Niall: Niestety nie wiem kim jest A, kontaktuje się ze mną drogą mailową. Co do mojej miłości, nie zdradzę Ci imienia bo się trochę wstydzę, ale mogę zapewnić, że jest piękna, dowcipna, mądra, dobra... mógłbym tak wymieniać całą noc. Miłość to super rzecz!
Niall: Miłość jest warta każdej ceny. Mam układ z A- ja z nim współpracuje, a ono obiecało mi, że mojej ukochanej nic nie zrobi. Autorka: 19, wiem jestem już stara (śmiech)! P.S. Dzięki za pytania, jeśli jeszcze jakieś masz to pisz bez zastanowienia. Na każde spróbuję odpowiedzieć.
oj tam. 19 to nie duzo :) Do Harry'ego: Masz cos wspólnego z A ? Do Eleanor: Masz podejrzenia do tego kim moze byc A ? Do Autorki: Wpadniesz na mojego bloga ? (wiem. Egoistka ze mnie)..
Harry: A mnie szantażowało na temat mojej prostytucji i musiałem podrzucić do szafki Perrie jakieś pudełko. Tylko nie wiem co w nim było bo nie zaglądałem. Eleanor: Tak mam i to bardzo poważne. Autorka: Dzięki za pocieszenie mnie w kwestii wieku. A co do Twojego blogu to mam zamiar go dziś przeczytać. To będzie moja przerwa w pisaniu ponieważ właśnie pracuję nad ostatnim rozdziałem I sezonu. Mogę Cię tylko zapewnić, że w tym rozdziale dużo będzie się działo.
dziękuje. Mam kolejne pytania, chyba nie jestes zła? Ok to lecimy. Do Eleanor: Uważasz ze kim w koncu jest A ? Do A: Czemu to robisz ? Do Harry'ego: Kojarzysz kim jest S ?
Autorka: Oczywiście, że nie jestem zła. Jestem szczęśliwa, że ktoś chce pytać. Możesz zadawać przeróżne pytania. Eleanor: Podejrzewam Nialla. Jest moim sąsiadem i czasem widzę w nocy jak jeździ gdzieś tym swoim rowerem. Trochę to podejrzane. A: Muszą odpokutować za to, że nie mogę być z moją miłością. Harry: Jaki S? Jezu, słodki. Mam na głowie A, a Ty mówisz mi jeszcze o jakimś S. Mam się bać?
Do A: Twoja miłość to Amelia.? (to raczej stwierdzenie niz pytanie).. Do Harry'ego: Masz sie bac ! Do Nialla: Co by sie stało gdyby ktos odkryl ze jestes w to zamieszany ? A moze juz ktos wie ? Do Autorki: Moge zadawać pytania az bede miała pomysły. Poza tym nudzi mi sie wiec pytam i moja ciekawość nie zna granic..
Autorka: Przeczytałam bloga i bardzo mi się spodobał. Zostawiłam komentarz. Możesz pytać ile chcesz. Ja grzecznie będę próbowała odpowiadać. A: Niestety nie. Harry: Dzięki za ostrzeżenie. Niall: Miałbym małe problemy ale A by to załatwiło.
Dziękuje bardzo. Do A: Jak to „niestety”? To znaczy ze twoja miłością jest ktos inny ? Do Autorki: Na nagłowku jest Niall z Selena i Taylor. Czy to znaczy ze tylko oni przezyja ? Do Eleanor: Co teraz zrobisz ? Bedziesz śledzić Nialla ? Czy cos innego ? Do Harry'ego: Nie wiem moze to ominełam ale czemu jestes męską dziwka ?
A: Nie ciągnij mnie za język. Bo będę Cię straszyć esemesami (śmiech). Autorka: Oni tylko odegrają największą rolę w całym opowiadaniu. Eleanor: Chciałam go śledzić, ale nie mam takiej kondycji jak nasz Blondynek. Harry: Sytuacja finansowa, mama straciła pracę a Gemma nie mogła znaleźć. Teraz to się zmieni a dowiesz się o tym w przyszłym rozdziale.
Do A: Dobrze wiedzieć. Kogo planujesz zabic teraz? Do Harry'ego: ojej. A twoja rodzina o tym wie ? O prostytucji ? Do Eleanor: Powiesz komuś o przypuszczeniach? Do Autorki: Dzieki za uwage w kom. Fakt popełniłam błąd przy Niallu.. A teraz pyt: Nie lubisz 1D ? Czemu piszesz opowiadanie z nimi?
A: Nie powiem Ci, bo jeszcze ostrzeżesz tą osobę. Harry: Oczywiście, że nie. Gemma chyba nie odezwałaby się do mnie już do końca życia a mama... Aż strach pomyśleć! Przecież jestem jej ukochanym synkiem. Eleanor: Najpierw muszę mieć jakieś dowody. Autorka: Nmzc, co 1D raczej nie przepadam za nimi. Traktuje ich często jako ludzi nieszczęśliwych, wiesz takie maszynki do zarabiania pieniędzy. Piszę o nich bo kiedyś byłam zafascynowana ich bromancami i postanowiłam napisać coś swojego i chyba się udało?
Do Autorki: jej. Udało się. Nawet nie wiesz jak bardzo. Ostatnie pytanie dzisiaj do... Nialla: Wiesz moze kim jest S ? Ps. Twoj kom u mnie na blogu i to info z ciaza.. Skad wiesz ze to ciąża ?
Niall: Wiem kim jest S, ale nie mogę zdradzić kto to. Ale zapewniam, będziesz zaskoczona. Autorka: A jest to ciąża? Tak jakoś wpadło mi do głowy. Czytałam już trochę opowiadań i to jest typowy wątek, ale mam nadzieję, że się mylę.
naprawde chcesz sie mylić ? Dowiesz sie dokładnie w 3 rozdziałe.. Mam nadzieję że cie nie zanudze.. Do Nialla : Horan !!! Gadaj kim jest S bo nie wytrzymam !
Niall: S jest... O właśnie otrzymałem esemesa: "Jeśli piśniesz słówko. Twoja ukochana zginie-A" Sorry mała, muszę chronić swoją miłość. Autorka: Oczywiście, że nie zanudzisz.
Niall: Pierwsze zdanie powinnaś skierować do A. Gdybym się dowiedział, że grozi coś mojej miłości, natychmiast zabrałbym ją w bezpieczne miejsce i próbował rokować z A. Autorka: Wiedziałam, że padnie to pytanie (śmiech). Mam na imię Zofia- bardzo nie lubię tego imienia, dlatego jestem xxx. A Ty jak masz na imię?
Do Nialla: Jejku. Jak przeczytałam co byś zrobił to az mi łzy poleciały. Rozumiem twoja troskę ale czy nie lepiej uciec..daleko.? Do A: Zycie jednego nie jest warte kilku.. Do S: Kochasz A ? Czemu mu/jej pomagasz ? Do Autorki: ja mam na imie Marta-nienawidzę tego imienia.. Widocznie obie mamy pecha do imion.
Niall: To nie jest takie proste mamy po 18- 19 lat, może gdybyśmy byli starsi. A: Dla mnie nie. S: Oczywiście, że kocham A. Wkrótce się dowiesz jak rozwijał się nasz związek. Pomagam A z miłości. Autorka: Marta? Nie chcę Cię pocieszać ale podoba mi się.
Do Autorki: nie pocieszasz.. Zostawmy imiona.. Kiedy nastepny rozdział ? Do A: Jestes podły/a .. Ranisz innych bo straciłes/as miłość.. Ciekawe czy S wie o tym ? Do S: Wiesz czemu A to robi ?
Autorka: Następny rozdział w niedzielę, od teraz będę dodawała co niedzielę. Kończą mi się ferie i czas wracać na uczelnię. Na górze z prawej storny masz podane daty. A; Dziękuję, za komplement. S mi pomaga. S; Rozdzielono nas, zemsta musi być.
Autorka: Nie mam pojęcia. Pomiędzy 14 a 16? Mylę się? Dużo? Odpisz mi ile? Też dziękuje Ci za rozmowę. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś sobie porozmawiamy.
jej. Mam 13 i pół .. Pewnie jeszcze kiedys Popiszemy.. Jak wymysle kolejne pytania ale na razie pisze rozdział 3 wiec za pare dni póki mam ferie.. I jeszcze coś.. Masz Twittera ?
Harry: Jeszcze nie wiem. Spodobało mi się to, szybko i dużo się zarabia. Autorka: Jeśli mam już wszystko wymyślone to około 45 minut, ale jeśli na coś wpadnę w czasie pisania to piszę około 1,5 godziny.
Autorka: Dziękuje, ale mam już wszystko zaplanowane. Nawet rozpisałam kto zginie jaką śmiercią (śmiech). Sprawdź za jakieś 30 min e-maila wyślę Ci zarys historii na którą wpadłam w nocy. Taylor: Jak można go nie kochać, to takie ciacho. Te loczki, zielone oczy, dołeczki w policzkach. Kocham się w nim już od jakiegoś czasu.
Autorka: Również Ci odpisałam. Możemy zaczynać. Taylor: Długo się zastanawiałam i wymyśliłam, że popełniłam jakąś gafę. Tylko nie wiem jaką. Chciałam z nim o tym porozmawiać ale tyle się dzieje: wypadek, śmierć, pogrzeb Zayna. Nie mam czasu odetchnąć.
Autorka: Cały szablon zamówiłam na blogu wykonującym szablony. Nie znam się na tym więc postanowiłam zaufać osobom, które się na tym znają. Mój numer GG to: 46005660
Do autorki: Czy jesteś zadowolona z przebiegu swojego opowiadania? A gdybyś miała zacząć je pisać teraz to czy zmieniłabyś coś? Postacie? Historię? Osoby które ginęły np. zamiast Liama i Dan uśmierciłabyś Lou i El? :D
Autorka: Jestem zadowolona i to bardzo, chyba bym nic nie zmieniła. Może jedynie dałabym Amelii brata, resztę pozostawiłabym jak jest teraz. Najpierw miałam pomysł uśmiercenia El i Lou ale jedna z tych osób odegra znaczącą rolę.
Dobra,jak wy to i ja najpierw do autorki; dzięki,że poleciłaś się na moim blogu,ten twój jest po prostu,nie mam nawet do tego określenia taki cudny *__* do A:Zgaduje że jesteś Amelia...fajnie się tak bawić po śmierci??? W końcu jest i tak nic ci nie grozi więc w sumie co masz do stracenia??Chyba,że jednak wciąż żyjesz.... Do Niall'a: Ładnie to tak podkochiwać się w pannie Lily?? Chyba że się mylę... Do S: Jak wasze plany??? Na czyj pogrzeb niebawem zawitamy,a kto przeżyje?? Zdradzisz mi chociaż płeć??
Autorka: Dziękuje bardzo. A: Super się bawię, to dopiero początek. Każdy musi poznać smak mojej zemsty. Haha... Niall: Ja nie kocham panny Lily. To była największa... (tutaj powinno paść kilka niecenzuralnych słów). Cały czas ze mnie drwiła, mam nadzieję, że już nie żyje. Kocham, ale kogoś innego. S: A jeszcze mnie o niczym nie poinformowało, ale będzie to chyba kobieta, ostatnio był mężczyzna. Lubisz te łzawe przedstawienia? A to uwielbia, ja nie, bo muszę brać w tym udział i udawać smutek.
Do autorki: Tak poza to A strasznie kojarzy mi się z Plotkarą ( tą z książek). Osobiście wszystki je przeczytałam i uważam w nich podobieństwo..oprócz osób śmiertelnych...no i takze 3 główne postacie,które mają z tym wszystkim największy związek...czy to przypadek???
Autorka: Plotkara mówisz? Serial oglądałam, ale tylko trzy pierwsze sezony i ostatnio obejrzałam ostatni odcinek. To musi być tylko przypadek, ale mam w głowie na napisanie czegoś na wzór Plotkary. Czytałabyś?
P.S. Jeśli masz jeszcze pytania, to zadawaj bez zastanowienia.
Do autorki: pewnie,czytałabym wszystko co z tym związane <3,przeczytałam 8 książek tej serii i bardzo mi się podobało <3 do A: czyli zemsta powiadasz??...twoi ,,przyjaciele" są głównym powodem twoich zmartwień??? Czyżby S był domniemanym chłopakiem z pamiętnika?? Do S: szkoda,że ich nie lubisz,ale niestety taką masz pracę...jesteś facetem?? Bo znałam inne przypadki (także zawarte w waszym planie...).Do Niall'a: pomożesz mi?? Pierwsza literka imienia?? Ewentualnie nazwiska?? JESZCZE RAZ DO AUTORKI: JESTEM TWOIM FANEM NUMER 1 <3 TWÓJ BLOG JEEEST MEEEEGA,JEŚLI SIĘ UDA DZIĘKI MNIE ZYSKASZ NOWYCH CZYTELNIKÓW (my friend) :D
A; Tak, słodka zemsta (śmiech)! Oni nie są powodem moich zmartwień, oni są dla mnie marionetkami, którymi mogę sterować jak chcę. Kocham górować nad nimi! S: Nie wiem, czy mogę zdradzić Ci płeć, muszę zapytać A. Niall: Horan gotowy do pomocy! Co chcesz wiedzieć, kochaniutka? Autorka: Bardzo dziękuje za miłe słowa. Co czytelników ściągaj ich tutaj, będę bardzo wdzięczna. Co do bloga o Plotkarze, zobaczę co da się zrobić :)
Do Nialla: Niall, odkryłam Twoją miłość złociutki. Ale wolę jej nie zdradzać tutaj. Czy zaczyna Ci się podobać cała ta współpraca z A? Ponieważ zaczynam tak odczuwać. Do A: Całkowicie Cię rozumiem bejb. Zemsta jest słodka, chociaż po pewnym czasie odczujesz coś innego. Buhahahaha, nie zdradzę, co to będzie, ale będę się z Ciebie śmiać kochaniutka. Zawsze mam nosa, i więc przewidziałam kilka twoich ruchów. Do S: Jestem na 85% pewna, kim jesteś. Wolę nie pisać. Ale w każdym razie, zobaczysz, co się wydarzy między Tobą a A. Do autorki, kochanej Zosii: Uwielbiam Cię, ubóstwiam i takie różne ;3. Ale, honey, jesteś (jak dla mnie) strasznie przewidywalna. Ale może uda Ci się mnie zaskoczyć? Rozpracowałam Cię. Siedziałam od 14 do 16 powoli, przy herbatce delektując i rozpracowywując każde słowo w rozdziale, udało mi się spełnić tą drugą czynność. Jeśli chcesz że mną głębiej podyskutować pisz na gg -44533694. Teraz pytanko: do jakiej chodzisz szkoły?? Pozdrawiam //J
Niall: Nie jestem pewien czy wiesz kogo kocham. Pracuję dla A, aby uratować swoją ukochaną, robię to z przymusu. A: Zobaczymy, bejb. Moich ruchów nie zna nikt, nawet S. S: Więc, powiedz kim jestem? Autorka: Chętnie podyskutuję, lubię rozmawiać o Waszych teoriach. jestem już na studiach. P.S. Nie nazywaj mnie Zosia, nie cierpię tego imienia. Jestem albo XXX albo Sophie.
