Taylor: Mam dwie tajemnice, zamierzam je wyznać Harry'emu. Nie chcę mieć przed nim żadnych sekretów. Zbyt mocno go kocham. Autorka: Jedną tajemnicę Taylor już poznaliśmy w rozdziale XI.
czegoś nie rozumiem, A to istota żyjąca tak? Bo nie rozumiem postaci Ameli... Skoro ona nie żyje.. kto chciałby ją pomścić? Jeżeli to ta miłość Ameli to dlaczego S pomaga.. Przecież wiedząc że Amelia była (załóżmy) miłością A to czemu S jej pomaga..
I według mnie happy endy są strasznie nieprawdziwe i mydlą nam oczy że wszystko zawsze jest piękne.. te smutne zakończenia czasami nas nawet uczą żeby no nie wiem.. nie popełniać takich błędów.
A ja myśle że Nialler zakochał się w Taylor albo Perrie bo w tym twoim żarcie napisałaś ''Eleanor, Selena i Niall oczekiwali na jakieś wiadomości przed salą. Za ścianą ich przyjaciółka walczyła o życie. A zabrało jej wszystko, a do tego doprowadziło ją do ostatecznego kroku. Drzwi sali uchyliły się, na korytarzu pojawiła się dr Amanda. -Mamo, co z nią?- zapytała natychmiast Selena, podbiegając do swojej mamy. -Straciła dużo krwi, ale najgorsze ma już za sobą- odpowiedziała dr Gomez i przytuliła zapłakaną córkę. -Dzięki Bogu- westchnęła Eleanor. -Pani doktor!- z sali wybiegła pielęgniarka.- Tracimy ją- Amanda natychmiast wbiegła do sali. Na kardiomonitorze widniała linia ciągła...''
A skoro one nie kolegują się z Niallerem to po co on by był i czekał na jakąś widomość od doktorki w szpitalu ?
Do Niallera: Wyznaj miłość swej ukochanej nie bój się A,ja cię obronię! Ryczałam całą noc przez Ciebie, tak cholernie cię kocham, dobrze że przynajmniej na twitterze mi odpisujesz Do a: Wiesz kogo kocha Niall, wygadaj wszystkim, Niallowi ani jej krzywda się nie stanie (hahahahah)
Niall: Z jednej strony boję się A, ale z drugiej boję się reakcji mojej ukochanej na moje wyznanie. Co jeśli mnie wyśmieje? Nie przeżyję tego. A: Ja wiem wszystko! Zapamiętaj to!
Nic mi się nie klei, :c i wkurza mnie to,mam swoje podejrzenia.Ale zawsze jakiś fakt,powoduje iż są złe.. PYTANIE: CZYLI A NIE JEST NIKIM Z GŁÓWNYCH BOHATERÓW?
Autorka: Nie nie kończę pisania. To był żart z okazji 1 kwietnia! Dowiemy się kim A, kim jest S, poznamy ukochaną Nialla. Opowiadanie doprowadzę do końca.
A JEDNAK JESTES BARDZO PRZEWIDYWALNA :) NA INNYCH BLOGACH ZAWSZE CHODZII O SELENE I NIALLA? WIEC PEWNIE I TU UKOCHANA HORANA JEST PANNA GOMEZ. TO BYLO ZA LATWE DO ROZWIAZANIA? A CZYTAM OD GODZINY :D
Nie wiedziałam gdzie ci odpowiedzieć na komentarz który opublikowałaś pod ostatnim rozdziałem Sweet nothing. Ale bardzo chciałam to zrobić, więc jestem tu, w zakładce przeznaczonej na pytania. Bo po licho mam zaśmiecać twoje i swoje komentarze? Ale cóż, zacznijmy od początku.
Cześć Sophie, Nie, skarbie, nie zanudziłaś mnie swoim komentarzem. Bardzo lubię czytać twoją opinię (Jezu, to jest nie fair w stosunku do innych czytelników którzy komentują, ale jeśli ktoś z nich to przeczyta, to przepraszam.) i to, że caluuuśki czas mnie chwalisz. Może przeszedł czas na krytykę? ;) Wiesz dlaczego nie opisałam zbliżenia Liama i Louisa? Po prostu nie czułam takiej potrzeby. W tym opowiadaniu chcę trochę więcej uwagi poświęcić uczuciom i przemyśleniom bohaterów. Seks jest na dalszym miejscu. Po za tym, czy czytanie o tym jak Lou męczy się z fiutem Liama byłoby takie ciekawe i konieczne?(przepraszam słońce, za tego fiuta. Moim zdaniem Liam to Bad Boy i do niego trzeba ostro xd) W ogóle akcja tego opowiadania toczy się w listopadzie, więc tak chyba jest zimno.( nie wiem, wychodzenie na dwór to dla mnie nie lada wyzwanie, więc nie znam się na temperaturach powietrza, tak dobrze jakbym chciała.) Dzięki, że napisałaś mi o tym, że spanie Nialla w bokserkach jest nie logiczne. Na prawdę nie pomyślałam o tym. Cholera mogłam na to wpaść! Przecież oni są biedni! W ich mieszkaniu na pewno nie ma wspaniałego ogrzewania. Jak piszę rozdziały, to tak wtapiam się w ich głowy (?), że po prostu nie myślę. I nie, aniołku, nie obraziłam się. Możesz (tak samo jak inni ;)) wytykać mi błędy. Jestem człowiekiem i mam prawo je popełniać. Tak jak każdy z resztą.(chociaż czasami myślę, że w swoim krótkim życiu popełniłam ich za wiele.) Przemyślenia Lou są przemyśleniami po części moimi. Jak byłam w ośrodku, często tak myślałam. Co jest ważniejsze? Pieniądze, miłość czy może szczerość? Nie wiem czy te przemyślenia są idealne, ale jak wam się podobają to bardzo się cieszę. Misiaczku, to że odkryłaś przeze mnie książki Agathy Christie jest miłe. Bardzo się cieszę, że poznałaś się na jej twórczości, bo twoje opowiadania są bardzo podobne do jej książek. Czasami myślę, że czerpiesz z nich inspiracje. Podobieństwo jest ogromne! A ja przez twoje opowiadanie, zaczęłam trochę lubić Amelię Lily i jej muzykę. ;) A teraz konkrety. Nie wiem kiedy pojawi się nowy rozdział. Może to być nawet jutro, a może za tydzień. Naprawdę nie wiem. Po za tym czuję, że Sweet nothing ostatnio traci fanów. I to chyba zabiera mi motywację. Ale tak to już jest w życiu. Data dodania i to jakiej jakości jest rozdział zależy od mojego nastroju i wolnego czasu. Wracam ze szkoły o 16. Więc mam dużo czasu no nie? Ale, niestety, jeśli tak pomyślałaś to jesteś w błędzie. Gdy wracam ze szkoły we wtorek i piątek, to jadę na sesję z psychologiem po której jestem wyczerpana i nawet nie mam siły aby nic napisać. Po za tym po tych spotkaniach, mam taki mętlik w głowie, że szlak mnie trafia.(ten psycholog cały czas gada to samo, ale lubię gościa. Jest miły ;)) W innych dniach czasami coś napiszę. Nigdy nie ma tak, że piszę calutki rozdział jednego dnia. Nigdy. Mam nadzieję, że nie przymulałam. Przepraszam aniołku, że napisałam to tutaj. Ale żeby nie było to zadam ci jakieś pytanie. Bo kto pyta, nie błądzi, no nie? Więc tak. Miałaś problemy z odżywianiem? Ile masz lat? I jak masz na imię? Wiem, że pytania tandetne i pewnie już kiedyś były zadane. A tak w ogóle to myślę, że mamy wiele wspólnego. Do zobaczenia przy kolejnym rozdziale ‘Wy będziecie następni.’ Ściskam cię mocno skarbie i pozdrawiam ;)
Dziękuje za piękny i długi komentarz. Może zacznę od końca. Tak, miałam problemy z odżywaniem i ich skutki odczuwam do dziś, ale nie będę się o tym rozpisywała. Mam to już za sobę i nie chcę do tego wracać. Mam 20 lat, ostatnio czytałam jedną ze swoich odpowiedzi, że mam 19, sorry chciałoby się tyle mieć. Jeszcze się nie przyzwyczaiłam, może dlatego, że urodziny mam w grudniu. Wracając do twoich pytań, mam na imię Zofia (ale nie cierpię tego imienia) i wolę jak będę znana jako Sophie. Trzeba Cię chwalić, bo piszesz super, już chyba to pisałam, ale napiszę jeszcze raz masz talent do tego i powinnaś go wykorzystać. Wiele osób chciałoby mieć taki talent. Idąc dalej, każdy popełnia błędy. Nie chodzi mi tu o blog, ale również o własne życie. Byłaś w ośrodku, nie będę pytała w jakim? I dlaczego? Chociaż jestem ciekawa (również o tym pisałam), to muszę Ci wyznać, że ja również miałam problemy. Najpierw podejrzewali, że mam raka, później zginął mój brat, kłopoty z odżywianiem, cięcie się, ale to wszystko przezwyciężyłam. Życzę tego również i Tobie, uda Ci się, ja w Ciebie wierzę. Chciałam tylko zapytać ile masz lat? Ale twierdzę, że około 17. Mylę się? Pozdrawiam, Sophiexxx.
