocha Selenę i jest np S. to dlaczego pisze do A- kocham cię? To jak? Kocha zarówno Selenę jak i A?
UsuńDo Seleny :
OdpowiedzUsuńMasz jakieś podejrzenia co do osoby która pogładziła Cię palcem po policzku?
Będziesz teraz każdego wąchać,skoro pamiętasz zapach? haha :D x
Selena: Haha... Nie zamierzam nikogo wąchać, bo posądzą, że jestem świrnięta czy coś w tym stylu. Coś wymyślimy z El. Szkoda, że wtedy nie otworzyłam oczy, ale w tym szpitalu podawali mi jakieś lekarstwa na sen.
UsuńNa głównym obrazku jest Tay,Sel i Niall..
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że dwie osoby z nich są A i S.
Bo po co byli by na głównym obrazku :D?
Szkoda że nie mogę się zapytać z góry kto jest S.
A co tam.
Do S - Kim jesteś?Jakieś znaki szczególne?Podpowiedź?
S: Jestem człowiekiem. Tyle mogę powiedzieć.
UsuńAutorka: Proszę nie zwracać uwagi na szablon. On nic nie podpowiada.
Do Autorki: Nie mogłabyś dodawać częściej rozdziałów? poprostu nie możemy doczekac sie soboty! proosze! chociaż 2 ray w tygodniu! Prosze! Kocham Twoje opowiadania
OdpowiedzUsuńAutorka: Bardzo bym chciała, ale nie mam czasu, by pisać więcej. Prowadzę jeszcze dwa inne blogi, studiuję. Liczę, że mnie zrozumiecie. Ciesze się, że mnie czytacie i chcecie czytać. To bardzo motywuje. Dziękuje!
UsuńAutorka: Czy główni bohaterowie wiedzą w ogóle o istnieniu S? No bo szczerze.. to skąd?
OdpowiedzUsuńMogę Ci przedstawić moją teorię bo pytanie wyżej i tak nic nie zmieni xd
No coż jest to trochę poplątane ale mam nadzieje że się połapiesz.. Zaczynam :D
Nie mam pojęcia kto to jest A.. Jak sama powiedziałaś:
"xxx17 marca 2013 11:38
Autorka: S znamy, a A to sama nie wiem jak odpowiedzieć"
Więc myślę że na razie nie ma co sobie za dużo głowy tym zaprzątać, bo pewnie będzie to ktoś kogo w ogóle nie będziemy się spodziewać xd Pewnie Amelia xd a może Pastor? :O nie.. to by było głupie.. dobra wróćmy do S bo tylko przy tym mam sensowną teorie!
"Wśród was jest zdrajca- A." byli tam wtedy Cher, Emma, George, Harry, Josh, Louis, Perrie i Taylor.. więc na wstępie odpada Cher i Lou, oraz Emma która się teraz okalecza.. mówiłaś że S udaje.. Samookalecza się w samotności więc nie udaje więc to nie ona xd Harry nie bo po co by zlecał Olliemu zdemaskowanie A? Znaczy samo zlecenie nie jest argumentem, ale jego myśli już tak. Martwił się.. S to będzie osoba której jest mało myśli w opowiadaniu.. I jeszcze sensownym argumentem na obronę Harrego jest pudełko dla Perrie.. Po co S by podrzucał pudełko do parku by później trafiło do niego (skoro miałby być to Harry) przez Nialla. Tym bardziej że Niall wie kto to S więc nie miało by sensu wprowadzenie go w błąd. Wykluczamy Harrego.
Josh za bardzo przeżył to że Sel "okazała się" A. I przecież szukał otuchy przy Perrie.. Jest dużo ich myśli.. NIE tego co mówią lecz myśli.. To nie oni.
Pozostaje mi Taylor i George, którzy sa moimi głównymi podejrzanymi.