Do Autorki: Kochana uwielbiam z toba pisac, wiesz? Zgubiłam sie troche w rozdziałach bo na gg mi pisałas kolejny i sie pogubiłam.. Ale sa cudowne i bardzo ci dziekuje ze mogłam przeczytać jeden do przodu.. Do A: Kto zginie teraz? Do S: A cie kocha a ty kochasz ją?
Autorka: Ja też lubię z Tobą pisać. Na GG przesłałam Ci rozdział VII, który zostanie opublikowany w sobotę. Tylko nie zdradź co będzie się działo. Niech czekają! A: Martuniu, pamiętaj ciekawość to pierwszy stopień do piekła. S: A i ja to współcześni Romeo i Julia.
Do autorki: po pierwsze dzis znalazłam twojego bloga, zaciekawiła mnie fabuła, no to zaczęłam czytać... i tak właściwie to teraz nie żałuje :D no i mam pytanie... a właściwie miałam bo przed chwilką sama znalazłam na nie odpowiedź :D ale chyba coś jeszcze siee znajdzie... no bo cała grupka pod koniec VII rozdziały wylądowała na komisariacie z wiadomych powodów. myśleli, że A to Sel. w takim razie Sel też już musiała być zamknięta w tej celi, areszcie czy jak to siee tam nazywa... tylko skąd ta zakapturzona postać z rękawiczkami, która weszła do pomieszczenia kiedy ona leżała przywiązana do łóżka? ten ktoś zakapturzony pracuje w policji? no bo skoro ma dostęp do tych cel... no chyba, że Selena jednak nie jest w areszcie tylko gdzieś indziej zamknięta, ale wtedy nie rozumiem po co w takim razie ta cała grupka znajomych siedzi na tym posterunku skoro nie mają "sprawcy" :D wiem, że ten komentarz może wydawać siee bez sensu. mogłaś siee pogubić w tym co napisałam, więc jeśli czegoś nie rozumiesz to pisz, jeszcze raz wyjaśnie :D xx.
Autorka: Nie mogę Ci za wiele zdradzić, wszystkiego dowiesz się z rozdziału VIII. Zdradzę tylko, że Selena nie przebywa w więzieniu. Reszty dowiesz się w VIII rozdziale.
Do autorki: napisałam kolejny komentarz i mi siee usunął przy dodawaniu! cholera!!!! teraz bd próbować go odtwarzać... yhh! tak, więc weszłam w twój profil, skoczyłam do drugiego opowiadania i co tam widzę? ankiete kto tym razem ma zginąć! :D hahaha masz jakieś manie na zabijanie ludzi w opowiadaniach? to zabawne... :D no dobra, teraz wracam do tej historii... przeczytałam jeszcze raz swój poprzedni komentarz i przy fragmencie o kimś kto ma dostęp do celi siee zatrzymałam. Olly Murs - komendant związany z prostytucją, po pierwsze w moim wyobrażeniu Olly wygląda komicznie w stroju policjanta, po drugie zaczynam go łączyć z A. lub S. mam takie dziwne wrażenie, że ten chłopak może być związany z tą sprawą. czy to prawda... okaże siee :D + czy jesteś mocno wierząca? bo dość często tu czytnam o nabożeństwach o modleniu siee, że aż lekko zdziwiona jestem ; d
Autorka: Najpierw co do uśmiercania, tak się złożyło, że straciłam bardzo bliską osobę. Temat śmierci nie jest mi obcy, a tak po za tym śmierć zawsze związana jest z naszym życiem. Co do wiary, tak jestem wierząca. Nie wstydzę się tego, bo nie widzę powodu do wstydu. Każdy ma swoje przekonania, każdy w coś wierzy, nie mamy prawa go z tego powodu oceniać.
P.S. Masz jeszcze jakieś pytania? Pytaj śmiało! Lubię rozmawiać ze swoimi czytelnikami.
żeby nie było ja cie nie oceniam... :D po prostu mam inne zdanie niż ty na temat wiary i tyle. nie wiem czy moje pytanie ciee uraziło, jesli tak to przepraszam... to nie miało wyjść w ten sposób. to miało być zwykłe pytanko z ciekawości i tyle :D a zdziwiona jestem, że w tym opowiadaniu są te fragmenty religijne bo rzadko siee takie coś spotyka. w każdym razie siee jeszcze chyba na to nie natknęłam... w sensie na opowiadanie, w którym mowa jest o chodzeniu do kościoła i modleniu siee. zazwyczaj ludzie omijają take tematy : ) co do śmierci, współczuje... mi samej w tego sylwestra zmarł dziadek, więc wiem co to znaczy kogoś stracić. i tak apropo... czytałam albo raczej zaczęłam czytać jakiś czas temu tę serie książek Pretty Little Liars, ale na opowiadanie z taką historią jeszcze siee nie natknęłam, więc miło spotkać taką odmianee :D
Autorka: Nie nie uraziłaś mnie, tylko niektórzy krytykują takie osoby, ja się tego nie wstydzę. Każdy wierzy w to co jest dla niego ważne. Przyznam, że ja również nie spotkałam się jakimiś wątkami religijnymi w opowiadaniach. Chyba jestem nowatorska? Co do dziadka współczuję, ja straciłam cztery lat temu brata bliźniaka, wiem co czujesz. A co do PLL, jestem wielką fanką serialu, w niedalekiej przyszłości zamierzam przeczytać książki, ale na razie nigdzie nie mogę znaleźć w bibliotece. Chyba będę zmuszona je zakupić. Zapytam tylko czy są ciekawe? Dużo różnią się od serialu?
no właśnie chodzi o to, że serialu nie miałam okazji obejrzeć :D a książka... hmmm... wiem jak to siee wszystko zaczęło, wiem jak zginęła Alison i co siee potem działo... ale do końca serii nie wytrwałam. nawet sama nie wiem dlaczego :D mam bardzo brzydki nawyk odkładania niektórych rzeczy na później, a gdy w końcu nadejdzie to "później" nie mam już ochoty kontynuować tego co zaczęłam. pewnie dlatego przestałam czytać serie... no i tak wgl to mam pytanie... bo tak pisałam sb z przyjaciółką na temat twojego opowiadania... a właściwie na temat jego początku. chodzi mi o fragment, w którym cała grupka zastanawia siee co zrobić z ciałem. wiadomo pozbyć siee... niezły pomysł, ale dlaczego nie zadzwonili na policje? przecież jej nie zabili. to ona sama wpadła :D wpadła sama, prawda? : o wole siee upewnić bo miewam zaniki pamięci i wtedy komentuje coś z błędami. : D
Autorka: Wow! Jestem zaskoczona, że ktoś rozmawia na temat mojego bloga. Fajnie jest czytać takie komentarze. Zapytam jeszcze- jaka jest Wasza teoria o A? Odpowiem na Twoje pytanie- tak Amelia skoczyła sama, a co do pozbycia się ciała. Bohaterowie mieli wtedy po 17 lat. Więc jakby poinformowali policję mieli by problemy, wiesz o co chodzi: nieletni, impreza bez kontroli rodziców, alkohol itp.
o A z nią nie rozmawiałam jeszcze, ale sama... nie wiem czy spotkałaś siee z takim czymś, nie mam zielonego pojęcia co z A. Amelie nie żyje - skreślamy z listy podejrzanych, Niall tylko pomaga, Styles też właściwie tylko pomaga... hmm... nawet nie wiem czy S. i A. to osoby z ich kręgu, w sensie czy są to osoby z tej grupki.
Autorka: Wszystko w swoim czasie, też już chciałabym Wam wszystko wyjawić. Mam napisane kilka rozdziałów do przodu i czasem mam ochotę się nimi z Wami podzielić.
Autorka: Bardzo bym chciała, ale nie mogę. Planuję stworzyć zakładkę pt: w następnym rozdziale, gdzie będę zamieszczała fragmenty przyszłego rozdziału. Dobry pomysł?
w sumie... nie jest zły :D czytam opowiadanie, w którym dziewczyna daje taką jakby zapowiedź... pyta o numery wersów, które czytelniczki chcą poznać, te w ciemno piszą 8, 15, 31 i tak dalej ona wybiera parę i dodaje post z tymi wersami. :D
Niall: Myślałem, że jest moim przyjacielem, niestety myliłem się. Myślałem, że mogę na niego liczyć. Po raz kolejny okazało się, że jestem naiwny. On mnie tylko wykorzystał.
Niall: Widziałem jak coś zakopują, a później słyszałem jak obiecują, że zostanie to ich tajemnicą do końca życia. Co do S. nie mogę zdradzić, wiesz A czuwa. A Ty jak sądzisz?
A A to jakiś wielki brat , że wczystko wie i widzi . ? Czy wszędzie ma wtyki . ? Myślę , że to jest kobieta , ale nie wiem . Przekonamy się w krótce . xd
Autorka: Ofiar będzie sporo. Przeżyje tylko garstka bohaterów. Rozdziałów będzie, albo 24 i epilog lub 25 i epilog. Sama nie wiem jaką długość będzie miał rozdział w którym poznamy tożsamość A. Opowiadanie planuje zakończyć na przełomie czerwca i lipca.
Niall: Kocham dziewczynę, nie jestem "gnomem". Chociaż nic do nich nie mam. Autorka: Haha... Po raz pierwszy ktoś pyta czy Niall jest homoseksualny. Użyłam słowa "gnom" bo tak mówi mój dziadek za każdym razem muszę mu tłumaczyć, że są mówi się gej, ale trudno przemówić mu do rozsądku.
Autorka: Masz rację, zaczęłam pisać dopiero w liceum bo tak nalegała polonistka. Pisz, pisz itp. Jestem jej teraz wdzięczna, nigdy nie myślałam, że polski będzie moim ulubionym przedmiotem w szkole.
Hey, a to znowu jaa. Mam nowe pytania więc wiesz zadam je ok . ;) Pytanie do Louisa: Jesteś pewny, że te kości należały do Ameli . ? ^^ Pytanie do Seleny: Co zamierzasz zrobić po wyjściu z zakładu psichiatrycznego . ? Przecież twoja mama się ciebie wyrzekła, a przyjaciele odwrócili. ; c Pytanie do Taylor: Nadal kochasz Harrego . ? Czy tylko czujesz obrzydzenie do tego co robi . ? ^^ Pytanie do Harrego: Zamierzasz zakończyć to co robisz . ? Nie lepiej poszukać innej pracy . Pieniądze na tak drogą restauracje masz z usług które oferowałeś swojemu stałemu klientu . ? Nie obrzydzasz się samym sobą . Pytanie do całej grupki: Co zamierzacie zrobić jak dowiedzieliście się, że A to nie Selena. Przeprosicie ją . ? Czy po tym całym zdarzeniu w lesie staliście się bardziej zżyci z sobą . ? Pytanie do Perrie: Od kiedy bierzesz . ? ; o Pytanie do pani Gomez: Dlaczego wyrzekła się pani własnej córki . ? ; x
Autorka: Siemka, dzięki za pytania. To zaczynamy. Louis: Nie jestem pewny, ale jeśli ją tam zakopaliśmy, to do kogo by należały kości, które odkopaliśmy? Selena: Nie wiem, ze szpitala wychodzę za tydzień. Mam nadzieję, że ktoś po mnie przyjedzie. Taylor: Kocham go i to z każdym dniem co raz bardziej. Najpierw czułam do niego obrzydzenie, ale miłość wygrała. Harry: Chcę to zakończyć, ale to nie jest łatwe. Jeśli wszedłeś w to środowisko to ciężko je opuścić. Dzięki za radę ze znalezieniem innej pracy. Masz jakąś propozycję? Olly jest moim stałym klientem, ale nie płaci mi wiele. Głównie robię "to" z nim bo jest w tym świetny. Pieniądze mam od innych klientów, nie są tak wymagający jak Olly. Jeden klient płaci mi tylko za to, że z nim przebywam. Są to ludzie samotni, czasem wystarczy jak z nimi pomilczę i już mam kasę. Czasem czułem obrzydzenie, po każdym zbliżeniu brałem długą kąpiel, ale teraz już do tego przywykłem. Taylor: Nie wiem, jestem w szoku. Jest moją przyjaciółką, a ja w nią zwątpiłam. Zbliżyliśmy się do siebie po zdarzeniu w lesie, ale nie tak jak po pojawieniu się A. Josh: Nie wiem, przecież ja ją zdradziłem z Perrie. Jak ja jej spojrzę w oczy. El: Przez tą całą tajemnicę o mało co nie rozleciał się mój związek z Lou. Ja przeproszę Sel, gdybym nie straciła pamięci to ona byłaby z nami. George: Pomyliliśmy się, mam nadzieję, że Selena nie będzie nam miała tego za złe. Harry: Dzięki tajemnicy zbliżyłem się do Tay, ale A to wszystko spieprzyło. Co do Sel, to sam nie wiem jak się zachować. Emma: Nie mam zdania, moje życie przez Cher nie ma sensu. Perrie: Dzięki tajemnicy zakochałam się w Zaynie. To był jakby "dar". Co do Seleny, to nie wiem przecież ja sypiam z jej chłopakiem. Louis: Nie możemy zganiać całej winy na A, powinniśmy sobie ufać. Perrie; Zaczęłam brać jak miałam 14 lat rzuciłam po półtora roku, ponownie wróciłam do tego po śmierci Zayna, ale obecnie nie biorę. Uczęszczam na terapię. Amanda: Musiałam, moja córka w szpitalu psychiatrycznym za zastraszanie znajomych? Jestem lekarzem to dla mnie wstyd. Teraz będę musiała ją przeprosić, mam nadzieję, że mi przebaczy.