P.S. Zajrzyj do zakładki 'spam' na blogu z one shotami.
From Unknown Łzy szczęścia czy radości?- A. Wtedy był pogrzeb Perrie , czemu Niall miałby cieszyć się ze śmierci Zayn'a? Kocha Perrie? Obok trumny Zayna stała Tricia, Jaden i Perrie, obok nich stały przyjaciółki Mulata: Cher, Emma, Selena i Taylor. Wśród żałobników była również Eleanor z Louisem, Harry i George, sąsiedzi, dr Sande, Susan Boyle a nawet posterunkowy Murs. Tam było też A, więc A napewno nie jest nikim z tych osób.I Niall też nie jest A, bo to on je zobaczył. Myślę iż narazie nie jesteśmy w stanie odgadnąć kim jest A.Za mało wiemy. Mam pytanie: Czy imię A pada często w opowiadaniu,rzadko czy padło tylko raz w opowiadaniu? No i co do S,to mhm.. wydaje mi się że S jest Tay lub Sel.Niall też jest podejrzany,haha skąd wiedział że Emm chciała się zabić i jest w szpitalu xD? Jest bardzo dużo podejrzeń że jest A, ale to nie jest możliwe żeby Niall i A byli w jednym miejscu naraz nie? Chyba że jako jedna osoba :> nie xd S to Taylor,albo Selena.Wydaje mi się jednak że to Selena,bo to w końcu ją ta osoba w rękawiczkach i kapturze pogłaskała po twarzy,ale w sumie mogło to być też S,a nie A. Ehh,musiałabym przeczytać wszystkie rozdziały od nowa.Wtedy może bym na coś wpadła.W następnym rozdziale poznamy już tożsamość S? Nie mogę się doczekać kim będzie,pewnie kimś kogo się nie spodziewaliśmy. W którym rozdziale Niall wyzna miłość swojej ukochanej :>?
Autorka: Dziękuje za komentarz, kocham takie czytać. Chcę oficjalnie poinformować, że Niall wyzna swojej ukochanej miłość w... epilogu! Tak, w epilogu! Takie było moje pierwotne założenie i tak już zostanie. Odpowiadając na twoje pytanie: tak, imię A padło w opowiadaniu. Co do tożsamości S, mam nadzieję, że będziecie usatysfakcjonowani.
Niall wyzna miłość w epilogu.. Dopiero wtedy dowiemy się tak 100% kogo kocha tak? Czy może wcześniej to już będzie oczywiste..?
Kurczę muszę porządnie się zastanowić kim jest S i w następnym rozdziale mieć tą satysfakcje że to była jedna z moich podejrzanych.. Tylko kto?! Nie wiem czemu ale od początku mi się wydawało że Harry.. ale jakoś to się nie klei.
I jeszcze mam pytanie do autorki.. A losowało kto ma zginąć. S jest osobą z głównych bohaterów a w losowanych byli wszyscy (prócz zmarłych i Nialla) no przecież A nie zabiłoby S! Więc po co by był w losowaniu..?? o kurde.. pytałam się ciebie na drugim blogu postaci czy mogą kłamać i napisałaś że tutaj Tak. A jak Niall jest S? No ale po co by uprawiał seks z Tulisą? I przecież nie miałby swojej ukochanej bo kochałby A!! Gubię się.. :c Ale dojdę do tego. Obiecuję to sobie.
Załatwiłam Ci nową czytelniczkę! :D Moją kol. może ona mi pomoże coś wymyślić..
Autorka: A specjalnie stwarza pozory. Tożsamość ukochanej Nialla poznamy już w rozdziale XV, publikacja 20.IV, ale nasz Horanek dopiero w epilogu zdecyduje się jej wyznać miłość. Czekam na Twoją teorię.
Wydaje mi się, że A lub S jest George. Jakoś po głebszej analizie, wszystko do niego pasuje. Pytanie do Nialla: Lubisz Emme? Wkurzyłeś się jak Cher zmarła?
A: Trudne pytanie *A drapie się po głowie* o Boże nie wiem. My się kochamy i wierzę, że do zdrady, by nie doszło. Ale jeśli, by do tego doszło to już po S. Ginie razem z nimi!
"Niall zamierzał już opuszczać las, kiedy usłyszał głosy. Zostawił rower w rowie i cicho ruszył w stronę słyszanych głosów. Po kilku krokach zobaczył swoich znajomych ze szkoły, jeśli tak mógł ich nazwać. Dokładnie przyglądał się im, ale było zbyt ciemno, by dokładnie zobaczyć co się dzieje. -Sekret do końca życia?- usłyszał głos Louisa i zobaczył jak wyciąga dłoń. -Do końca życia- odpowiedzieli pozostali i położyli swoje dłonie na dłoni Tomlinsona. Horan schował się za drzewem i postanowił przeczekać, aż odejdą. Niall nigdy nie należał do osób ciekawskich, ale to zdarzenie bardzo go zaintrygowało. Nie musiał długo czekać, jego znajomi ze szkoły po chwili wsiedli do samochodów i odjechali. Niall ruszył powoli przed siebie do miejsca, gdzie jeszcze niedawno znajdowali się oni. Staną przed wielkim rozłożystym drzewem, pod nogami zauważył świeżo wykopaną ziemię, schylił się aby zobaczyć coś więcej, gdy usłyszał głos. -Witaj w naszej drużynie Niall. Fajnie, że z nami będziesz- Horan odwrócił się i zobaczył przed sobą..."