Na Taylor mam jednak małą obronę.. dostała sms-a "Każdy ma tajemnice o których chciałbym zapomnieć. Co nie, Tay?- A." Nibby A ma zdradzić tajemnicę każdego.. S też, ale.. po co by do niej pisał? Mógłby to zdradzić bez tego.. hmm i jeszcze to napadnięcie na Tay też jest obroną.. Były także uczucia Tay.. Przy nie udanej randce z Harrym.. Ale to nie były jej myśli tylko pokazywała to Selenie itd.. No cóż dlatego nie wykluczam jej całkowicie.
Jednak moim głównym podejrzanym jest George.. Chociaż wolałabym żeby to nie był on xD Jakoś.. wolałabym żeby był to ktoś inny.. gdy doszłam do faktu że to on trochę się zawiodłam. No ale cóż. Gdyby George by się okazał S to wiele by wyjaśniało.. Po tej akcji w lesie.. Gdy El goniła A a wszyscy znaleźli Selene jako "A" George zniknął.. nie było go już... bo przecież Sel odnalazła Cher, Emma i Tay, a potem doszedł Josh i Perrie. (to nie jest argument na to że Tay nie jest S, bo przecież on wcale nie musiał znikać.. co nie zmienia faktu że to podejrzane) Wracając do Georga.. jest o nim bardzo mało w opowiadaniu i bardzo mało jego myśli.. To jeszcze bardziej umacnia mnie w tym że to może być on. Wyjaśniało by to też sytuację z Niallem. Może dlatego się z nim zaprzyjaźnił? Bo przecież Niall.. Gdy widział znajomych w lesie zakopujących Amelie podszedł tam i ktoś powiedział coś w stylu "witaj w naszych szeregach" (nie chce mi się tego szukać by dać dokładny cytat xd) "obrócił sie i zobaczył..." S? tak.. czyli Georga. Wtedy się zakolegowali.. ale chwila. Przecież on odjechał, czy tam odszedł. W sensie George..z innymi po zakopaniu ciała.. no to może nie koniecznie dlatego się zaprzyjaźnili ale to wyjaśnia dlaczego George dostał w mordę ^^
No to już koniec moich rozmyśleń.. Stawiam że S w 89% to George, a w 11% że Tay. Ale raczej George. Pisałaś że S udaje.. (tutaj w pytaniach.) chodziło ci chyba o uczucie, że udaje uczucie xd George raczej nie ma co udawać w takich sprawach.. za to Tay tak. Przecież Harry.. Dobra koniec!! Jakbym miała obstawiać to na Georga! i tyle xd
Pewnie jak okaże się kim jest S to S umrze :x a A jeszcze bardziej się wkurzy ^^
No cóż życzę Ci siły to przeczytania tego monologu xD i weny ^^ na pewno nowego bloga będę czytała :* Przeczytałam dzisiaj te wszystkie 12 rozdziałów! To opowiadanie strasznie wciąga xd i pewnie nowe też będzie ^^
Wesołych Świąt!!
~Seal :)
Autorka: Dziękuje za długi i piękny komentarz, lubię takie czytać. Bohaterowie nie wiedzą o istnieniu S z wyjątkiem Nialla. Cieszę się, że macie swoje teorie, to wielka motywacja dla autorki.
UsuńPozdrawiam.
Dlaczego na szablonie jest akurat Niall, Sel i Tay?
OdpowiedzUsuńAutorka: Oni będą odgrywać największą rolę.
UsuńNiall: Czy kochasz Taylor?
OdpowiedzUsuńUzasadnienie: "Niall po powrocie z pogrzebu, wziął gorący prysznic, ubrał ciepłe dresy i ze słuchawkami na uszach usiadł przy laptopie. Zalogował się na e-maila. Widniała tam tylko jedna wiadomość.