Do Louisa: Wiesz A może być Amanda, a ona jest do wszystkiego zdolna, a tak w ogóle to nie wiem ile czasu rozkłada się ciało w ziemi. xd Do Selemy: Nie martw się jeszcze zobaczysz, że przyjedzie ktoś . ;) Do Harr'ego: Trzymam kciuki aby udało ci się z tego wygrzebać. Hmm nie wiem piekarz, kelner poszukaj w ogłoszeniach na pewno znajdzie się coś dla ciebie. ; D Do Josha: Powiedź jej prawdę może ci wybaczy. A jeśli nawet nie to jakoś przecierpisz, ale z Sel będzie gorzej. ; c Do El: Nic na to nie poradzisz oby wszystko się wyjaśniło . ^^ Do Pezz: Musicie powiedzieć prawde, bo i tak dowie się jak nie od was to od A . ;/ Do Lou: Teraz będziecie sobie ufać bardziej, bo znając możliwości A wymyśli coś podobnego . A wy musicie się trzymać razem . ;)
Louis: Pani Amanda? To już szybciej bym siebie podejrzewał, niż ją. Ciało może rozłożyć się nawet po miesiącu, a do tego Amelię pochowaliśmy w ziemi. Selena: Dzięki. Harry: Piekarz? Ciekawe. Kelner? Również. Trzeba trochę poszperać w ogłoszeniach. Josh: Nie wiem, długo o nią walczyłem i sam to zepsułem. Jestem do niczego! Eleanor: Liczę na to, jestem już zdesperowana. Muszę odkryć kim jest A. Perrie: To będzie trudne, ale masz rację, lepiej by dowiedziała się od nas niż od A. Louis: Boję się teraz, że wykorzysta to, że jesteśmy blisko siebie.
Do Louisa: Wybacz chodziło mi o Amelie . ;) Do Josha: Spokojnie jakoś się ułoży . ; ] Do El: Jak będziesz próbowała się dowiedzieć kim jest A ona zabije ciebie albo Louisa . ; | Do Lou: Zgadza się, ale lepiej jak będziecie się trzymać razem wymyślicie coś jak będą kłopoty. Pytanie do wszystkich: Co myślicie o Niallu . ? ;]
Louis: Nic się nie stało. Amelia nie żyje, wiem, że była do wszystkiego zdolna, ale jej już nie ma. Josh: Pożyjemy (jeśli do żyjemy) zobaczymy. Eleanor: Wolę stracić życie, niż widzieć jak cierpią pozostali w tym mój Lou. On jest bardzo wrażliwy, widzę jak go to męczy. Chcę, aby był szczęśliwy. Louis: Niall, ostatnio rozmawiałem z nim trochę. Moim zdaniem jest nieszkodliwy, nie mógłbym nikomu nic zrobić. Perrie: Horan? Nie znam go dobrze, a co najważniejsze nie spałam z nim. Chociaż Amelia mówiła, że jest gejem. Eleanor: Niall? Mój sąsiad? Jest tajemniczy, ale od zawsze taki był. Josh: Horan, nie znam go dobrze. Nie mam o nim zdania. Harry: Też nie mam zdania, jest dziwny! Emma: Sama nie wiem, nie chcę o tym myśleć. George: A, Niall! Myślałem, że się przyjaźnimy, ale jak mnie uderzył! Dziwny dzieciak! Taylor: Nawet przystojny jest, ale powiem Ci w sekrecie, że chodzą plotki o jego odmiennej orientacji. Autorka: Podałam wersy o które prosiłaś.
Autorka; Daj spokój! Ciesz się, że masz 14 lat! Jakie to były piękne czasy, jak będziesz w moim wieku to będziesz chciała ponownie mieć 14 lat i chodzić do szkoły.
Autorka: Zawsze powtarzam to siostrze, też się z tego śmieje. Ja chcę Was tylko uświadomić, życie nie jest takie kolorowe jak Wam się wydaje. Cholera! Znowu brzmię jak dorosła.
I to jest głupie . Każdy zasługuje na szczęście , a z dnia na dzień zamiast szczęścia doznajesz smutek, pustke i gorycz . Głupie jest też to , że wtedy twoje życie obraca się o 360° . ; c
Autorka: Trzeba pogodzić się z tym co było i iść dalej. Nie możemy wracać do przeszłości, kiedy przyszłość na nas czeka. To co się stało to się nieodstanie. Zostaną tylko wspomnienia i lekcja życia.
Emma: Ja niczego, po śmierci Cher moje życie straciło sens. Josh: Mam kilka sekretów, wiem, że A jest zdolne do ich ujawnienia. Perrie: Boję się, że A skrzywdzi moją mamę albo jakąś osobę na której mi zależy. Taylor: Boję się, że A skrzywdzi Harry'ego, już odkryło jego sekret. Chcę by był szczęśliwy. Selena: Ja nie boję się A. Eleanor: Obiecałam sobie, że zdemaskuje A. Nie chcę by mój Lou cierpiał. George: Ja również mam sekret, boję się, że A go ujawni. Harry: Boję się o mamę, Gemmę, ale najbardziej o Taylor. Jest taka niewinna, z każdym dniem kocham ją coraz bardziej. Louis: Boję się, że A ponownie będzie chciało zabić El. Moja dziewczyna jest najbardziej zdesperowana, by odkryć tożsamość A.
Autorka; Raz słyszałam w autobusie jak dwie dziewczyny rozmawiają na temat mojego opowiadania. Oczywiście zastanawiały się kim jest A i S, oczywiście nie ujawniłam im, że jestem autorką. Gdybym to zrobiła, to już chyba każdy by wiedział kim jest A i S.
Niall: Jak się zakochasz, będziesz tak samo myślała jak ja. Moja ukochana jest piękna. Ma oczy, uszy, włosy, usta... Lubię ją obserwować, lubię jej uśmiech. Mógłbym przebywać z nią już do końca życia.
A:Kim była dla ciebie Amelia? Niall: Czy Twoją wybranką jest Tay? Taylor: Co sądzisz o Niallu? El: Wiesz kto jest A? A może masz jakieś pomysły, dowody? Autorka: Wow, jestem pod wrażeniem! Masz cudownego bloga, Twoja wyobraźnia jest chyba nieograniczona... brawo! :3 Zajrzysz? Bardzo zależy mi na Twojej (nawet krytycznej) opinii ;) - http://one-moment-with-one-direction.blogspot.com/ @1DWixx
A; Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, kochana. Niall: Tay? Może tak, może nie. Taylor: Niall? Słodki blondasek na rowerze. Eleanor: Nie wiem kim jest A, ale za wszelką cenę będę chciała się dowiedzieć. Kiedyś podejrzewałam Nialla, ale to chyba fałszywy trop. Wiem, że zakolegował się z moim Lou i nie chcę między nich wkraczać. Męska przyjaźń jest ważna. Autorka; Dziękuję za miłe słowa. Staram się dobrze pisać, ale są lepsi ode mnie i nawet im do pięt nie dorównuję. Na Twój blog zajrzę i wyrażę opinię. Już mnie kolejna osoba o to prosi, a ja zawsze służę swoją pomocą.
Tulisa: Ile masz lat? A dla Ciebie kim była Amelia? Max: Ile masz lat? Autorka: Ależ to czysta prawda! Dziękuję już czytałam Twój komentarz i jestem wdzięczna za opinię i rady! :D @1DWixx
Tulisa; Mam 24 lata, Amelia była moją "znajomą". Spędziliśmy kilka nocy, później przez krótki czas utrzymywałyśmy ze sobą kontakt. Max: Mam 24 lata. Autorka: Nmzc, trzeba sobie pomagać nawzajem. Cieszę się, że ktoś prosi mnie o radę. To jest bardzo miłe. Człowiek czuje, że jest dla kogoś wzorem. Jeszcze raz nmzc.
Perrie: Sama nie wiem. To spadło na mnie jak grom z jasnego nieba! Za swoje błędy trzeba teraz zapłacić. Autorka: Gemma- siostra Harry'ego wykonała aborcję.
Uwaga! Z góry przepraszam, jeżeli pytania się powtórzą, ale dotychczas było ich całkiem sporo, więc mogłam niektórych nie przeczytać ;) Autorka: Czy dopada cię czasem brak weny? Jak wpadasz na pomysły? Inspiruje cię jakaś muzyka, życie, czy tak po prostu wpadają ci do głowy? Czy poznaliśmy już głównych podejrzanych tj. A., S., czy może jeszcze nie pojawili się w opowiadaniu? Co studiujesz? (jeżeli można spytać) A.: Masz jakiś sposób na wybieranie ofiar, czy kolejność jest przypadkowa? Niall: (to nie jest pytanie, ale musiałam) Lubię Cię. Wszyscy z paczki: Dlaczego nie powiecie o tych SMSach i groźbach komuś dorosłemu/policji? Boicie się, że wam nie uwierzą?
Ech... Mam jeszcze kilka pytań, ale to może później. Pozdrawiam xx
Autorka: Brak weny może nie, ale chęć pisania. Zazwyczaj pomysły biorę z głowy, kilka razy zdarzyło się, że otrzymywałam anonimy i wiem co czuje taka osoba. Co mnie inspiruje? Sama nie wiem, zazwyczaj same mi pomysły wpadają do głowy i dzieje się to zazwyczaj jak nie mogę zasnąć. Zdarza się, że w środku nocy w pośpiechu szukam swój tajemniczy zeszyt i zapisuje w nim pomysł. Co do A i S nie mogę zdradzić, aby nie zepsuć wam zabawy. Każdy ma już swoją teorię i chcę, by się przekonał czy była słuszna. Studiuję (miałam nie zdradzać) administrację. A: Zazwyczaj przypadkowa, ale to mi się znudziło i ostatnio odbyło się małe losowanie. Niall: Każdy mi to powtarza, dziękuje. Aż się zaczerwieniłem. Mam do Ciebie pytanie- dlaczego Wy mnie tak lubicie? Eleanor: Wypowiem się za wszystkich. Jeśli powiemy o A, to musimy powiedzieć o Amelii, a wtedy wyjdzie cała prawda o jej śmierci i pochówku. Co oznacza, że będziemy mieć problemy. Emma: Mi to wszystko jedno, po śmierci Cher jestem ju przygotowana na wszystko.
Do A : Jeśli jesteś Amelią , to dlaczego mścisz się na nich , skoro sama skoczyłaś do basenu i to tylko i wyłącznie Twoja wina ? Oni Ci nic nie zrobili . Do Perrie : Człowieku , ogarnij się ! Przez to ciągłe imprezowanie będziesz mieć kłopoty . Do A ( znowu ) : Nie lubię Cię jesteś chamski[a] , i wredny[a] . I w dodatku zabiłaś Zayn'a . Złe A ! Niegrzeczne A !
Pytanie do Nialla :Czy pobicie George przez Ciebie ma coś wspólnego z tym co się stało na imprezie u Tay ? Pytanie do Eleanor : Chcesz dowiedzieć się kim jest A nawet kosztem życia swojego lub twoich bliskich ? Pytanie do Perrie : Co z robisz z faktem, że jesteś w ciąży ? Ujawnisz to sama swoim znajomym czy poczekasz aż zrobi to A. ? Pytanie do Amelli : Czy byłaś lesbijką ? ( te wspólne noce z Tulisą wywarły na mnie takie wrażenie xd ). Pytanie do Autorki : Czy planujesz ożywić jakieś postacie, czy będą one występować jedynie w retrospekcjach ? Stwierdzenie o Niallu : Nie wiem czemu ale lubię Cię najbardziej ze wszystkich bohaterów :D Po dzisiejszym rozdziale to wszystkie moje pytania :). W przyszłym tygodniu spodziewaj się kolejnych. Pozdrawiam :*
Niall: Nie, uderzyłem George'a z innego powodu. A tak poza tym nie wiedziałem co się działo na imprezie u Taylor. Eleanor: Wolę poświęcić swoje życie, by zdemaskować A niż patrzeć na śmierć i cierpienie bliskich mi osób. Głównie chodzi mi o Lou, jest taki wrażliwy i niewinny. Kocham go z całego serca. Perrie: Nie wiem. To jest zaskoczenie! Zamierzam powiedzieć tylko Joshowi, ale wiem, że A wkrótce poinformuje o tym wszystkich. Autorka: Nie, Amelia niebyła lesbijką. Była biseksualna, romansowała m.in. z Cher i Tulisą. Zmarłe postacie będą już tylko występować w retrospekcjach.
Do A : Idioto ! Nie odpowiedziałeś[aś] mi na jedno pytanie ! Jeśli jesteś Amelią , to dlaczego mścisz się na nich , skoro sama skoczyłaś do basenu i to tylko i wyłącznie Twoja wina ? Oni Ci nic nie zrobili . NIE LUBIĘ CIĘ A , IDIOTO !