Więc Sophie. :) Zrobiłam sobie tabelkę, gdzie pionowo spisałam wszystkich bohaterów (by dojść do tego kim jest S) a poziomo tak jakby argumenty że ta postać NIE jest S. Argumenty: Rozmowa A z S. - jeśli wspominali o tej osobie to raczej ta postać nie jest żadną z nich bo przecież by mówili "ty" "ja" itd. (oczywiście nie biorę tego 100-procentowo). Śmierć - no to chyba oczywiste Nie było tej osoby w lesie - to gry A napisał: "wśród was jest zdrajca" lecz to jest chyba kiepski argument.. tym bardziej że nie było tylko El, Sel i zmarłych.. no ale cóż. Raczej odpada - tu wpisałam osoby które według mnie nie pasują z powodu różnych wydarzeń, nie mam ich zbyt wielu ale jednak. Zdrada A - tu chodzi o zdradę w sensie o sex. Jeśli S i A nie kłamią powyżej to to też jest argument.
Gdyby jednak zdrada nie była argumentem pozostają mi 4 osoby: Harry, Taylor, George i Josh. no ale jednak biorę to za argument, więc wychodzi na to że S TO GEORGE.
To moja teoria okaże się niedługo czy jest prawidłowa. Już nie mogę się doczekać ^^ jeszcze będę się zastanawiała jeśli zmienię zdanie to dam Ci znać :P ale na razie obstawiam Georga ^^ (chociaż jak będzie nim Taylor, Harry lub Josh to i tak się uśmiechnę że ich podejrzewałam ^^ Ale jestem za Georgiem!!) Pozdrawiam. Seal. :)
Autorka: Dziękuje za piękny komentarz. Raduje się me serce, że chcecie i tworzycie własne teorie. Przyznam, że się tego nie spodziewałam. Nie powiem Ci czy teoria jest prawdziwa czy też nie, bo nie chcę psuć Wam radości czekania i czytania nowego rozdziału. Mogę Cię zapewnić, że w czasie pisania rozdziału próbowałam trochę 'mieszać', aby od razu nie było wiadomo kim jest S, ale uczulam już dziś, by dobrze wczytać się w każde zdanie i występujące osoby. Pozdrawiam i liczę, że jeszcze przedstawisz mi inną teorię.
Autorka: Po zakończeniu "Wy będziecie następni" zaczniesz nowe opowiadanie tak? Tylko trochę się pogubiłam.. to będzie "Zabójca w bieli" czy "Wiadomość"??
Autorka: "Wiadomość" to będzie spin- off 'Wy będziecie następni'- gdzie poznamy dalszą historię Nialla. Premiera odbędzie się po zakończeniu III sezonu 'Wy będziecie...'. Natomiast 'Zabójca w bieli' będzie moim kolejnym opowiadaniem po zakończeniu 'Wy będziecie...' czyli będzie to przełom czerwca i lipca. Mam nadzieję, że wszystko jest zrozumiałe. Jeśli coś nie. To pytaj.
Autorka: "Wiadomość' jak już mówiłam, będzie przedstawiać historię Nialla po wyjeździe z Londynu w finałowym rozdziale III sezonu 'Wy będziecie następni', sezon IV 'Wy będziecie następni' będzie rozgrywał się bez Nialla, który powróci do Londynu dopiero pod koniec IV sezonu. Mam nadzieję, że teraz przedstawiłam to zrozumiale.
Autorka : Co to za piosenka w zwiastunie sezonu nowego ? *-* I czy George to jakiś chłopak który żyję sobie na prawdę tylko nazwałaś go inaczej ? Jak tak to dasz jego prawdziwe imie i nazwisko ?
Autorka: Piosenka w zwiastunie nosi tytuł: A Fine Frenzy - Almost Lover. George jak każdy bohater 'Wy będziecie następni' to prawdziwa osoba. George jest członkiem Union J, który występował w IX edycji 'X Factor' UK.
Autorka: Oh, wiedziałam, że to George <3 hurraaaa jaa xddd Wydaje mi się, że ukochaną Nialla jest Perrie... no albo Tay, El lub Selena XD ale mieli jej nie skrzywdzić... Ahahaha, wiem kto to A... to będzie żona pastora :P nie no bez jaj, chyba się nie domyślę... ;c
Autorka: Cieszę się, że sprawdziła się Twoja teoria. Żona pastora Tina- A? Kiedyś czytałam, że A może być pastor. Na tej ulicy wszystko jest możliwe, więc może i masz rację.
Zrobiłam tabelę kto nie może być A : Perrie : - S zepchnęło ją ze schodów , a ukochanej by tego nie zrobił . - S ją pobiło i chciało zabić . Emma : - A ją uratowało , gdy próbowała się zabić . - Jest lesbijką . Cher : - Nie żyje . - Była lesbijką . Taylor : - Ona mogłaby być A , nie mam dowodów , które by temu zaprzeczyły . Selena : - A ją wrobiło . Danielle : - Nie żyje . Eleanor : - Próbowała zdemaskować A , więc nie może nią być . Amelia : - Nie żyje . Co sądzisz ? Chociaż jedno ziarnko prawdy w tym jest ?
Do A : Ty popieprzona szmato ! Mówiłaś , że nic nie zrobisz PERRIE I DZIECKU ! Odchodzę z szeregów ! Do autorki : Czy A jest kimś z głównych bohaterów , czy też nie ? Masz chłopaka ?
George: Wiem, że te pytania mogą stawać się nudne, gdyż kilka razy zostały zadane, ale czemu mścisz się na swoich przyjaciołach? Chciałabym oczywiście usłyszeć dłuższą wypowiedź, a nie tylko: ,,bo sobie na to zasłużyli''. Co oni ci takiego konkretnego zrobili? Czy w tym wszystkim, było ci szkoda osób, które zabiłeś? Na przykład Emmy? Którego z nich wszystkich nienawidzisz najbardziej? A może kogoś lubisz?
George: Pytajcie ile chcecie, ja jestem cierpliwy i grzesznie będę odpowiadać. Mszczę się na nich, ponieważ przez nich straciłem jedyną osobę, którą kocham. To przez nich nie możemy być razem. Ja wszystkich nie zabiłem, ich śmierć to również sprawka A. Ja tylko przeciąłem przewody hamulcowe w aucie Liama, utopiłem Cher w basenie, otrułem Maxa, porwałem i pobiłem Perrie oraz podrzuciłem lekki Emmie. Pozostałe czynności wykonała A. W naszej zemście szkoda mi było chyba tylko Louisa. Był moim przyjacielem i bardzo dobrze się dogadywaliśmy. Czasem traktowałem go jak brata. Z całej bandy najbardziej nienawidzę Seleny i to ona będzie najbardziej cierpieć, doprowadzimy ją do takiego stanu, że sama będzie prosiła o śmierć.
A czy od początku współpracowałeś z A? Co sądzisz o Perrie i o Joshu? Nie jako parze, lub kochankach, bo tak powinniśmy ich nazwać, ale jako ludziach? Osobnych dwóch postaciach?
George: Tak, współpracuję z A od samego początku. Głównie to ja wpadłem na pomysł zemsty i dopiero później A to podchwyciła. Pytasz o Perrie i Josha. Dla mnie są nikim. Ona zwykła puszczalska suka, marząca tylko o dobrym ruchaniu i orgazmie, a on zwykły chłopak z problemami. Przed przyjazdem do Londynu był śmieciem. W starej szkole był pośmiewiskiem, tutaj próbuje grać pewnego siebie, ale wychodzi tu to słabo. Nie jest tak świetnym aktorem jak ja.