MAsz tylko odebrAć towar. Resztą zAjmie się Styles. Jak wykonAsz zAdAnie zdrAdzę Ci jego tAjemnicę"
chcesz znać tajemnice Harryego,wtedy rozpadnie sie jego związek z Taylor
Czy może kochasz Perrie
Uzasadnienei: "Wiedział, że A jest zdolne do wszystkiego, ale służąc mu chciał uratować osobę, którą kocha od czasu swojej przeprowadzki do Londynu. Zadzwonił jego telefon, spojrzał na ekran
From Unknown
Łzy szczęścia czy radości?- A."
Niall trochę cieszy się z śmierci Zayna,Perrie jest wolna
Niall: Sorry nie mogę Ci odpowiedzieć, mam związane ręce. A czuwa nad wszystkim i nie chcę popaść w jego niełaskę.
UsuńDo a : Czy Amelia Lily to ty. Ona zahipnotyzowała Zayna i odwiedzała tych którzy po pewnym czasie umierali.To ona ma żal do Tulisy. Więc czy A to Amelia Lily bo wiele na to wskazuje. Może udawała martwą, a potem odkopała się z ziemi.
OdpowiedzUsuńA: Tak, tak. Młoda, słaba, a do tego pijana dziewczyna odkopała się spod grud ziemi. Bądźmy realni.
Usuńto nie było moje pytanie, ale może ktoś ją odkopał i podłożył kości? :o
UsuńAutorka: Szkoda, że teraz wpadłam na ten pomysł, ale mogłam na samym początku założyć zakładkę- 'Wasze teorie'.
Usuńhah no przydałoby się ^^
UsuńAutorka: Nie za późno?
UsuńDo Nialla: Czy ktoś wie kogo kochasz?
OdpowiedzUsuńDo S: Odpowiedzi na pytania piszesz w formie męskiej np. Ja poszedłem, ja zabiłem. Przypuszczając że nie jesteś homoseksualistą , A jest kobietą.
Do Autorki: Skoro A to nie Amelia czemu dałaś ją do głównych postaci , choć była tylko na początku? A powinno być ukryte w głównych bohaterach.
Niall: Nie, nie wie.
UsuńAutorka: Amelia często pojawia się w retrospekcjach.
Do A : Okej , spoko . Zgadzam się , będę w tych Twoich szeregach . Ale warunek . Perrie i dziecku NIC nie zrobisz .!
OdpowiedzUsuńA: Nic nie obiecuję.
UsuńDo A : Nie to nie ...
UsuńA: Twój wybór, kochana.
UsuńDo A : Okej . Niech Ci będzie . W końcu jestem ,, tylko pionkiem ,,
UsuńA: Ładnie to ujęłaś.
UsuńDo Nialla : Jaki kolor włosów ma Twoja ukochana ?
OdpowiedzUsuńNiall: Nie wiem, jestem chłopakiem, nie znam się na tym, ale są bardzo ładne.
Usuń-Wizyta kontrolna?- zapytała El.
OdpowiedzUsuń-Można tak powiedzieć- rzekła Tulisa.
Tulisa jest w ciąży z Niall'em?
Czy tylko tak podejerzewam xD?
Autorka: Wiedziałam, że o to zapytacie. Wszystko okaże się w najbliższym rozdziale.
UsuńDo Nialla: O co chodziło z tymi ostróżkami? Dlaczego wybrałeś własnie te kwiaty na pogrzeb?
OdpowiedzUsuńWiem, ze symbolizują naiwność i młodzieńczą głupotę. Może chodzi o to, ze ufa A i z nim/nią współpracuje, a to nie wyjdzie mu na dobre... Nwm xD
Zdaje sobie sprawę, ze to stary fragment opowiadania, ale tego bloga czytam od niedawna i nie miałam kiedy zadać tego intrygujacego mnie pytania. :3
Niall: Ostróżki symbolizują nie tylko młodzieńczą głupotę czy naiwność, lecz również głupie postępowanie. Wiem, że robię źle i łamię swoje zasady, ale tak bardzo kocham pewną osobę, że jestem zdolny zrobić dla niej wszystko.