Chyba , że jesteś kimś innym . A jeśli się zakradniesz to co mi niby zrobisz ? Do Perrie : Ty i Josh to na poważnie , na stałe , czy raczej tylko krótki romans ? Masz zamiar urodzić to dziecko ? Brakuje Ci Zayn'a ? Szkoda mi Cięę . < 33 Taka młoda , a tyle już złego przeżyłaś ; cc
A: Mogę Ci zdradzić tylko, że jestem człowiekiem. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Perrie: To był chyba tylko romans, oboje cierpieliśmy i potrzebowaliśmy bliskości. Dziecko? Sama nie mogę w to uwierzyć, noszę je pod sercem. Płynie w nim moja krew, to jest zajebiste uczucie! Brakuje mi Zayna i to bardzo. Brakuje mi jego podejścia do życia, uśmiechu, dotyku. Był pierwszą osobą z którą byłam nie dla przyjemności, ale z miłości. Życie jest brutalne.
Autorka; Kolejne pytania zadawaj w zakładce- Dziś pytanie, dziś odpowiedź II.
Heej xxx ;) Do Autorki: Piszesz świetnie, ubóstwiam cię ;* Do A: czy nie dość się nacierpieli? niszczysz im życie, a zapewne oni nic ci nigdy nie zrobili, zresztą spójrz A, jakbyś się poczuł/a jakby twoim rodzicom odebraliby ciebie? Do S: dlaczego jej/jemu pomagasz? może czas najwyższy wziąć się w garść i decydować za siebie, co? miłość, miłością, ale jak możesz zgadzać się na to wszystko? uwielbiasz patrzeć jak umierają? tak szczerze? czy robisz to tylko i wyłącznie dlatego, że robi to A? Do Seleny: Selena ta osoba była u ciebie, widziałaś ją/jego jak byłaś w szpitalu psychiatrycznym? Do Taylor: co myślisz o tym wszystkim? pragniesz by to się skończyło? czy tak naprawdę grasz taką grzeczną,a jak nikt nie patrzy robisz zło? Do Harrego: teraz gdy Taylor wie o wszystkim ( prostytucja), nie ma szans byście byli razem, co nie? zapewne nie skończysz z tym, więc nigdy nie stworzysz normalnego związku, jeśli zależy ci naprawdę na niej,to przerwij to! Do Murs: kim jest A? widziałeś ja/ go. Powiedz, czy już nie żyjesz? Do Niall: wiesz kim jest S, kim A, tak? boisz się, że skrzywdzą twoją ukochaną, ale kim ona do cholery jest? ! I kim są ci nowi, twoi znajomi? Do Emmy: naprawdę współczuję ci, ale musisz się trzymać, zapewne chcesz pomścić Cher, masz plan? Do Perrie: dlaczego sypiasz z Joshem? jesteś w ciąży, tak? co teraz będzie? ostatni sms A był przerażający, myślisz, że może to mieć coś wspólnego z twoim nienarodzonym jeszcze dzieckiem?
Autorka; Dziękuje bardzo. A: Jeszcze nie. Każde z nich musi coś stracić. Nie wciągaj w to moich starych. Mieli mnie daleko w poważaniu, więc mi jest to obojętne. S: "This is love! This is love. This is love." jak śpiewa will.i.am i Eva Samons. Dla miłości jestem w stanie zrobić wszystko, tak jak nasz blondynek. Ja tylko pomagam, A o wszystkim decyduje. Selena: Nie wiem czy to była jawa czy sen. Zawsze wieczorem otrzymywałam leki i zazwyczaj nie wiedziałam co się wokół mnie dzieje. Taylor: Co mam myśleć? Jakiś psychopata chce nas pozabijać i musimy wcześniej go zdemaskować. Oczywiście, że chcę, by się to skończyło. Chyba tak jak każdy. Czy chcesz coś insynuować? Czasem zorganizuję imprezę, ale to nie oznacza, że jest zła. Harry: Wszystko zależy od niej, ja ją kocham i z każdym dniem moje uczucie staje się coraz silniejsze. Zamierzam skończyć z prostytucją, ale to nie jest łatwe. Olly: Wiem! Ale jestem w szoku i muszę ochłonąć. I zapewniam Cię, żyję i nie wybieram się na tamten świat. Niall: Wiem kim jest S, ale nie wiem kim jest A. Kontaktuje się ze mną za pomocą e-mailową. Współpracuje z A, by chronić swoją ukochaną. Nie zdradzę Ci kim jest, ale wiedz, że bardzo ją kocham i jestem dla niej zdolny zrobić wszystko. Jade i Nathan to nowi uczniowie, zaproponowali mi, żeby do nich dołączył i postanowiłem z tego skorzystać. Zawsze byłem nikim, teraz mam szansę to zmienić. Emma: Chyba jestem na to za słaba. Bez Cher moje życie się skończyło. Wolę umrzeć, niż dłużej żyć. Perrie:Sypiam z Joshem bo brakuje mi bliskości. Chcę z kimś być, nie lubię samotności. Tak, jestem w ciąży. Co teraz będzie? Sama nie wiem, na pewno będę chciała je urodzić. Co do sms to nie mam pojęcia. Muszę tylko liczyć, że nie dotyczył mnie i mojego dziecka.
P.S. Autorka: Kolejne pytania proszę zadawać w zakładce- Dziś pytanie, dziś odpowiedź II.
Do Nialla : Kim jest A ? Wiesz ? I jaka dziewczyne pokochałes ?
OdpowiedzUsuńNiall: Niestety nie wiem kim jest A, kontaktuje się ze mną drogą mailową. Co do mojej miłości, nie zdradzę Ci imienia bo się trochę wstydzę, ale mogę zapewnić, że jest piękna, dowcipna, mądra, dobra... mógłbym tak wymieniać całą noc. Miłość to super rzecz!
UsuńDo Nialla: Czy miłość jest warta tylu zbrodni ? I przed czym chronisz osobę ktora pokochałes ? Do Autorki: Ile masz lat ?
OdpowiedzUsuńNiall: Miłość jest warta każdej ceny. Mam układ z A- ja z nim współpracuje, a ono obiecało mi, że mojej ukochanej nic nie zrobi.
UsuńAutorka: 19, wiem jestem już stara (śmiech)!
P.S.
Dzięki za pytania, jeśli jeszcze jakieś masz to pisz bez zastanowienia. Na każde spróbuję odpowiedzieć.
oj tam. 19 to nie duzo :) Do Harry'ego: Masz cos wspólnego z A ? Do Eleanor: Masz podejrzenia do tego kim moze byc A ? Do Autorki: Wpadniesz na mojego bloga ? (wiem. Egoistka ze mnie)..
OdpowiedzUsuńHarry: A mnie szantażowało na temat mojej prostytucji i musiałem podrzucić do szafki Perrie jakieś pudełko. Tylko nie wiem co w nim było bo nie zaglądałem.
UsuńEleanor: Tak mam i to bardzo poważne.
Autorka: Dzięki za pocieszenie mnie w kwestii wieku. A co do Twojego blogu to mam zamiar go dziś przeczytać. To będzie moja przerwa w pisaniu ponieważ właśnie pracuję nad ostatnim rozdziałem I sezonu. Mogę Cię tylko zapewnić, że w tym rozdziale dużo będzie się działo.
dziękuje. Mam kolejne pytania, chyba nie jestes zła? Ok to lecimy. Do Eleanor: Uważasz ze kim w koncu jest A ? Do A: Czemu to robisz ? Do Harry'ego: Kojarzysz kim jest S ?
OdpowiedzUsuńAutorka: Oczywiście, że nie jestem zła. Jestem szczęśliwa, że ktoś chce pytać. Możesz zadawać przeróżne pytania.
UsuńEleanor: Podejrzewam Nialla. Jest moim sąsiadem i czasem widzę w nocy jak jeździ gdzieś tym swoim rowerem. Trochę to podejrzane.
A: Muszą odpokutować za to, że nie mogę być z moją miłością.
Harry: Jaki S? Jezu, słodki. Mam na głowie A, a Ty mówisz mi jeszcze o jakimś S. Mam się bać?
Do A: Twoja miłość to Amelia.? (to raczej stwierdzenie niz pytanie).. Do Harry'ego: Masz sie bac ! Do Nialla: Co by sie stało gdyby ktos odkryl ze jestes w to zamieszany ? A moze juz ktos wie ? Do Autorki: Moge zadawać pytania az bede miała pomysły. Poza tym nudzi mi sie wiec pytam i moja ciekawość nie zna granic..
OdpowiedzUsuńAutorka: Przeczytałam bloga i bardzo mi się spodobał. Zostawiłam komentarz. Możesz pytać ile chcesz. Ja grzecznie będę próbowała odpowiadać.
UsuńA: Niestety nie.
Harry: Dzięki za ostrzeżenie.
Niall: Miałbym małe problemy ale A by to załatwiło.
Dziękuje bardzo. Do A: Jak to „niestety”? To znaczy ze twoja miłością jest ktos inny ? Do Autorki: Na nagłowku jest Niall z Selena i Taylor. Czy to znaczy ze tylko oni przezyja ? Do Eleanor: Co teraz zrobisz ? Bedziesz śledzić Nialla ? Czy cos innego ? Do Harry'ego: Nie wiem moze to ominełam ale czemu jestes męską dziwka ?
OdpowiedzUsuńA: Nie ciągnij mnie za język. Bo będę Cię straszyć esemesami (śmiech).
UsuńAutorka: Oni tylko odegrają największą rolę w całym opowiadaniu.
Eleanor: Chciałam go śledzić, ale nie mam takiej kondycji jak nasz Blondynek.
Harry: Sytuacja finansowa, mama straciła pracę a Gemma nie mogła znaleźć. Teraz to się zmieni a dowiesz się o tym w przyszłym rozdziale.
Do A: Dobrze wiedzieć. Kogo planujesz zabic teraz? Do Harry'ego: ojej. A twoja rodzina o tym wie ? O prostytucji ? Do Eleanor: Powiesz komuś o przypuszczeniach? Do Autorki: Dzieki za uwage w kom. Fakt popełniłam błąd przy Niallu.. A teraz pyt: Nie lubisz 1D ? Czemu piszesz opowiadanie z nimi?
UsuńA: Nie powiem Ci, bo jeszcze ostrzeżesz tą osobę.
UsuńHarry: Oczywiście, że nie. Gemma chyba nie odezwałaby się do mnie już do końca życia a mama... Aż strach pomyśleć! Przecież jestem jej ukochanym synkiem.
Eleanor: Najpierw muszę mieć jakieś dowody.
Autorka: Nmzc, co 1D raczej nie przepadam za nimi. Traktuje ich często jako ludzi nieszczęśliwych, wiesz takie maszynki do zarabiania pieniędzy. Piszę o nich bo kiedyś byłam zafascynowana ich bromancami i postanowiłam napisać coś swojego i chyba się udało?
Do Autorki: jej. Udało się. Nawet nie wiesz jak bardzo. Ostatnie pytanie dzisiaj do... Nialla: Wiesz moze kim jest S ? Ps. Twoj kom u mnie na blogu i to info z ciaza.. Skad wiesz ze to ciąża ?
UsuńNiall: Wiem kim jest S, ale nie mogę zdradzić kto to. Ale zapewniam, będziesz zaskoczona.
UsuńAutorka: A jest to ciąża? Tak jakoś wpadło mi do głowy. Czytałam już trochę opowiadań i to jest typowy wątek, ale mam nadzieję, że się mylę.
naprawde chcesz sie mylić ? Dowiesz sie dokładnie w 3 rozdziałe.. Mam nadzieję że cie nie zanudze.. Do Nialla : Horan !!! Gadaj kim jest S bo nie wytrzymam !
UsuńNiall: S jest... O właśnie otrzymałem esemesa: "Jeśli piśniesz słówko. Twoja ukochana zginie-A" Sorry mała, muszę chronić swoją miłość.
UsuńAutorka: Oczywiście, że nie zanudzisz.
Do Nialla: Duży.. Ja wiem ze jestem mała. Nie musisz mi tego mówić.. Co czułes gdy zginął Zayn ? Do Autorki: Oby..
UsuńNiall: Byłem w szoku! S powiedziało mi, że go wypuszczą, a rano dowiaduje się, że już nie żyje.
OdpowiedzUsuńAutorka: Jestem pewna, że nie.
Do Nialla: Jedno zycie nie jest warte kilku innych. Co byś zrobił gdyby twoja miłość miała zginąć ? Do Autorki: Jak masz na imię?
OdpowiedzUsuńNiall: Pierwsze zdanie powinnaś skierować do A. Gdybym się dowiedział, że grozi coś mojej miłości, natychmiast zabrałbym ją w bezpieczne miejsce i próbował rokować z A.
UsuńAutorka: Wiedziałam, że padnie to pytanie (śmiech). Mam na imię Zofia- bardzo nie lubię tego imienia, dlatego jestem xxx. A Ty jak masz na imię?
Do Nialla: Jejku. Jak przeczytałam co byś zrobił to az mi łzy poleciały. Rozumiem twoja troskę ale czy nie lepiej uciec..daleko.? Do A: Zycie jednego nie jest warte kilku.. Do S: Kochasz A ? Czemu mu/jej pomagasz ? Do Autorki: ja mam na imie Marta-nienawidzę tego imienia.. Widocznie obie mamy pecha do imion.
UsuńNiall: To nie jest takie proste mamy po 18- 19 lat, może gdybyśmy byli starsi.
UsuńA: Dla mnie nie.
S: Oczywiście, że kocham A. Wkrótce się dowiesz jak rozwijał się nasz związek. Pomagam A z miłości.
Autorka: Marta? Nie chcę Cię pocieszać ale podoba mi się.