Po przeczytaniu opowiadania ponownie i jego głębszej analizie, mogłabym niemal stwierdzić, że słynnym A może być Taylor Swift. Po pierwsze, jak sami potrafimy zauważyć, literka służąca za kryptonim nie musi pochodzić od imienia, ale również nazwiska, czy też drugiego imienia. Jak się złożyło w tym przypadku panna Swift, ma na imię Alison. Po drugie zaczęłam bardziej zastanawiać się nad tą postacią, gdy Niall przyznał poprzez odpowiedź na pytanie jednej z czytelniczek, nigdy by się nie spodziewał, że A może być ta osoba. Tak więc możemy wykluczyć Amandę Lily, gdyż mimo wszystko, gdyby cokolwiek się stało i to ona okazała się dręczycielem, na pewno nie było by takiego szoku. A Taylor jest osobą spokojną i ułożoną. Sprawiała również wrażenie osoby cierpiącej i troszczącej się o najbliższych, co można rzec, wykluczało ją z grona osób podejrzanych, co poniekąd świadczy o tym, że wszystko by się zgadzało. Po trzecie, A najprawdopodobniej jest dziewczyną, o czym przekonujemy się, kiedy poznajemy tożsamość S. Po czwarte, Taylor miała można powiedzieć, słabość do Georga, co możemy zauważyć na imprezie, kiedy Shelley zaczyna wyprawiać różne rzeczy, pod wpływem alkoholu. Po piąte, nagłówek. W nim zawsze umieszcza się to, co jest najważniejsze. To co trzeba uwydatnić. Skoro Niall chce chronić swoją ukochaną przed A, na pewno nie może nim być, gdyż jest innej płci i była by to ironia, chronić kogoś, kogo się kocha przed samym sobą. Zresztą był w tedy, kiedy A ujawniła swoją tożsamość, przy niewielkiej grupce swoich ,,sługusów’’. Selena jest ukochaną blondyna i chce jej bronić, więc to też ją wyklucza. Tak więc w tym wszystkim pozostaje Taylor. Jednak mam pytanie. W tym wszystkim nie ma tam S. Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że jest ono jedynie narzędziem w rękach A, jednak to inna bajka. Teraz skupiamy się na jednej z głównych postaci. Po szóste, cytat. „Poza tym jedzenie lodów z sosem czekoladowym w łóżku hotelu Plaza i planowanie zemsty na swoim już wkrótce byłym chłopaku, frajerze i dupku w jednej osobie, było lepsze od seksu. O niebo lepsze.” Tu już jest jakaś nutka, zła nutka. Sądzę, że dobra osoba, nigdy by tak nie pomyślała, szczególnie biorąc pod uwagę inne cytaty. A czemu Tay trafił się akurat ten? Przypadek? Chciałabym również po raz kolejny przywołać słowa Nialla, że nigdy by się nie spodziewał, że ta osoba to A. W tedy również do głowy przyszła mi Eleonor. No bo zazwyczaj mordercą jest osoba, której najmniej się spodziewamy. A kto by myślał, że jest to właśnie panna Calder? Sądzę, że nikt. Jeszcze jakoś bardziej to pasuje, że blondyn chodzi zawsze z Sel do niej. Czyżby się bał o pannę Gomez? Zazwyczaj, w tym wszystkim Eleonor wiedziała co i jak, tak samo jak A. Chociaż mimo wszystko, chciałabym by to nie była prawda. Na koniec dodam, że są też fakty świadczące, o tym, że te dwie panny nie mogą być A. Jednak podobnie było z Geo. Pozdrawiam
Autorka: Dziękuje za długi i piękny komentarz. Zacznę może od cytatu opisującego Taylor, przyznam, że ten cytat trafił do Tay chyba przez przypadek. Nie chciałam, by cytaty podpowiadały coś na temat fabuły opowiadania. Cieszę się, że masz swoją teorię i przyznam, że Ty nie pierwsza oskarżasz Taylor o bycia A. Swoje opowiadanie próbuję pisać, by nic do końca nie było pewne. Zazwyczaj kieruję się dewizą: "Najbardziej podejrzany okazuje się niewinny". To co na początku okazuje się niemal pewne okazuje się błędne. Nie lubię jak coś jest wiadome od samego początku, wolę Was zaskoczyć. Za każdym razem próbuję podać Wam jakieś wskazówki, ale zawsze one są bardzo małe i ciężko je wychwycić. Trzeba bardzo dobrze wczytać się w każdą scenę. Jako przykład podam scenę z finału II sezonu. George najpierw jest obecny w kościele, ale kiedy Taylor i Harry informują o zniszczeniu domu państwa Horan i wszyscy wybiegają ze świątyni, George'a tam już nie ma, by po chwili porwać Perrie. Mogę takich przykładów przytoczyć wiele, ale ten teraz mi się przypomniał.
Naprawdę nie ma za co. Sama wiem, że autorów blogów bardziej motywują dłuższe i treściwe komentarze. Czyli jeśli kierujesz się tym, że najbardziej podejrzana osoba później okazuje się niewinna, może i nie do końca, ale można wykluczyć Taylor. Chyba, że zrobiłaś wyjątek. Postaram się odgadnąć kim jest A. Być może jeszcze dzisiaj przedstawię Ci swoją kolejną teorię :)
A: Po słowach Georga, że Sel będzie cierpiała najbardziej.. stwierdzam że nie obchodzi was to ze Niall pracuje tylko po to żeby ją chronić? Tak czy siak ją skrzywdzicie?
Mam jeszcze kolejne pytanie, które jest mi bardzo potrzebne do utworzenia mojej teorii, tak aby była przynajmniej całkiem dobra i opracowana. Czy któreś z bohaterów mogłoby jedynie upozorować swoją śmierć? :)
Autorka: Wow! Naprawdę dziwne pytanie. Sama nie wiem co odpowiedzieć, ale byliśmy świadkami każdej śmierci, więc wątpię, że ktoś ''powróciłby z martwych''.
Niall: Gdy spytałam się ciebie dlaczego uderzyłeś Georga powiedziałeś że to dlatego że cię zdradził.. Czy tą zdradą było to że Selena trafiła do psychiatryka?
Spytałam się o to dlatego, że pomyślałam o Danielle. W końcu A musi być osoba bliżej z nią związana, tak jak S okazał się zakochany w niej George, który sam komuś przyznał, że to on sam wpadł na pomysł zemsty na znajomych i namówił do tego jego ,,ukochaną''. Nikt nie lubił Amelii, prócz Danielle i Perrie, którą wykluczyłam po tym jak o niej rozmawiali. I jeszcze ten cytat ,,Sekrety dzielą, ale zawsze wychodzą na jaw'', a także to jak Amelia ,,ukazała się'' Liamowi i kazała pozdrowić Danielle. W tedy tak o niej pomyślałam, że być może upozorowała swoją śmierć i teraz mści się za swoją przyjaciółkę. Ale zapewne jest to mylne.
Autorka: Przyznam, że po raz pierwszy czytam taką teorię. Jeszcze nikt nie pytał mnie czy ktoś mógł upozorować swoją śmierć. Za każdym razem coraz bardziej mnie zaskakujecie. Kocham Was za to.