UsuńDo Josh'a : Gdybyś miał wybór, na kogo byś postawił?
Usuń- Perrie i dziecko, czy Selena?
Do A. : Czy łączy Cię jakieś głębsze uczucie z S.?
- Chodzi mi głównie o to, czy się kochacie w realu i
jesteście parą, czy to tylko przez telefon?
Do Niall'a : Czy normalnie chodzisz na lekcje Tulisy, po
Waszej wspólnej nocy, czy raczej jej unikasz?
Do Perrie : Jak Josh nie przyzna się do zdrady, to Ty masz
zamiar powiedzieć Selenie o waszym romansie?
Do George'a : Przyznaj się, czy to Ty jesteś S.?
Albo chociaż podaj argument dla obrony.
Do Emmy : Masz zamiar porozmawiać z kimś z grupy i przyznać
się do kaleczenia siebie?
Do Harry'ego : Skoro jesteś z Tay, masz zamiar skończyć z
homoseksualnymi igraszkami?
Do Autorki : Przepraszam, że aż tyle, ale dopiero czytam i..
no wiesz.. Jestem ciekawskim dzieckiem :p
- Mam o Ciebie osobiste pytanie, który z bohaterów
to twój ulubieniec? (Ja preferuję Pezz i El.)
- Czy przeżyje ta trójka, co widnieje na zdjęciu,
przy nazwie bloga, a może oszczędzisz jeszcze kogoś?
Czekam na odpowiedzi i przepraszam że jak przesadziłam :D Ale po prostu pokochałam tego bloga i Ciebie w sumie też, za twoje podejście do spraw i opowiadania ;) <33
Josh: Sam nie wiem. Trudny wybór. Kocham Selenę, ale z drugiej strony pokochałem malca, który rozwija się w Perrie, ale być z osobą, której się nie kocha jest trudne. Muszę wszystko dobrze przemyśleć.
UsuńA: Kocham S, to wszystko jest prawdziwe. Kiedy zakończę zemstę chcemy razem wyjechać i żyć długo i szczęśliwie.
Niall: Dzięki Bogu nie mam lekcji z Tulisą, a na korytarzach próbuję ją omijać.
Perrie: Obiecał, że to zrobi. Liczę, że mnie nie zawiedzie.
George: Haha... Nie jestem S. Chcesz argumenty m.in. otrzymuję esemesy. Wystarczy?
Emma: Nie, to jest moja sprawa. Nie chcę nikogo obarczać swoimi problemami.
Harry: Już z tym skończyłem. Olly był moim ostatnim klientem.
Autorka: Ciesze się, że pytasz. Lubię odpowiadać na Wasze pytania. Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, bo moi ulubieńcy przeżyją. Na kolejne pytanie również nie mogę odpowiedzieć. Nie chcę zdradzać fabuły, ale ktoś przeżyje.
Masz jeszcze jakieś? Wal śmiało!
Autorka: Czy dowiemy się co za zadanie dostała Gemma i brat Taylor?
OdpowiedzUsuńAutorka: Tak, ale dopiero w III sezonie.
Usuń-Wizyta kontrolna?- zapytała El.
OdpowiedzUsuń-Można tak powiedzieć- rzekła Tulisa.
Ejjj o.o tak mi wpadło gdy czytałam pytanie Kingi Horan... Może Tulisa ma Hiv czy coś ? o.o chociaż.. po co by szła z tym do ginekologa? o.= dobra to była głupia teoria xd
Autorka: Nie wcale taka głupia, no może z HIV. Gdyby była zarażona to wykonałaby badania krwi. Wszystko okaże się w najbliższych rozdziałach.
UsuńKolejne pytania zadawajcie w zakładce 'Dziś pytanie, dziś odpowiedź III'.
OdpowiedzUsuń