Do Autorki: nie pocieszasz.. Zostawmy imiona.. Kiedy nastepny rozdział ? Do A: Jestes podły/a .. Ranisz innych bo straciłes/as miłość.. Ciekawe czy S wie o tym ? Do S: Wiesz czemu A to robi ?
UsuńAutorka: Następny rozdział w niedzielę, od teraz będę dodawała co niedzielę. Kończą mi się ferie i czas wracać na uczelnię. Na górze z prawej storny masz podane daty.
UsuńA; Dziękuję, za komplement. S mi pomaga.
S; Rozdzielono nas, zemsta musi być.
dziękuje za miła rozmowę.. Wiele sie dowiedziałam :) Do Autorki: Na ile lat mnie oceniaciasz ? Tak z ciekawości.. Chociażby po moim pisaniu ..
UsuńAutorka: Nie mam pojęcia. Pomiędzy 14 a 16? Mylę się? Dużo? Odpisz mi ile? Też dziękuje Ci za rozmowę. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś sobie porozmawiamy.
Usuńjej. Mam 13 i pół .. Pewnie jeszcze kiedys Popiszemy.. Jak wymysle kolejne pytania ale na razie pisze rozdział 3 wiec za pare dni póki mam ferie.. I jeszcze coś.. Masz Twittera ?
OdpowiedzUsuńTak ale tylko na potrzeby opowiadania- @Sophie_15xxx
UsuńWiesz, pisząc z Tobą wpadłam na pewną historię, może byśmy połączyły siły?
Jak chcesz to pewnie :) to napisz do mnie na maila lub tt : wasp9277@interia.pl @Marta_On
UsuńOk, odezwie się. Kolorowych snów!
Usuńbede czekać.. Dobranoc !
UsuńDo Harry'ego: Powiesz reszcie o prostytucji?
OdpowiedzUsuńHarry: Oczywiście, że nie. Co o mnie pomyślą, co pomyśli Taylor? Kocham ją i chcę dla niej jak najlepiej.
UsuńDo Harry'ego: Skonczysz z tym? Do Autorki: Ile zajmuje ci napisanie 1 rozdziału?
OdpowiedzUsuńHarry: Jeszcze nie wiem. Spodobało mi się to, szybko i dużo się zarabia.
UsuńAutorka: Jeśli mam już wszystko wymyślone to około 45 minut, ale jeśli na coś wpadnę w czasie pisania to piszę około 1,5 godziny.
Do Autorki: To nie dużo.. Zycze weny przy następnym.. Do Taylor: Kochasz Harry'ego?
OdpowiedzUsuńAutorka: Dziękuje, ale mam już wszystko zaplanowane. Nawet rozpisałam kto zginie jaką śmiercią (śmiech). Sprawdź za jakieś 30 min e-maila wyślę Ci zarys historii na którą wpadłam w nocy.
UsuńTaylor: Jak można go nie kochać, to takie ciacho. Te loczki, zielone oczy, dołeczki w policzkach. Kocham się w nim już od jakiegoś czasu.
Do Autorki: Okej.. Do S: Kto zginie teraz? Jak brzmi twoje imię? (spróbować zawsze warto)
OdpowiedzUsuńS: Nie wiem kto zginie, o tym decyduje A. Moje imię jest bardzo piękne, poznałabyś je, ale A nie było by tym faktem zadowolone.
UsuńDo Autorki: Czytałam i odpisałam. Podoba mi się.. Zaczynamy? Do Taylor: Jak sądzisz czemu Harry wyszedł z waszej randki?
UsuńAutorka: Również Ci odpisałam. Możemy zaczynać.
UsuńTaylor: Długo się zastanawiałam i wymyśliłam, że popełniłam jakąś gafę. Tylko nie wiem jaką. Chciałam z nim o tym porozmawiać ale tyle się dzieje: wypadek, śmierć, pogrzeb Zayna. Nie mam czasu odetchnąć.
Do Autorki: Sama stworzyłaś nagłówek, czy ktoś ci zrobił?
OdpowiedzUsuńi jeszcze jedno Do Autorki: Masz GG ?
UsuńAutorka: Cały szablon zamówiłam na blogu wykonującym szablony. Nie znam się na tym więc postanowiłam zaufać osobom, które się na tym znają.
UsuńMój numer GG to: 46005660
Do autorki: Czy jesteś zadowolona z przebiegu swojego opowiadania? A gdybyś miała zacząć je pisać teraz to czy zmieniłabyś coś? Postacie? Historię? Osoby które ginęły np. zamiast Liama i Dan uśmierciłabyś Lou i El?
OdpowiedzUsuń:D
Autorka: Jestem zadowolona i to bardzo, chyba bym nic nie zmieniła. Może jedynie dałabym Amelii brata, resztę pozostawiłabym jak jest teraz. Najpierw miałam pomysł uśmiercenia El i Lou ale jedna z tych osób odegra znaczącą rolę.
UsuńDobra,jak wy to i ja najpierw do autorki; dzięki,że poleciłaś się na moim blogu,ten twój jest po prostu,nie mam nawet do tego określenia taki cudny *__* do A:Zgaduje że jesteś Amelia...fajnie się tak bawić po śmierci??? W końcu jest i tak nic ci nie grozi więc w sumie co masz do stracenia??Chyba,że jednak wciąż żyjesz.... Do Niall'a: Ładnie to tak podkochiwać się w pannie Lily?? Chyba że się mylę... Do S: Jak wasze plany??? Na czyj pogrzeb niebawem zawitamy,a kto przeżyje?? Zdradzisz mi chociaż płeć??
OdpowiedzUsuńAutorka: Dziękuje bardzo.
UsuńA: Super się bawię, to dopiero początek. Każdy musi poznać smak mojej zemsty. Haha...
Niall: Ja nie kocham panny Lily. To była największa... (tutaj powinno paść kilka niecenzuralnych słów). Cały czas ze mnie drwiła, mam nadzieję, że już nie żyje. Kocham, ale kogoś innego.
S: A jeszcze mnie o niczym nie poinformowało, ale będzie to chyba kobieta, ostatnio był mężczyzna. Lubisz te łzawe przedstawienia? A to uwielbia, ja nie, bo muszę brać w tym udział i udawać smutek.
Do autorki: Tak poza to A strasznie kojarzy mi się z Plotkarą ( tą z książek). Osobiście wszystki je przeczytałam i uważam w nich podobieństwo..oprócz osób śmiertelnych...no i takze 3 główne postacie,które mają z tym wszystkim największy związek...czy to przypadek???
OdpowiedzUsuńAutorka: Plotkara mówisz? Serial oglądałam, ale tylko trzy pierwsze sezony i ostatnio obejrzałam ostatni odcinek. To musi być tylko przypadek, ale mam w głowie na napisanie czegoś na wzór Plotkary. Czytałabyś?
UsuńP.S.
Jeśli masz jeszcze pytania, to zadawaj bez zastanowienia.
Do autorki: pewnie,czytałabym wszystko co z tym związane <3,przeczytałam 8 książek tej serii i bardzo mi się podobało <3 do A: czyli zemsta powiadasz??...twoi ,,przyjaciele" są głównym powodem twoich zmartwień??? Czyżby S był domniemanym chłopakiem z pamiętnika?? Do S: szkoda,że ich nie lubisz,ale niestety taką masz pracę...jesteś facetem?? Bo znałam inne przypadki (także zawarte w waszym planie...).Do Niall'a: pomożesz mi?? Pierwsza literka imienia?? Ewentualnie nazwiska?? JESZCZE RAZ DO AUTORKI: JESTEM TWOIM FANEM NUMER 1 <3 TWÓJ BLOG JEEEST MEEEEGA,JEŚLI SIĘ UDA DZIĘKI MNIE ZYSKASZ NOWYCH CZYTELNIKÓW (my friend) :D
OdpowiedzUsuńA; Tak, słodka zemsta (śmiech)! Oni nie są powodem moich zmartwień, oni są dla mnie marionetkami, którymi mogę sterować jak chcę. Kocham górować nad nimi!
UsuńS: Nie wiem, czy mogę zdradzić Ci płeć, muszę zapytać A.
Niall: Horan gotowy do pomocy! Co chcesz wiedzieć, kochaniutka?
Autorka: Bardzo dziękuje za miłe słowa. Co czytelników ściągaj ich tutaj, będę bardzo wdzięczna. Co do bloga o Plotkarze, zobaczę co da się zrobić :)
Do Nialla:
OdpowiedzUsuńNiall, odkryłam Twoją miłość złociutki. Ale wolę jej nie zdradzać tutaj. Czy zaczyna Ci się podobać cała ta współpraca z A? Ponieważ zaczynam tak odczuwać.
Do A:
Całkowicie Cię rozumiem bejb. Zemsta jest słodka, chociaż po pewnym czasie odczujesz coś innego. Buhahahaha, nie zdradzę, co to będzie, ale będę się z Ciebie śmiać kochaniutka. Zawsze mam nosa, i więc przewidziałam kilka twoich ruchów.
Do S:
Jestem na 85% pewna, kim jesteś. Wolę nie pisać. Ale w każdym razie, zobaczysz, co się wydarzy między Tobą a A.
Do autorki, kochanej Zosii:
Uwielbiam Cię, ubóstwiam i takie różne ;3. Ale, honey, jesteś (jak dla mnie) strasznie przewidywalna. Ale może uda Ci się mnie zaskoczyć? Rozpracowałam Cię. Siedziałam od 14 do 16 powoli, przy herbatce delektując i rozpracowywując każde słowo w rozdziale, udało mi się spełnić tą drugą czynność. Jeśli chcesz że mną głębiej podyskutować pisz na gg -44533694. Teraz pytanko: do jakiej chodzisz szkoły?? Pozdrawiam //J
Niall: Nie jestem pewien czy wiesz kogo kocham. Pracuję dla A, aby uratować swoją ukochaną, robię to z przymusu.
UsuńA: Zobaczymy, bejb. Moich ruchów nie zna nikt, nawet S.
S: Więc, powiedz kim jestem?
Autorka: Chętnie podyskutuję, lubię rozmawiać o Waszych teoriach. jestem już na studiach.
P.S. Nie nazywaj mnie Zosia, nie cierpię tego imienia. Jestem albo XXX albo Sophie.
Do autorki: Jak masz na imię? Masz rodzeństwo?
OdpowiedzUsuńAutorka: Mam na imię Zofia, ale nawiasem mówiąc nie cierpię tego imienia. Tak, mam młodszą siostrę i miałam brata bliźniaka.
Usuńmiałaś? Wybacz, że spytam, ale czy on już... no wiesz.. nie żyje?
UsuńDo Autorki: Kochana uwielbiam z toba pisac, wiesz? Zgubiłam sie troche w rozdziałach bo na gg mi pisałas kolejny i sie pogubiłam.. Ale sa cudowne i bardzo ci dziekuje ze mogłam przeczytać jeden do przodu.. Do A: Kto zginie teraz? Do S: A cie kocha a ty kochasz ją?
OdpowiedzUsuńAutorka: Ja też lubię z Tobą pisać. Na GG przesłałam Ci rozdział VII, który zostanie opublikowany w sobotę. Tylko nie zdradź co będzie się działo. Niech czekają!
UsuńA: Martuniu, pamiętaj ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
S: A i ja to współcześni Romeo i Julia.
Do Autorki: Aha.. Jak bede mogła wejść na laptopa to przeczytam.. A teraz pytanie: Kiedy dowiem sie kim jest ukochana Nialla ?
UsuńAutorka: Tajemniczą ukochaną Nialla poznamy w rozdziale XV- publikacja 20. IV 2013.
UsuńDo Seleny: Ty jestes A? (tylko sie upewniam)
OdpowiedzUsuńSelena: Pomocy! Pomocy! Te pasy bardzo mnie ściskają! Pomoże mi ktoś?
UsuńDo autorki: po pierwsze dzis znalazłam twojego bloga, zaciekawiła mnie fabuła, no to zaczęłam czytać... i tak właściwie to teraz nie żałuje :D no i mam pytanie... a właściwie miałam bo przed chwilką sama znalazłam na nie odpowiedź :D ale chyba coś jeszcze siee znajdzie... no bo cała grupka pod koniec VII rozdziały wylądowała na komisariacie z wiadomych powodów. myśleli, że A to Sel. w takim razie Sel też już musiała być zamknięta w tej celi, areszcie czy jak to siee tam nazywa... tylko skąd ta zakapturzona postać z rękawiczkami, która weszła do pomieszczenia kiedy ona leżała przywiązana do łóżka? ten ktoś zakapturzony pracuje w policji? no bo skoro ma dostęp do tych cel... no chyba, że Selena jednak nie jest w areszcie tylko gdzieś indziej zamknięta, ale wtedy nie rozumiem po co w takim razie ta cała grupka znajomych siedzi na tym posterunku skoro nie mają "sprawcy" :D wiem, że ten komentarz może wydawać siee bez sensu. mogłaś siee pogubić w tym co napisałam, więc jeśli czegoś nie rozumiesz to pisz, jeszcze raz wyjaśnie :D xx.
OdpowiedzUsuńAutorka: Nie mogę Ci za wiele zdradzić, wszystkiego dowiesz się z rozdziału VIII. Zdradzę tylko, że Selena nie przebywa w więzieniu. Reszty dowiesz się w VIII rozdziale.
UsuńDo autorki: napisałam kolejny komentarz i mi siee usunął przy dodawaniu! cholera!!!! teraz bd próbować go odtwarzać... yhh!