Mam kilka podejrzeń kim może być A.. Jedną z nich jest Tina Jones ale wydawałoby mi się to trochę za bardzo oczywiste.. Drugą jest Amanda Gomez. Pomimo wszystko to mogłaby być ona. A właśnie! Była jedna taka scena że Amanda i El pojechały po Sel do szpitala, a potem była rozmowa A z S. I A mówiła że właśnie przygląda się rozmowie Sel z El.. więc to może być Amanda.. (wpadałam na ten argument pisząc ten komentarz xd) Myślę że sens miałoby to że ktoś mieszka u pastora dlatego Geo tak tam często chodzi. Może być to Amelia albo ktoś inny kto "nie żyje". Jednak pomimo wszystko Amanda jest moim głównych podejrzanym. Nie zaprzeczyłaś, że ktoś upozorował śmierć. Kurcze. Rzeczywiście to byłoby genialne. A ty jesteś genialna więc kto wie.. ^^ Dlatego jest to dla mnie podejrzane.. Może rzeczywiście.. Ktoś jednak żyje i jest A! :O Kurde może później na coś wpadnę.. a może po następnym rozdziale. No cóż jak coś wymyśle to dam Ci znać xd Seal :)
Autorka: Aww! Jak ja kocham te Wasze teorię. Zawsze jak jakąś czytam to łapię się za głowę i dziwię, że wyłapujecie takie szczegóły, które mogą okazać się bardzo przydatne w odkryciu prawdy. Jestem z Was taka dumna.
Tina: Witaj, skarbie. Właśnie z mężem zjedliśmy obiad i wybieramy się na spacer do parku. George zawsze nas odwiedza to taki wspaniały młodzieniec, zazwyczaj robi nam zakupy lub po prostu chce się z nami przywitać i życzyć nam miłego dnia. A co u Ciebie, kochana? George: Amelia umarła, więc mogłem zakochać się ponownie. Autorka: Proszę bardzo. Cieszę się, że chcesz poznać mieszkańców Coronation Street.
Do El : Heej skarbie , jak się czujesz ? Do Perrie : Kochana , gdzie Ty się podziewasz ? Żyjesz ? Do Sel : Jak tam u Ciebie ? Do Taylor : Wiem , że jesteś A , mnie nie oszukasz . Może i nie wyglądasz na seryjną morderczynię , ale pozory mylą . Do Josha : Jak sobie radzisz po straceniu dziecka ? Do Zayna : Jesteś w niebie ? Pilnujesz żeby Perrie była szczęśliwa ? Jak tam u Ciebie ?
Eleanor: Coraz lepiej. Dziękuje, a co u Ciebie? Perrie: - Selena: W porządku zaprzyjaźniłam się z Niallem, codziennie odwiedzam El. Dzień mija za dniem. Taylor: Ja A!? Żartujesz chyba? Josh: Nie radzę sobie, znowu wywołuje wymioty. Zayn: -
Do Autorki : Perrie żyje ? Do Sel : Masz żal do Josha za zdradę ? Wiesz , że Niall jest w Tobie zakochany ? Do Taylor : Napisałam to przed przeczytaniem nowego rozdziału , a skoro A nie będzie mogło cię szantażować to sorry . Do El : Cieszę się , że u Ciebie już dobrze . Jesteś jedną z moich ulubionych bohaterek ♥ Jak tam u Ciebie ? Do Nialla : Uważaj A Cię oszukuje ! Ona chce zabić Sel ! Do Hazzy : Joł ziomuś , jak leci ? Do Jade : Kim jesteś w opowiadaniu ? Czy to raczej pytanie do Autorki ? Jak tam ? Do Georga : Jesteś nic nie wartym gnojkiem , dupkiem i idiotą w jednym ...
Autorka: Sorry, ale nie mogę nic zdradzić. Musisz zaczekać do piątku. Selena: Kiedyś miałam, teraz już nie. Pomimo, że przebywamy często razem, to mu nie przebaczyłam. Chyba zostaniemy przyjaciółmi. Niall? Zakochany we mnie? Daj spokój! Taylor: Ok, nie ma sprawy. Eleanor: Dziękuje, skarbie. Co u mnie? Nic ciekawego, siedzę na kanapie i oglądam telewizję. Nie mogę się zbytnio ruszać. Popołudniu przychodzi rehabilitant. A co u ciebie, kochana? Niall: Co!? Ja mam układ z A i George'm. Mojej kochanej nic się nie stanie. Harry: Joł laska. Jestem szczęśliwy, a zarazem smutny. Cieszę się, że nasz koszmar z A się kończy, ale martwię się o Tay. Ona tyle przeszła, teraz ja nie chcę jej skrzywdzić. Jade: Jestem Jade. Jade Thirlwall. Autorka: Dla Jade wymyśliłam dwa świetne wątki. Mogę zdradzić, że jeden będzie miłosny, a drugi związany z A. Co u mnie? Właśnie upiekłam ciasto, a teraz sprzątam pokój i sprawdzam co się dzieje na moich blogach. George: Dziękuje, miło słyszeć, bejb.
Do Autorki : Mieszkasz sama czy z rodzicami ? Do Sel : Żebyś wiedziała , buja się w Tobie . Jeśli nie wierzysz zapytaj Tulisę . Do Nialla : Tak , planują zabić Selenę w brutalny sposób ! Uważaj na nią , wyznaj jej co czujesz ! Do Autorki : Słuchaj , nie obrazisz się , że postanowiłam pisać opowiadanie o podobnej tematyce do Twojego ? Oczywiście nie będę nic kopiować , ale nie obrazisz się ? Jedynie S bym też zrobiła . Ale nic więcej . Mogłabyś dodać mojego bloga do tych co są pod ,, Czytam i polecam ,, ? ja Twoje wszystkie dodałam ; ) ( wcześniej pisałam jako Ktoooś ^.^ )
Autorka: W weekendy mieszkam z rodzicami, w czasie tygodnia sama. Selena:Ok, będę go obserwować. Niall: Już ja sobie porozmawiam z George'm i A. Autorka: Ok, cieszę się, że jestem dla kogoś wzorem.
Taylor: Źle. Będę to pamiętała do końca życia. Nie jestem w więzieniu, ponieważ zabiłam go pod wpływem impulsu i wielkiego stresu, a tak po za tym czy mogliby zamknąć w więzieniu 10-latkę? Autorka: Dziękuje, że pytasz mnie czy możesz pisać opowiadanie o podobnej tematyce. To bardzo dobrze o Tobie świadczy. Pozdrawiam, Sophiexxx.
DO Autorki : Mogłabyś mi doradzić jakiego rodzaju wypadek zrobić ? Pierwotna wersja , którą zapisałam w zeszycie ( lekcje przyrody bywają nudne ) to było , że spadła z dachu , ale wydaje mi się to kiepskie ...
I jeszcze jakbyś mogła to jakich bohaterów epizodycznych dać ? Mam Jesy Nelson , Leigh-Anne Pinnock , Georga Shelley'a , Matty'iegoB , Justina Biebera , Sel Gomez , Victorię Justice , Debby Ryan i Cher Lloyd . I nie wiem kogo jeszcze dać , a potrzebuję ich dość dużo .
Autorka: Może Taylor Swift, Emma Watson, Logan Lerman, Adele, Josh Cuthbert, Nathan Sykes, Tulisa Contostavlos, Ashley Tisadle, Bridget Mendler, Emily Osment, Miley Cyrus,... Może ktoś Ci się spodoba?
Autorka: Ok nic się nie stało, jeśli dobrze rozumiem pytasz czy A jest w tzw paczce, tak? Niestety również nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, bo bym za dużo zdradziła.
Do Autorki : Nie tylko w paczce czy wogóle A naprzykład chodzi z nimi do szkoły albo po prostu znają się z widzenia lub niesiwiadomie któryś z bohaterów którzy niewiedzął że A jest ktoś tam rozmawia z nią normalnie . jak nie możesz odpowiedziec bo to zadurzo zdradza to spoko .
Taylor: Masz coś do ukrycia? Obawiasz się że A to zdradzi?
OdpowiedzUsuńTaylor: Mam dwie tajemnice, zamierzam je wyznać Harry'emu. Nie chcę mieć przed nim żadnych sekretów. Zbyt mocno go kocham.
UsuńAutorka: Jedną tajemnicę Taylor już poznaliśmy w rozdziale XI.
A: Czy zdradzisz lub zdradziłeś jakąś tajemnicę S?
OdpowiedzUsuńA: S ma wiele tajemnic, jedną jest fakt, że ze mną współpracuje.
UsuńAutorka: Poznamy kilka tajemnic S.
Do Autorki : Dlaczego to piszesz ? To opowiadanie ?
OdpowiedzUsuńAutorka: Bo kocham pisać. To mnie uspokaja.
UsuńDo taylor : masz fajną piosenkę z kozą . obawiam się , że ona to lepiej zaśpiewała ; )
OdpowiedzUsuńTaylor; Ej! Nie obrażaj!
Usuńczegoś nie rozumiem, A to istota żyjąca tak? Bo nie rozumiem postaci Ameli... Skoro ona nie żyje.. kto chciałby ją pomścić? Jeżeli to ta miłość Ameli to dlaczego S pomaga.. Przecież wiedząc że Amelia była (załóżmy) miłością A to czemu S jej pomaga..
OdpowiedzUsuńAutorka: Wszystko się z czasem wyjaśni. Trochę cierpliwości.
UsuńW takim razie .. A jest osobą która żyje, funkcjonuje? Prawdziwe imię A zostało podane w opowiadaniu?
UsuńAutorka; Tak, prawdziwe imię A pojawiło się w opowiadaniu.
UsuńA to nie Amelia prawda? Czy A to pierwsza litera imienia tej osoby?
UsuńAutorka: Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie. Sorry!
UsuńTak patrzac na twoj opis.. tez kocham smutne zakonczenia ♡
OdpowiedzUsuńAutorka: Ciesze się. Sądzę, że takie zakończenia dają nam do myślenia, bo jeśli wszystko kończy się happy endem to kończy się cała historia.
UsuńI według mnie happy endy są strasznie nieprawdziwe i mydlą nam oczy że wszystko zawsze jest piękne.. te smutne zakończenia czasami nas nawet uczą żeby no nie wiem.. nie popełniać takich błędów.
UsuńAutorka: Zgadzam się w 100%, cieszę się, że są takie osoby jak Ty.
UsuńPatrząc na twoje inne opowiadania strzelam że Niall zakochał się w Selenie ^^
OdpowiedzUsuńAutorka: Skąd ten pomysł?
UsuńA ja uważam, że nie w Selenie, tylko w Perrie. Sama nie potrafię tego wytłumaczyć, ale mam takie przeczucia :)
OdpowiedzUsuńAutorka: Po przeczytaniu kolejnego rozdziału będzie sądzić jeszcze coś innego. Cieszę się, że macie własne teorie. Życzę Wam, by się sprawdziły.
UsuńP.S.
Ukochaną Nialla poznamy już 20.IV.
A ja myśle że Nialler zakochał się w Taylor albo Perrie bo w tym twoim żarcie napisałaś ''Eleanor, Selena i Niall oczekiwali na jakieś wiadomości przed salą. Za ścianą ich przyjaciółka walczyła o życie. A zabrało jej wszystko, a do tego doprowadziło ją do ostatecznego kroku. Drzwi sali uchyliły się, na korytarzu pojawiła się dr Amanda.
Usuń-Mamo, co z nią?- zapytała natychmiast Selena, podbiegając do swojej mamy.
-Straciła dużo krwi, ale najgorsze ma już za sobą- odpowiedziała dr Gomez i przytuliła zapłakaną córkę.
-Dzięki Bogu- westchnęła Eleanor.
-Pani doktor!- z sali wybiegła pielęgniarka.- Tracimy ją- Amanda natychmiast wbiegła do sali. Na kardiomonitorze widniała linia ciągła...''
A skoro one nie kolegują się z Niallerem to po co on by był i czekał na jakąś widomość od doktorki w szpitalu ?
*NikolaDirectioner*
Anonimie myślę że o życie walczyła Emma, pewnie za mocno się pocięła :P
UsuńDo Niallera: Wyznaj miłość swej ukochanej nie bój się A,ja cię obronię! Ryczałam całą noc przez Ciebie, tak cholernie cię kocham, dobrze że przynajmniej na twitterze mi odpisujesz
OdpowiedzUsuńDo a: Wiesz kogo kocha Niall, wygadaj wszystkim, Niallowi ani jej krzywda się nie stanie (hahahahah)
Niall: Z jednej strony boję się A, ale z drugiej boję się reakcji mojej ukochanej na moje wyznanie. Co jeśli mnie wyśmieje? Nie przeżyję tego.
UsuńA: Ja wiem wszystko! Zapamiętaj to!
Nic mi się nie klei, :c
OdpowiedzUsuńi wkurza mnie to,mam swoje podejrzenia.Ale zawsze jakiś fakt,powoduje iż są złe..
PYTANIE: CZYLI A NIE JEST NIKIM Z GŁÓWNYCH BOHATERÓW?
Autorka: Spokojnie, przemyśl wszystko jeszcze raz. Wierzę, że dasz radę stworzyć ciekawą teorię. Jakby ci się to udało to mi ją przedstaw.
UsuńNaprawdę to już koniec pisania? Może skończysz chociaż to opowiadanie! Chcemy wiedziec kim jest A! Nie koncz pisac!!!!!!
OdpowiedzUsuńAutorka: Nie nie kończę pisania. To był żart z okazji 1 kwietnia! Dowiemy się kim A, kim jest S, poznamy ukochaną Nialla. Opowiadanie doprowadzę do końca.
UsuńA JEDNAK JESTES BARDZO PRZEWIDYWALNA :) NA INNYCH BLOGACH ZAWSZE CHODZII O SELENE I NIALLA? WIEC PEWNIE I TU UKOCHANA HORANA JEST PANNA GOMEZ. TO BYLO ZA LATWE DO ROZWIAZANIA? A CZYTAM OD GODZINY :D
OdpowiedzUsuńAutorka: Zobaczymy, po najbliższym rozdziale nie będziesz taka pewna, a po XIV zmienisz swoją teorię.
Usuńo której bys tak dodała następny rozdział?
OdpowiedzUsuńAutorka: Proszę bardzo, już jest!
UsuńNie wiedziałam gdzie ci odpowiedzieć na komentarz który opublikowałaś pod ostatnim rozdziałem Sweet nothing. Ale bardzo chciałam to zrobić, więc jestem tu, w zakładce przeznaczonej na pytania. Bo po licho mam zaśmiecać twoje i swoje komentarze?