OdpowiedzUsuńtak, więc weszłam w twój profil, skoczyłam do drugiego opowiadania i co tam widzę? ankiete kto tym razem ma zginąć! :D hahaha masz jakieś manie na zabijanie ludzi w opowiadaniach? to zabawne... :D
no dobra, teraz wracam do tej historii... przeczytałam jeszcze raz swój poprzedni komentarz i przy fragmencie o kimś kto ma dostęp do celi siee zatrzymałam. Olly Murs - komendant związany z prostytucją, po pierwsze w moim wyobrażeniu Olly wygląda komicznie w stroju policjanta, po drugie zaczynam go łączyć z A. lub S.
mam takie dziwne wrażenie, że ten chłopak może być związany z tą sprawą. czy to prawda... okaże siee :D
+ czy jesteś mocno wierząca? bo dość często tu czytnam o nabożeństwach o modleniu siee, że aż lekko zdziwiona jestem ; d
Autorka: Najpierw co do uśmiercania, tak się złożyło, że straciłam bardzo bliską osobę. Temat śmierci nie jest mi obcy, a tak po za tym śmierć zawsze związana jest z naszym życiem. Co do wiary, tak jestem wierząca. Nie wstydzę się tego, bo nie widzę powodu do wstydu. Każdy ma swoje przekonania, każdy w coś wierzy, nie mamy prawa go z tego powodu oceniać.
UsuńP.S.
Masz jeszcze jakieś pytania? Pytaj śmiało! Lubię rozmawiać ze swoimi czytelnikami.
żeby nie było ja cie nie oceniam... :D po prostu mam inne zdanie niż ty na temat wiary i tyle. nie wiem czy moje pytanie ciee uraziło, jesli tak to przepraszam... to nie miało wyjść w ten sposób. to miało być zwykłe pytanko z ciekawości i tyle :D
OdpowiedzUsuńa zdziwiona jestem, że w tym opowiadaniu są te fragmenty religijne bo rzadko siee takie coś spotyka. w każdym razie siee jeszcze chyba na to nie natknęłam... w sensie na opowiadanie, w którym mowa jest o chodzeniu do kościoła i modleniu siee. zazwyczaj ludzie omijają take tematy : )
co do śmierci, współczuje... mi samej w tego sylwestra zmarł dziadek, więc wiem co to znaczy kogoś stracić.
i tak apropo... czytałam albo raczej zaczęłam czytać jakiś czas temu tę serie książek Pretty Little Liars, ale na opowiadanie z taką historią jeszcze siee nie natknęłam, więc miło spotkać taką odmianee :D
Autorka: Nie nie uraziłaś mnie, tylko niektórzy krytykują takie osoby, ja się tego nie wstydzę. Każdy wierzy w to co jest dla niego ważne. Przyznam, że ja również nie spotkałam się jakimiś wątkami religijnymi w opowiadaniach. Chyba jestem nowatorska?
UsuńCo do dziadka współczuję, ja straciłam cztery lat temu brata bliźniaka, wiem co czujesz.
A co do PLL, jestem wielką fanką serialu, w niedalekiej przyszłości zamierzam przeczytać książki, ale na razie nigdzie nie mogę znaleźć w bibliotece. Chyba będę zmuszona je zakupić. Zapytam tylko czy są ciekawe? Dużo różnią się od serialu?
no właśnie chodzi o to, że serialu nie miałam okazji obejrzeć :D a książka... hmmm... wiem jak to siee wszystko zaczęło, wiem jak zginęła Alison i co siee potem działo... ale do końca serii nie wytrwałam. nawet sama nie wiem dlaczego :D mam bardzo brzydki nawyk odkładania niektórych rzeczy na później, a gdy w końcu nadejdzie to "później" nie mam już ochoty kontynuować tego co zaczęłam. pewnie dlatego przestałam czytać serie...
Usuńno i tak wgl to mam pytanie... bo tak pisałam sb z przyjaciółką na temat twojego opowiadania... a właściwie na temat jego początku. chodzi mi o fragment, w którym cała grupka zastanawia siee co zrobić z ciałem. wiadomo pozbyć siee... niezły pomysł, ale dlaczego nie zadzwonili na policje? przecież jej nie zabili. to ona sama wpadła :D wpadła sama, prawda? : o wole siee upewnić bo miewam zaniki pamięci i wtedy komentuje coś z błędami. : D
Autorka: Wow! Jestem zaskoczona, że ktoś rozmawia na temat mojego bloga. Fajnie jest czytać takie komentarze. Zapytam jeszcze- jaka jest Wasza teoria o A?
UsuńOdpowiem na Twoje pytanie- tak Amelia skoczyła sama, a co do pozbycia się ciała. Bohaterowie mieli wtedy po 17 lat. Więc jakby poinformowali policję mieli by problemy, wiesz o co chodzi: nieletni, impreza bez kontroli rodziców, alkohol itp.
o A z nią nie rozmawiałam jeszcze, ale sama... nie wiem czy spotkałaś siee z takim czymś, nie mam zielonego pojęcia co z A. Amelie nie żyje - skreślamy z listy podejrzanych, Niall tylko pomaga, Styles też właściwie tylko pomaga... hmm...
Usuńnawet nie wiem czy S. i A. to osoby z ich kręgu, w sensie czy są to osoby z tej grupki.
Autorka; Pytam, bo lubię czytać Wasze teorie, ostatnio czytałam teorię pewnej dziewczyny, której teoria zgadza się z moim pomysłem na opowiadanie.
Usuńchciałabym poznać tę teorie :D hahaha
UsuńAutorka: Wszystko w swoim czasie, też już chciałabym Wam wszystko wyjawić. Mam napisane kilka rozdziałów do przodu i czasem mam ochotę się nimi z Wami podzielić.
Usuńpodziel siee :D no weź ; dd
UsuńAutorka: Bardzo bym chciała, ale nie mogę. Planuję stworzyć zakładkę pt: w następnym rozdziale, gdzie będę zamieszczała fragmenty przyszłego rozdziału. Dobry pomysł?
Usuńw sumie... nie jest zły :D czytam opowiadanie, w którym dziewczyna daje taką jakby zapowiedź... pyta o numery wersów, które czytelniczki chcą poznać, te w ciemno piszą 8, 15, 31 i tak dalej ona wybiera parę i dodaje post z tymi wersami. :D
UsuńAutorka: O ciekawy pomysł. Może i ja skorzystam. Więc, zaczynamy. Może na początek, wybierz pięć wersów.
Usuń8, 15, 23, 26, 33 :D
UsuńAutorka: Już się robi!
UsuńDo Niall'a: Czemu uderzyłeś Georga? Co on ci zrobił, i o co ci chodziło z tym zeszytem?
OdpowiedzUsuńNiall: Myślałem, że jest moim przyjacielem, niestety myliłem się. Myślałem, że mogę na niego liczyć. Po raz kolejny okazało się, że jestem naiwny. On mnie tylko wykorzystał.
UsuńPytanie do Nialla: Kochasz się w Selenie . ? ; D
OdpowiedzUsuńNiall: W Selenie? Przecież ona jest dziewczyną Josha. Wolę nie wchodzić mu w drogę. Jak to mówią: "pozorny zawsze ubezpieczony".
UsuńTo w kim się kochasz . ? Powiedz pliss . ; DD
UsuńNiall: Powiedziałbym Ci, ale trochę się wstydzę. Może kiedyś wyznam jej miłość! Trzymaj za mnie kciuki.
UsuńNie masz czego się wstydzić . ;) Jak nie Sel to może Taylor . ? ;p
UsuńNiall: Nie ciągnij mnie za język, bo i tak nie powiem. A tak poza tym ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
UsuńPrzecież ja tam mam zarezerwowane miejsce więc spokojnie . ;) To co to jest Tay . ? ^^
UsuńAutorka: Nigdy nie możemy być wszystkiego pewni, los potrafi platać figle.
UsuńZgadza się . ;)
UsuńPowiedź choć pierwszą literke imienia . ; d
Niall: Nie mogę, jeszcze by się A dowiedziało i by mogło mi zaszkodzić. Chyba nie chcesz, abym cierpiał jak zabije moją ukochaną.
UsuńNo nie chcę , bo cię za bardzo lubię . ;) + kolejne pytanie:
UsuńW jaki sposób wykorzystał cię Georg . ? ;>
Niall: Pomagałem mu w nauce, ale kiedy ja prosiłem go o pomoc. Miał mnie daleko w poważaniu.
UsuńA o co go prosiłeś . ? ;)
UsuńWybacz , że jestem taka ciekawska . ;d
Autorka: Możesz pytać o co chcesz. Lubię rozmawiać ze swoimi czytelnikami.
UsuńNiall: Szkoda mówić, mam nadzieję, że wkrótce się to wszystko skończy.
Okej , bo mam jeszcze kilka pytań . ;)
UsuńNiall czy A opowiedziało ci o tym co zrobili Louis , Harry i reszta w lesie . ? ;p
Niall: Ja nie znam A, wiem tylko kim jest S. Wiem co oni robili w lesie, byłem przecież tego świadkiem.
UsuńAle nie widziałeś tylko słyszałeś . ;>
UsuńAa S to kobieta czy męźczyzna . ? ;]
Niall: Widziałem jak coś zakopują, a później słyszałem jak obiecują, że zostanie to ich tajemnicą do końca życia. Co do S. nie mogę zdradzić, wiesz A czuwa. A Ty jak sądzisz?
UsuńA A to jakiś wielki brat , że wczystko wie i widzi . ? Czy wszędzie ma wtyki . ? Myślę , że to jest kobieta , ale nie wiem . Przekonamy się w krótce . xd
UsuńNiall: Chyba można tak powiedzieć, S pomaga, czasem kogoś zaszantażuje. Żyć nie umierać- jak to mówią.
UsuńBędzie dużo ofiar , nie . ? ; o
UsuńDo autorki: Ile przewidujesz rozdziałów . ? ;d
Autorka: Ofiar będzie sporo. Przeżyje tylko garstka bohaterów. Rozdziałów będzie, albo 24 i epilog lub 25 i epilog. Sama nie wiem jaką długość będzie miał rozdział w którym poznamy tożsamość A. Opowiadanie planuje zakończyć na przełomie czerwca i lipca.
UsuńJuż nie mogę się doczekać kiedy przeczytam kto kryje się pod nazwą A . xd
OdpowiedzUsuńKiedy dodasz kolejną część . ? ^^
Autorka: Rozdziały dodaję co tydzień w soboty, około 10.00. Muszę Cię zmartwić, A poznamy w przedostatnim albo ostatnim rozdziale.
UsuńTak późno . ? ; x
UsuńMyślałam , że wcześniej , ale trudno przeżyje jakoś . ;]
Autorka: Ale przynajmniej wcześniej poznasz kim jest S czy kogo kocha Niall.
UsuńNo właśnie . Jeszcze dużo będzie się działo . ;)
UsuńAutorka: Zapewniam, że dużo. Już za tydzień czeka Was niespodzianka. Jaka? Dowiecie się w następną sobotę. Mam nadzieje, że będziecie zaskoczeni.
UsuńDawać mi sobote . ;)
UsuńPytanie do Nialla: Czy osoba w której się kochasz to na pewno jest dziewczyna . ? ;>
Niall: Kocham dziewczynę, nie jestem "gnomem". Chociaż nic do nich nie mam.
UsuńAutorka: Haha... Po raz pierwszy ktoś pyta czy Niall jest homoseksualny. Użyłam słowa "gnom" bo tak mówi mój dziadek za każdym razem muszę mu tłumaczyć, że są mówi się gej, ale trudno przemówić mu do rozsądku.
P.S.
W moim nowym opowiadaniu Niall będzie gejem.
Coś mnie naszło na takie pytanie nie wiem czemu , ale ok . ;) Hyhy dobre . ^w^
UsuńAutorka: To była Twoja teoria, czytałam już tyle teorii na temat mojego opowiadania, że chyba nic mnie nie zdziwi.
UsuńTak tak . ;)
UsuńMi się bardzo podoba twoje opowiadanie . ;] lubię takie klimaty . xdd
Autorka: Dziękuje, mam nadzieję, że i spodoba Ci się nowe.
UsuńNa pewno taak . xx
UsuńAutorka: Cieszę się, nie chce Was zawieść!
UsuńNie bój się nie zawiedziesz . ;) Umiesz na prawde dobrze pisać :d
UsuńAutorka: Lubię czytać Wasze komentarze, one tak motywują. Zawsze wraca mi wiara w życie. Ja uważam swoje pisanie za jakieś grafomańskie zapiski.
UsuńZawsze każdy tak mówi , bo nie wierzy w swoje możliwości . ^^
UsuńAutorka: Masz rację, zaczęłam pisać dopiero w liceum bo tak nalegała polonistka. Pisz, pisz itp. Jestem jej teraz wdzięczna, nigdy nie myślałam, że polski będzie moim ulubionym przedmiotem w szkole.
UsuńNauczyciele to jednak umieją odkryć talent . ;]
UsuńAutorka: Masz rację, mają ten dar. Zawsze ich krytykowałam, ale czasem trzeba ich posłuchać. Oni coś tam wiedzą.
UsuńNa pewno więcej od nas . ;)
UsuńOk ja już nie spamuje , bo Cię wymęcze . Jak mi przyjdzie jakieś pytanie do głowy to zapytam . ;) Miłej nocy . Paa . ^^
Autorka: Dziękuje za rozmowę. Kolorowych snów. Pozdrawiam.
UsuńHey, a to znowu jaa. Mam nowe pytania więc wiesz zadam je ok . ;)
OdpowiedzUsuńPytanie do Louisa: Jesteś pewny, że te kości należały do Ameli . ? ^^
Pytanie do Seleny: Co zamierzasz zrobić po wyjściu z zakładu psichiatrycznego . ? Przecież twoja mama się ciebie wyrzekła, a przyjaciele odwrócili. ; c
Pytanie do Taylor: Nadal kochasz Harrego . ? Czy tylko czujesz obrzydzenie do tego co robi . ? ^^
Pytanie do Harrego: Zamierzasz zakończyć to co robisz . ? Nie lepiej poszukać innej pracy . Pieniądze na tak drogą restauracje masz z usług które oferowałeś swojemu stałemu klientu . ?
Nie obrzydzasz się samym sobą .