OdpowiedzUsuńAle cóż, zacznijmy od początku.
Cześć Sophie,
Nie, skarbie, nie zanudziłaś mnie swoim komentarzem. Bardzo lubię czytać twoją opinię (Jezu, to jest nie fair w stosunku do innych czytelników którzy komentują, ale jeśli ktoś z nich to przeczyta, to przepraszam.) i to, że caluuuśki czas mnie chwalisz. Może przeszedł czas na krytykę? ;)
Wiesz dlaczego nie opisałam zbliżenia Liama i Louisa? Po prostu nie czułam takiej potrzeby. W tym opowiadaniu chcę trochę więcej uwagi poświęcić uczuciom i przemyśleniom bohaterów. Seks jest na dalszym miejscu. Po za tym, czy czytanie o tym jak Lou męczy się z fiutem Liama byłoby takie ciekawe i konieczne?(przepraszam słońce, za tego fiuta. Moim zdaniem Liam to Bad Boy i do niego trzeba ostro xd)
W ogóle akcja tego opowiadania toczy się w listopadzie, więc tak chyba jest zimno.( nie wiem, wychodzenie na dwór to dla mnie nie lada wyzwanie, więc nie znam się na temperaturach powietrza, tak dobrze jakbym chciała.) Dzięki, że napisałaś mi o tym, że spanie Nialla w bokserkach jest nie logiczne. Na prawdę nie pomyślałam o tym. Cholera mogłam na to wpaść! Przecież oni są biedni! W ich mieszkaniu na pewno nie ma wspaniałego ogrzewania. Jak piszę rozdziały, to tak wtapiam się w ich głowy (?), że po prostu nie myślę.
I nie, aniołku, nie obraziłam się. Możesz (tak samo jak inni ;)) wytykać mi błędy. Jestem człowiekiem i mam prawo je popełniać. Tak jak każdy z resztą.(chociaż czasami myślę, że w swoim krótkim życiu popełniłam ich za wiele.)
Przemyślenia Lou są przemyśleniami po części moimi. Jak byłam w ośrodku, często tak myślałam. Co jest ważniejsze? Pieniądze, miłość czy może szczerość? Nie wiem czy te przemyślenia są idealne, ale jak wam się podobają to bardzo się cieszę.
Misiaczku, to że odkryłaś przeze mnie książki Agathy Christie jest miłe. Bardzo się cieszę, że poznałaś się na jej twórczości, bo twoje opowiadania są bardzo podobne do jej książek. Czasami myślę, że czerpiesz z nich inspiracje. Podobieństwo jest ogromne! A ja przez twoje opowiadanie, zaczęłam trochę lubić Amelię Lily i jej muzykę. ;)
A teraz konkrety. Nie wiem kiedy pojawi się nowy rozdział. Może to być nawet jutro, a może za tydzień. Naprawdę nie wiem. Po za tym czuję, że Sweet nothing ostatnio traci fanów. I to chyba zabiera mi motywację. Ale tak to już jest w życiu. Data dodania i to jakiej jakości jest rozdział zależy od mojego nastroju i wolnego czasu. Wracam ze szkoły o 16. Więc mam dużo czasu no nie? Ale, niestety, jeśli tak pomyślałaś to jesteś w błędzie. Gdy wracam ze szkoły we wtorek i piątek, to jadę na sesję z psychologiem po której jestem wyczerpana i nawet nie mam siły aby nic napisać. Po za tym po tych spotkaniach, mam taki mętlik w głowie, że szlak mnie trafia.(ten psycholog cały czas gada to samo, ale lubię gościa. Jest miły ;)) W innych dniach czasami coś napiszę. Nigdy nie ma tak, że piszę calutki rozdział jednego dnia. Nigdy.
Mam nadzieję, że nie przymulałam.
Przepraszam aniołku, że napisałam to tutaj. Ale żeby nie było to zadam ci jakieś pytanie. Bo kto pyta, nie błądzi, no nie?
Więc tak. Miałaś problemy z odżywianiem? Ile masz lat? I jak masz na imię? Wiem, że pytania tandetne i pewnie już kiedyś były zadane.
A tak w ogóle to myślę, że mamy wiele wspólnego.
Do zobaczenia przy kolejnym rozdziale ‘Wy będziecie następni.’
Ściskam cię mocno skarbie i pozdrawiam ;)
Dziękuje za piękny i długi komentarz.
UsuńMoże zacznę od końca. Tak, miałam problemy z odżywaniem i ich skutki odczuwam do dziś, ale nie będę się o tym rozpisywała. Mam to już za sobę i nie chcę do tego wracać. Mam 20 lat, ostatnio czytałam jedną ze swoich odpowiedzi, że mam 19, sorry chciałoby się tyle mieć. Jeszcze się nie przyzwyczaiłam, może dlatego, że urodziny mam w grudniu. Wracając do twoich pytań, mam na imię Zofia (ale nie cierpię tego imienia) i wolę jak będę znana jako Sophie.
Trzeba Cię chwalić, bo piszesz super, już chyba to pisałam, ale napiszę jeszcze raz masz talent do tego i powinnaś go wykorzystać. Wiele osób chciałoby mieć taki talent.
Idąc dalej, każdy popełnia błędy. Nie chodzi mi tu o blog, ale również o własne życie. Byłaś w ośrodku, nie będę pytała w jakim? I dlaczego? Chociaż jestem ciekawa (również o tym pisałam), to muszę Ci wyznać, że ja również miałam problemy. Najpierw podejrzewali, że mam raka, później zginął mój brat, kłopoty z odżywianiem, cięcie się, ale to wszystko przezwyciężyłam. Życzę tego również i Tobie, uda Ci się, ja w Ciebie wierzę.
Chciałam tylko zapytać ile masz lat? Ale twierdzę, że około 17. Mylę się?
Pozdrawiam,
Sophiexxx.
P.S.
Zajrzyj do zakładki 'spam' na blogu z one shotami.
OdpowiedzUsuńFrom Unknown
Łzy szczęścia czy radości?- A.
Wtedy był pogrzeb Perrie , czemu Niall miałby cieszyć się ze śmierci Zayn'a? Kocha Perrie?
Obok trumny Zayna stała Tricia, Jaden i Perrie, obok nich stały przyjaciółki Mulata: Cher, Emma, Selena i Taylor.
Wśród żałobników była również Eleanor z Louisem, Harry i George, sąsiedzi, dr Sande, Susan Boyle a nawet posterunkowy Murs. Tam było też A, więc A napewno nie jest nikim z tych osób.I Niall też nie jest A, bo to on je zobaczył. Myślę iż narazie nie jesteśmy w stanie odgadnąć kim jest A.Za mało wiemy. Mam pytanie: Czy imię A pada często w opowiadaniu,rzadko czy padło tylko raz w opowiadaniu?