Pytanie do całej grupki: Co zamierzacie zrobić jak dowiedzieliście się, że A to nie Selena. Przeprosicie ją . ? Czy po tym całym zdarzeniu w lesie staliście się bardziej zżyci z sobą . ?
Pytanie do Perrie: Od kiedy bierzesz . ? ; o
Pytanie do pani Gomez: Dlaczego wyrzekła się pani własnej córki . ? ; x
Autorka: Siemka, dzięki za pytania. To zaczynamy.
UsuńLouis: Nie jestem pewny, ale jeśli ją tam zakopaliśmy, to do kogo by należały kości, które odkopaliśmy?
Selena: Nie wiem, ze szpitala wychodzę za tydzień. Mam nadzieję, że ktoś po mnie przyjedzie.
Taylor: Kocham go i to z każdym dniem co raz bardziej. Najpierw czułam do niego obrzydzenie, ale miłość wygrała.
Harry: Chcę to zakończyć, ale to nie jest łatwe. Jeśli wszedłeś w to środowisko to ciężko je opuścić. Dzięki za radę ze znalezieniem innej pracy. Masz jakąś propozycję? Olly jest moim stałym klientem, ale nie płaci mi wiele. Głównie robię "to" z nim bo jest w tym świetny. Pieniądze mam od innych klientów, nie są tak wymagający jak Olly. Jeden klient płaci mi tylko za to, że z nim przebywam. Są to ludzie samotni, czasem wystarczy jak z nimi pomilczę i już mam kasę. Czasem czułem obrzydzenie, po każdym zbliżeniu brałem długą kąpiel, ale teraz już do tego przywykłem.
Taylor: Nie wiem, jestem w szoku. Jest moją przyjaciółką, a ja w nią zwątpiłam. Zbliżyliśmy się do siebie po zdarzeniu w lesie, ale nie tak jak po pojawieniu się A.
Josh: Nie wiem, przecież ja ją zdradziłem z Perrie. Jak ja jej spojrzę w oczy.
El: Przez tą całą tajemnicę o mało co nie rozleciał się mój związek z Lou. Ja przeproszę Sel, gdybym nie straciła pamięci to ona byłaby z nami.
George: Pomyliliśmy się, mam nadzieję, że Selena nie będzie nam miała tego za złe.
Harry: Dzięki tajemnicy zbliżyłem się do Tay, ale A to wszystko spieprzyło. Co do Sel, to sam nie wiem jak się zachować.
Emma: Nie mam zdania, moje życie przez Cher nie ma sensu.
Perrie: Dzięki tajemnicy zakochałam się w Zaynie. To był jakby "dar". Co do Seleny, to nie wiem przecież ja sypiam z jej chłopakiem.
Louis: Nie możemy zganiać całej winy na A, powinniśmy sobie ufać.
Perrie; Zaczęłam brać jak miałam 14 lat rzuciłam po półtora roku, ponownie wróciłam do tego po śmierci Zayna, ale obecnie nie biorę. Uczęszczam na terapię.
Amanda: Musiałam, moja córka w szpitalu psychiatrycznym za zastraszanie znajomych? Jestem lekarzem to dla mnie wstyd. Teraz będę musiała ją przeprosić, mam nadzieję, że mi przebaczy.
Do Louisa: Wiesz A może być Amanda, a ona jest do wszystkiego zdolna, a tak w ogóle to nie wiem ile czasu rozkłada się ciało w ziemi. xd
OdpowiedzUsuńDo Selemy: Nie martw się jeszcze zobaczysz, że przyjedzie ktoś . ;)
Do Harr'ego: Trzymam kciuki aby udało ci się z tego wygrzebać. Hmm nie wiem piekarz, kelner poszukaj w ogłoszeniach na pewno znajdzie się coś dla ciebie. ; D
Do Josha: Powiedź jej prawdę może ci wybaczy. A jeśli nawet nie to jakoś przecierpisz, ale z Sel będzie gorzej. ; c
Do El: Nic na to nie poradzisz oby wszystko się wyjaśniło . ^^
Do Pezz: Musicie powiedzieć prawde, bo i tak dowie się jak nie od was to od A . ;/
Do Lou: Teraz będziecie sobie ufać bardziej, bo znając możliwości A wymyśli coś podobnego . A wy musicie się trzymać razem . ;)
Louis: Pani Amanda? To już szybciej bym siebie podejrzewał, niż ją. Ciało może rozłożyć się nawet po miesiącu, a do tego Amelię pochowaliśmy w ziemi.
UsuńSelena: Dzięki.
Harry: Piekarz? Ciekawe. Kelner? Również. Trzeba trochę poszperać w ogłoszeniach.
Josh: Nie wiem, długo o nią walczyłem i sam to zepsułem. Jestem do niczego!
Eleanor: Liczę na to, jestem już zdesperowana. Muszę odkryć kim jest A.
Perrie: To będzie trudne, ale masz rację, lepiej by dowiedziała się od nas niż od A.
Louis: Boję się teraz, że wykorzysta to, że jesteśmy blisko siebie.
Do Louisa: Wybacz chodziło mi o Amelie . ;)
OdpowiedzUsuńDo Josha: Spokojnie jakoś się ułoży . ; ]
Do El: Jak będziesz próbowała się dowiedzieć kim jest A ona zabije ciebie albo Louisa . ; |
Do Lou: Zgadza się, ale lepiej jak będziecie się trzymać razem wymyślicie coś jak będą kłopoty.
Pytanie do wszystkich: Co myślicie o Niallu . ? ;]
Louis: Nic się nie stało. Amelia nie żyje, wiem, że była do wszystkiego zdolna, ale jej już nie ma.
UsuńJosh: Pożyjemy (jeśli do żyjemy) zobaczymy.
Eleanor: Wolę stracić życie, niż widzieć jak cierpią pozostali w tym mój Lou. On jest bardzo wrażliwy, widzę jak go to męczy. Chcę, aby był szczęśliwy.
Louis: Niall, ostatnio rozmawiałem z nim trochę. Moim zdaniem jest nieszkodliwy, nie mógłbym nikomu nic zrobić.
Perrie: Horan? Nie znam go dobrze, a co najważniejsze nie spałam z nim. Chociaż Amelia mówiła, że jest gejem.
Eleanor: Niall? Mój sąsiad? Jest tajemniczy, ale od zawsze taki był.
Josh: Horan, nie znam go dobrze. Nie mam o nim zdania.
Harry: Też nie mam zdania, jest dziwny!
Emma: Sama nie wiem, nie chcę o tym myśleć.
George: A, Niall! Myślałem, że się przyjaźnimy, ale jak mnie uderzył! Dziwny dzieciak!
Taylor: Nawet przystojny jest, ale powiem Ci w sekrecie, że chodzą plotki o jego odmiennej orientacji.
Autorka: Podałam wersy o które prosiłaś.
Haha, a dobrze trafiłam z tym pytaniem czy on jest gejem. xd
UsuńTak widziałam . ;)
Teraz jestem mega ciekawa co będzie dalej . xd
Autorka: Oni mówili, że to plotki. Więc nie możemy być niczego pewni.
UsuńNo tak . Zobaczymy co będzie w kolejnych rozdziałach . ;]
UsuńAutorka: Bardzo jestem zadowolona z rozdziału X, mam nadzieję, że Was zaskoczę?
UsuńWiesz zaczynam się ciebie bać . xd
UsuńAle przeczówam , że będzie to dobry rozdział . ;]
Autorka: Nie masz się czego bać. Na pewno nikt nie zginie.
UsuńJak ja bym już chciała wakacje . ; D
UsuńWiesz jak się tak z tobą pisze to nie widać żebyś miała 19 lat tylko z 16 . xd
Autorka: To mam się cieszyć czy smucić. A Ty ile masz lat?
UsuńCieszyć . Przynajmniej ja bym tak robiła .
UsuńDzieciak ze mnie . Rodznikowo 14 . -,-
Autorka; Jak chcesz możemy się zamienić? Ja jestem chętna. Wszystko zależy od Cb?
UsuńChciałabym mieć 19 lat . Aż tak trudny jest ten wiek . ? ; o
UsuńAutorka; Daj spokój! Ciesz się, że masz 14 lat! Jakie to były piękne czasy, jak będziesz w moim wieku to będziesz chciała ponownie mieć 14 lat i chodzić do szkoły.
UsuńJak myśle o szkole to ciarki mnie przechodzą . ; |
UsuńMoja mama też tak mówi . Przekonam się za pare lat . ; d
Autorka: Oj sama bym chciała mieć takie ciarki. Posłuchaj mnie i mamy bo jak się o tym przekonasz będzie już za późno.
UsuńP.S.
Czy mi się zdaje, czy zabrzmiałam trochę dorosło?
Trochę to mało powiedziane . xd
UsuńPrzestraszyłam się Ciebie . ; D Hahaha . xd
Autorka: Zawsze powtarzam to siostrze, też się z tego śmieje. Ja chcę Was tylko uświadomić, życie nie jest takie kolorowe jak Wam się wydaje. Cholera! Znowu brzmię jak dorosła.
UsuńAa ja jak głupia śmieje się do ekranu . ; D
UsuńTaak choć moje jest całkiem kolorowe . xd
Autorka: Moje też było, aż do pewnego dnia kiedy wydarzył się pewien wypadek. W życiu wszystko się zmienia.
UsuńI to jest głupie . Każdy zasługuje na szczęście , a z dnia na dzień zamiast szczęścia doznajesz smutek, pustke i gorycz . Głupie jest też to , że wtedy twoje życie obraca się o 360° . ; c
UsuńAutorka: Masz rację, moje życie tak się zmieniło. Nie życzę nikomu, aby przeżył to co ja.
UsuńAle z każdym dniem jest lepiej w tym nadzieja na lepsze jutro . xd
UsuńP.S. Nie jestem zbyt mądra, ani nie potrafie pocieszać . ; c
Autorka: Trzeba pogodzić się z tym co było i iść dalej. Nie możemy wracać do przeszłości, kiedy przyszłość na nas czeka. To co się stało to się nieodstanie. Zostaną tylko wspomnienia i lekcja życia.
UsuńWiesz wydaje mi się, że rozmawiam z starszą siostrą, której nie mam . Fajnie byłoby mieć taką siostre jak ty . xd
UsuńAutorka: Mam siostrę, ale młodszą. Miałam jeszcze brata bliźniaka, teraz to ja jestem jakby za nią odpowiedzialna. Coś doradzić czy pomóc.
UsuńZazdroszcze twojej siostrze, że ma taką siostre . ;]
UsuńAutorka: Dziękuje, ale wiedz, że ona to docenia i to bardzo.
UsuńPytanie do wszystkich: Czego najbardziej obawiacie się po A i S . ? ; D
OdpowiedzUsuńEmma: Ja niczego, po śmierci Cher moje życie straciło sens.
UsuńJosh: Mam kilka sekretów, wiem, że A jest zdolne do ich ujawnienia.
Perrie: Boję się, że A skrzywdzi moją mamę albo jakąś osobę na której mi zależy.
Taylor: Boję się, że A skrzywdzi Harry'ego, już odkryło jego sekret. Chcę by był szczęśliwy.
Selena: Ja nie boję się A.
Eleanor: Obiecałam sobie, że zdemaskuje A. Nie chcę by mój Lou cierpiał.
George: Ja również mam sekret, boję się, że A go ujawni.
Harry: Boję się o mamę, Gemmę, ale najbardziej o Taylor. Jest taka niewinna, z każdym dniem kocham ją coraz bardziej.
Louis: Boję się, że A ponownie będzie chciało zabić El. Moja dziewczyna jest najbardziej zdesperowana, by odkryć tożsamość A.
O, a to jest nawet możliwe, że tak by się stało . ; D
UsuńAutorka; Raz słyszałam w autobusie jak dwie dziewczyny rozmawiają na temat mojego opowiadania. Oczywiście zastanawiały się kim jest A i S, oczywiście nie ujawniłam im, że jestem autorką. Gdybym to zrobiła, to już chyba każdy by wiedział kim jest A i S.
UsuńPytanie do Nialla: Co byś zrobił gdyby A zabiło twoją ukochaną . ? ; D
OdpowiedzUsuńNiall: Zabiłbym S, a później próbowałbym odnaleźć A i zrobić to samo.
UsuńUuu od kiedy to ty jesteś niegrzeczny . ? ; D
UsuńHyhyh . ; 3
Niall: Dla miłości jestem zdolny zrobić wszystko, nawet zabić.
UsuńZaczynam się Ciebie bać . ; D
UsuńOpisz mi swoją ukochaną :3
Niall: Jak się zakochasz, będziesz tak samo myślała jak ja.
UsuńMoja ukochana jest piękna. Ma oczy, uszy, włosy, usta... Lubię ją obserwować, lubię jej uśmiech. Mógłbym przebywać z nią już do końca życia.
P.S.
Zapomniałem! Ma jeszcze nos!
Ja już jestem zakochana:D W Tobie . ♥ Hahaha . ; D
UsuńTyle to ja wiem , że ma oczy , uszy , włosy , usta i nos . ; p
To człowiek . ; )
Niall: Aż się zaczerwieniłem. Co mam więcej o niej powiedzieć. Kiedyś ją poznasz, jak zdecyduję się wyznać jej uczucie.
UsuńHahahahaha, ale beke mam z Ciebie . ; D
UsuńA kiedy to zrobisz . ?
P.S. W którym rozdziale Niall wyzna jej miłość i ją poznamy . ? ; )
Autorka; Poznamy ją, a raczej dowiemy się kim jest w rozdziale XV- publikacja 20.IV 2013. A miłość wyzna jej w rozdziale XXV lub epilogu.
UsuńA:Kim była dla ciebie Amelia?
OdpowiedzUsuńNiall: Czy Twoją wybranką jest Tay?
Taylor: Co sądzisz o Niallu?
El: Wiesz kto jest A? A może masz jakieś pomysły, dowody?
Autorka: Wow, jestem pod wrażeniem! Masz cudownego bloga, Twoja wyobraźnia jest chyba nieograniczona... brawo! :3 Zajrzysz? Bardzo zależy mi na Twojej (nawet krytycznej) opinii ;) - http://one-moment-with-one-direction.blogspot.com/
@1DWixx
A; Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, kochana.
UsuńNiall: Tay? Może tak, może nie.
Taylor: Niall? Słodki blondasek na rowerze.
Eleanor: Nie wiem kim jest A, ale za wszelką cenę będę chciała się dowiedzieć. Kiedyś podejrzewałam Nialla, ale to chyba fałszywy trop. Wiem, że zakolegował się z moim Lou i nie chcę między nich wkraczać. Męska przyjaźń jest ważna.
Autorka; Dziękuję za miłe słowa. Staram się dobrze pisać, ale są lepsi ode mnie i nawet im do pięt nie dorównuję. Na Twój blog zajrzę i wyrażę opinię. Już mnie kolejna osoba o to prosi, a ja zawsze służę swoją pomocą.
Tulisa: Ile masz lat? A dla Ciebie kim była Amelia?
UsuńMax: Ile masz lat?
Autorka: Ależ to czysta prawda! Dziękuję już czytałam Twój komentarz i jestem wdzięczna za opinię i rady! :D
@1DWixx
Tulisa; Mam 24 lata, Amelia była moją "znajomą". Spędziliśmy kilka nocy, później przez krótki czas utrzymywałyśmy ze sobą kontakt.
UsuńMax: Mam 24 lata.
Autorka: Nmzc, trzeba sobie pomagać nawzajem. Cieszę się, że ktoś prosi mnie o radę. To jest bardzo miłe. Człowiek czuje, że jest dla kogoś wzorem. Jeszcze raz nmzc.
A: Co ci/Amelii zrobiła Danielle i Perrie? Przecież były przyjaciółkami Amelii, chyba, że chodzi o to jak ją pochowali/jej śmierć?
UsuńA: Wszyscy popełnili błędy za które muszą zapłacić.
UsuńAutorka: Kiedy dowiemy się, kim jest S i A?
UsuńAutorka: W rozdziale XIV poznamy kim jest S, publikacja 13.IV 2013, a A poznamy w rozdziale XXIV, publikacja 22.VI 2013.
UsuńPerrie: Nie chcesz tego dziecka? Wiem, problemy...
UsuńAutorka: Kogo siostra wykonała aborcję, o czym szantażowała/szantażował ją A? Bo nie pamiętam...
Perrie: Sama nie wiem. To spadło na mnie jak grom z jasnego nieba! Za swoje błędy trzeba teraz zapłacić.
UsuńAutorka: Gemma- siostra Harry'ego wykonała aborcję.
Uwaga! Z góry przepraszam, jeżeli pytania się powtórzą, ale dotychczas było ich całkiem sporo, więc mogłam niektórych nie przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńAutorka:
Czy dopada cię czasem brak weny?
Jak wpadasz na pomysły? Inspiruje cię jakaś muzyka, życie, czy tak po prostu wpadają ci do głowy?
Czy poznaliśmy już głównych podejrzanych tj. A., S., czy może jeszcze nie pojawili się w opowiadaniu?
Co studiujesz? (jeżeli można spytać)
A.:
Masz jakiś sposób na wybieranie ofiar, czy kolejność jest przypadkowa?
Niall: (to nie jest pytanie, ale musiałam)
Lubię Cię.
Wszyscy z paczki:
Dlaczego nie powiecie o tych SMSach i groźbach komuś dorosłemu/policji? Boicie się, że wam nie uwierzą?
Ech... Mam jeszcze kilka pytań, ale to może później. Pozdrawiam xx
Autorka: Brak weny może nie, ale chęć pisania. Zazwyczaj pomysły biorę z głowy, kilka razy zdarzyło się, że otrzymywałam anonimy i wiem co czuje taka osoba. Co mnie inspiruje? Sama nie wiem, zazwyczaj same mi pomysły wpadają do głowy i dzieje się to zazwyczaj jak nie mogę zasnąć. Zdarza się, że w środku nocy w pośpiechu szukam swój tajemniczy zeszyt i zapisuje w nim pomysł. Co do A i S nie mogę zdradzić, aby nie zepsuć wam zabawy. Każdy ma już swoją teorię i chcę, by się przekonał czy była słuszna. Studiuję (miałam nie zdradzać) administrację.
UsuńA: Zazwyczaj przypadkowa, ale to mi się znudziło i ostatnio odbyło się małe losowanie.
Niall: Każdy mi to powtarza, dziękuje. Aż się zaczerwieniłem. Mam do Ciebie pytanie- dlaczego Wy mnie tak lubicie?
Eleanor: Wypowiem się za wszystkich. Jeśli powiemy o A, to musimy powiedzieć o Amelii, a wtedy wyjdzie cała prawda o jej śmierci i pochówku. Co oznacza, że będziemy mieć problemy.
Emma: Mi to wszystko jedno, po śmierci Cher jestem ju przygotowana na wszystko.
Do A : Jeśli jesteś Amelią , to dlaczego mścisz się na nich , skoro sama skoczyłaś do basenu i to tylko i wyłącznie Twoja wina ? Oni Ci nic nie zrobili .
OdpowiedzUsuńDo Perrie : Człowieku , ogarnij się ! Przez to ciągłe imprezowanie będziesz mieć kłopoty .
Do A ( znowu ) : Nie lubię Cię jesteś chamski[a] , i wredny[a] . I w dodatku zabiłaś Zayn'a . Złe A ! Niegrzeczne A !
Perrie: Ja i problemy? Chyba żartujesz? Perrie Edwards nigdy nie ma problemów! Zapamiętaj to na przyszłość.
UsuńA; Dziękuje za komplementy.
Pytanie do Nialla :Czy pobicie George przez Ciebie ma coś wspólnego z tym co się stało na imprezie u Tay ?
OdpowiedzUsuńPytanie do Eleanor : Chcesz dowiedzieć się kim jest A nawet kosztem życia swojego lub twoich bliskich ?
Pytanie do Perrie : Co z robisz z faktem, że jesteś w ciąży ? Ujawnisz to sama swoim znajomym czy poczekasz aż zrobi to A. ?
Pytanie do Amelli : Czy byłaś lesbijką ? ( te wspólne noce z Tulisą wywarły na mnie takie wrażenie xd ).
Pytanie do Autorki : Czy planujesz ożywić jakieś postacie, czy będą one występować jedynie w retrospekcjach ?
Stwierdzenie o Niallu : Nie wiem czemu ale lubię Cię najbardziej ze wszystkich bohaterów :D
Po dzisiejszym rozdziale to wszystkie moje pytania :).
W przyszłym tygodniu spodziewaj się kolejnych.
Pozdrawiam :*
Niall: Nie, uderzyłem George'a z innego powodu. A tak poza tym nie wiedziałem co się działo na imprezie u Taylor.
UsuńEleanor: Wolę poświęcić swoje życie, by zdemaskować A niż patrzeć na śmierć i cierpienie bliskich mi osób. Głównie chodzi mi o Lou, jest taki wrażliwy i niewinny. Kocham go z całego serca.
Perrie: Nie wiem. To jest zaskoczenie! Zamierzam powiedzieć tylko Joshowi, ale wiem, że A wkrótce poinformuje o tym wszystkich.
Autorka: Nie, Amelia niebyła lesbijką. Była biseksualna, romansowała m.in. z Cher i Tulisą. Zmarłe postacie będą już tylko występować w retrospekcjach.
P.S.
Dlaczego każdy lubi Nialla?
Do A : Idioto ! Nie odpowiedziałeś[aś] mi na jedno pytanie ! Jeśli jesteś Amelią , to dlaczego mścisz się na nich , skoro sama skoczyłaś do basenu i to tylko i wyłącznie Twoja wina ? Oni Ci nic nie zrobili .
OdpowiedzUsuńNIE LUBIĘ CIĘ A , IDIOTO !
A; Nie obrażaj, dobra! Bo jak nie, to w nocy się do Ciebie zakradnę, a wiesz, że jestem w stanie zrobić wszystko.
OdpowiedzUsuńTaa , jasne . Ja tam się Ciebie nie boję . To odpowiesz mi na pytanie ?
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś Amelią , to dlaczego mścisz się na nich , skoro sama skoczyłaś do basenu i to tylko i wyłącznie Twoja wina
UsuńA; Nie jestem Amelią! Happy? Bo ja tak.
UsuńChyba , że jesteś kimś innym . A jeśli się zakradniesz to co mi niby zrobisz ?
UsuńDo Perrie : Ty i Josh to na poważnie , na stałe , czy raczej tylko krótki romans ? Masz zamiar urodzić to dziecko ? Brakuje Ci Zayn'a ? Szkoda mi Cięę . < 33 Taka młoda , a tyle już złego przeżyłaś ; cc
A: Mogę Ci zdradzić tylko, że jestem człowiekiem. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
UsuńPerrie: To był chyba tylko romans, oboje cierpieliśmy i potrzebowaliśmy bliskości. Dziecko? Sama nie mogę w to uwierzyć, noszę je pod sercem. Płynie w nim moja krew, to jest zajebiste uczucie! Brakuje mi Zayna i to bardzo. Brakuje mi jego podejścia do życia, uśmiechu, dotyku. Był pierwszą osobą z którą byłam nie dla przyjemności, ale z miłości. Życie jest brutalne.
Autorka;
Kolejne pytania zadawaj w zakładce- Dziś pytanie, dziś odpowiedź II.
Heej xxx ;) Do Autorki: Piszesz świetnie, ubóstwiam cię ;*
OdpowiedzUsuńDo A: czy nie dość się nacierpieli? niszczysz im życie, a zapewne oni nic ci nigdy nie zrobili, zresztą spójrz A, jakbyś się poczuł/a jakby twoim rodzicom odebraliby ciebie? Do S: dlaczego jej/jemu pomagasz? może czas najwyższy wziąć się w garść i decydować za siebie, co? miłość, miłością, ale jak możesz zgadzać się na to wszystko? uwielbiasz patrzeć jak umierają? tak szczerze? czy robisz to tylko i wyłącznie dlatego, że robi to A? Do Seleny: Selena ta osoba była u ciebie, widziałaś ją/jego jak byłaś w szpitalu psychiatrycznym?
Do Taylor: co myślisz o tym wszystkim? pragniesz by to się skończyło? czy tak naprawdę grasz taką grzeczną,a jak nikt nie patrzy robisz zło?
Do Harrego: teraz gdy Taylor wie o wszystkim ( prostytucja), nie ma szans byście byli razem, co nie? zapewne nie skończysz z tym, więc nigdy nie stworzysz normalnego związku, jeśli zależy ci naprawdę na niej,to przerwij to!
Do Murs: kim jest A? widziałeś ja/ go. Powiedz, czy już nie żyjesz?
Do Niall: wiesz kim jest S, kim A, tak? boisz się, że skrzywdzą twoją ukochaną, ale kim ona do cholery jest? ! I kim są ci nowi, twoi znajomi?
Do Emmy: naprawdę współczuję ci, ale musisz się trzymać, zapewne chcesz pomścić Cher, masz plan?
Do Perrie: dlaczego sypiasz z Joshem? jesteś w ciąży, tak? co teraz będzie? ostatni sms A był przerażający, myślisz, że może to mieć coś wspólnego z twoim nienarodzonym jeszcze dzieckiem?
Autorka; Dziękuje bardzo.
UsuńA: Jeszcze nie. Każde z nich musi coś stracić. Nie wciągaj w to moich starych. Mieli mnie daleko w poważaniu, więc mi jest to obojętne.
S: "This is love! This is love. This is love." jak śpiewa will.i.am i Eva Samons. Dla miłości jestem w stanie zrobić wszystko, tak jak nasz blondynek. Ja tylko pomagam, A o wszystkim decyduje.
Selena: Nie wiem czy to była jawa czy sen. Zawsze wieczorem otrzymywałam leki i zazwyczaj nie wiedziałam co się wokół mnie dzieje.
Taylor: Co mam myśleć? Jakiś psychopata chce nas pozabijać i musimy wcześniej go zdemaskować. Oczywiście, że chcę, by się to skończyło. Chyba tak jak każdy. Czy chcesz coś insynuować? Czasem zorganizuję imprezę, ale to nie oznacza, że jest zła.
Harry: Wszystko zależy od niej, ja ją kocham i z każdym dniem moje uczucie staje się coraz silniejsze. Zamierzam skończyć z prostytucją, ale to nie jest łatwe.
Olly: Wiem! Ale jestem w szoku i muszę ochłonąć. I zapewniam Cię, żyję i nie wybieram się na tamten świat.
Niall: Wiem kim jest S, ale nie wiem kim jest A. Kontaktuje się ze mną za pomocą e-mailową. Współpracuje z A, by chronić swoją ukochaną. Nie zdradzę Ci kim jest, ale wiedz, że bardzo ją kocham i jestem dla niej zdolny zrobić wszystko. Jade i Nathan to nowi uczniowie, zaproponowali mi, żeby do nich dołączył i postanowiłem z tego skorzystać. Zawsze byłem nikim, teraz mam szansę to zmienić.
Emma: Chyba jestem na to za słaba. Bez Cher moje życie się skończyło. Wolę umrzeć, niż dłużej żyć.
Perrie:Sypiam z Joshem bo brakuje mi bliskości. Chcę z kimś być, nie lubię samotności. Tak, jestem w ciąży. Co teraz będzie? Sama nie wiem, na pewno będę chciała je urodzić. Co do sms to nie mam pojęcia. Muszę tylko liczyć, że nie dotyczył mnie i mojego dziecka.
P.S.
Autorka: Kolejne pytania proszę zadawać w zakładce- Dziś pytanie, dziś odpowiedź II.