No i co do S,to mhm.. wydaje mi się że S jest Tay lub Sel.Niall też jest podejrzany,haha skąd wiedział że Emm chciała się zabić i jest w szpitalu xD? Jest bardzo dużo podejrzeń że jest A, ale to nie jest możliwe żeby Niall i A byli w jednym miejscu naraz nie? Chyba że jako jedna osoba :> nie xd S to Taylor,albo Selena.Wydaje mi się jednak że to Selena,bo to w końcu ją ta osoba w rękawiczkach i kapturze pogłaskała po twarzy,ale w sumie mogło to być też S,a nie A. Ehh,musiałabym przeczytać wszystkie rozdziały od nowa.Wtedy może bym na coś wpadła.W następnym rozdziale poznamy już tożsamość S? Nie mogę się doczekać kim będzie,pewnie kimś kogo się nie spodziewaliśmy.
W którym rozdziale Niall wyzna miłość swojej ukochanej :>?
Autorka: Dziękuje za komentarz, kocham takie czytać. Chcę oficjalnie poinformować, że Niall wyzna swojej ukochanej miłość w... epilogu! Tak, w epilogu! Takie było moje pierwotne założenie i tak już zostanie.
UsuńOdpowiadając na twoje pytanie: tak, imię A padło w opowiadaniu. Co do tożsamości S, mam nadzieję, że będziecie usatysfakcjonowani.
Albo mi się wydaje albo ktoś pytał o Twój nowy blog i odpowiadziałaś że Niall ma być tam gejem..
OdpowiedzUsuńCO,CZEMU ON I CZEMU GEJEM ;c ?
Autorka: Shippuję Zialla i na nowym blogu postanowiłam stworzyć wątek Zialla.
UsuńNiall wyzna miłość w epilogu.. Dopiero wtedy dowiemy się tak 100% kogo kocha tak? Czy może wcześniej to już będzie oczywiste..?
OdpowiedzUsuńKurczę muszę porządnie się zastanowić kim jest S i w następnym rozdziale mieć tą satysfakcje że to była jedna z moich podejrzanych.. Tylko kto?! Nie wiem czemu ale od początku mi się wydawało że Harry.. ale jakoś to się nie klei.
I jeszcze mam pytanie do autorki.. A losowało kto ma zginąć. S jest osobą z głównych bohaterów a w losowanych byli wszyscy (prócz zmarłych i Nialla) no przecież A nie zabiłoby S! Więc po co by był w losowaniu..??
o kurde.. pytałam się ciebie na drugim blogu postaci czy mogą kłamać i napisałaś że tutaj Tak. A jak Niall jest S? No ale po co by uprawiał seks z Tulisą? I przecież nie miałby swojej ukochanej bo kochałby A!! Gubię się.. :c Ale dojdę do tego. Obiecuję to sobie.
Załatwiłam Ci nową czytelniczkę! :D Moją kol. może ona mi pomoże coś wymyślić..
Autorka: A specjalnie stwarza pozory. Tożsamość ukochanej Nialla poznamy już w rozdziale XV, publikacja 20.IV, ale nasz Horanek dopiero w epilogu zdecyduje się jej wyznać miłość. Czekam na Twoją teorię.
UsuńNiall: Dlaczego uderzyłeś Greoga w twarz?
OdpowiedzUsuńNiall: Bo mnie zdradził!
UsuńNiall: W jaki sposób?
UsuńNiall; Miał być przyjacielem, a okazał się zdrajcą.
UsuńWydaje mi się, że A lub S jest George. Jakoś po głebszej analizie, wszystko do niego pasuje.
OdpowiedzUsuńPytanie do Nialla: Lubisz Emme? Wkurzyłeś się jak Cher zmarła?
Autorka: Nie wiem, przekonasz się 13.
UsuńNiall: Tak lubię Emmę, śmierć Cher bardzo mnie zszokowała.
Autorka: Czy George wie dlaczego Niall go uderzył?
OdpowiedzUsuńAutorka: George powinien się domyślać.
UsuńNiall: Kiedy dowiedziałeś się że Sel jest (była) w psychiatryku?
OdpowiedzUsuńNiall: Następnego dnia, był to główny temat rozmów na całej Coronation Street.
UsuńNiall: Od jakiego czasu wiesz kim jest S?
OdpowiedzUsuńNiall: Od początku! Tworzyłem drużynę A.
UsuńNiall: Jak to tworzyłeś? o.o
OdpowiedzUsuńNiall: Zostałem do tego zmuszony!
UsuńNiall: no ok.. ale "tworzyŁEŚ" czyli już nie tworzysz? a jak nie to kiedy zrezygnowałeś?
UsuńNiall: Nadal tam pracuję, ale musieliśmy wszystko przygotować.
UsuńAutorka: Kto to Adele Adkins?
OdpowiedzUsuńAutorka: Psycholog, która pomagała wyjść Perrie z nałogu. W III sezonie zacznie częściej występować.
UsuńA: Wiesz o wszystkim. A co gdyby S cię zdradził? ( w sensie dosłownym czyli przespał się z kimś ) co byś zrobił?
OdpowiedzUsuńA: Trudne pytanie *A drapie się po głowie* o Boże nie wiem. My się kochamy i wierzę, że do zdrady, by nie doszło. Ale jeśli, by do tego doszło to już po S. Ginie razem z nimi!
UsuńA: Czyli nie zleciłbyś S żeby z kimś spał? Chociażby dla zmyłki?
UsuńA: Nie, uważam miłość za największy dar. To jest jedyna pozytywna rzecz w jaką wierzę.
UsuńA: ooooo... mam nadzieję tylko że nie kłamiesz.
UsuńA; W tym temacie się nie da.
Usuń"Niall zamierzał już opuszczać las, kiedy usłyszał głosy. Zostawił rower w rowie i cicho ruszył w stronę słyszanych głosów. Po kilku krokach zobaczył swoich znajomych ze szkoły, jeśli tak mógł ich nazwać. Dokładnie przyglądał się im, ale było zbyt ciemno, by dokładnie zobaczyć co się dzieje.
OdpowiedzUsuń-Sekret do końca życia?- usłyszał głos Louisa i zobaczył jak wyciąga dłoń.
-Do końca życia- odpowiedzieli pozostali i położyli swoje dłonie na dłoni Tomlinsona.
Horan schował się za drzewem i postanowił przeczekać, aż odejdą. Niall nigdy nie należał do osób ciekawskich, ale to zdarzenie bardzo go zaintrygowało. Nie musiał długo czekać, jego znajomi ze szkoły po chwili wsiedli do samochodów i odjechali.
Niall ruszył powoli przed siebie do miejsca, gdzie jeszcze niedawno znajdowali się oni. Staną przed wielkim rozłożystym drzewem, pod nogami zauważył świeżo wykopaną ziemię, schylił się aby zobaczyć coś więcej, gdy usłyszał głos.
-Witaj w naszej drużynie Niall. Fajnie, że z nami będziesz- Horan odwrócił się i zobaczył przed sobą..."
Niall: Zobaczyłeś A i S?
Niall: Wtedy poznałem S, A nie znam do dziś.
UsuńNiall: Poznałeś S czy tożsamość S?
UsuńNiall: Poznałem S.
UsuńNiall: Nie znałeś go wcześniej? o.o
UsuńNiall: Znałem, przecież z tą osobą chodzę do szkoły i mieszkam na tej samej ulicy.
UsuńS: Zdradziłbyś A? Czy za bardzo go kochasz? (TYLKO NIE KŁAM!)
OdpowiedzUsuńS: Dla A zrobię wszystko, kocham A i wiem, że ono kocha mnie. Za wiele poświęciliśmy, by teraz się zdradzać.
UsuńCzyli S to ONA! ;o Jedna z dziewczyn? ;_;
UsuńAutorka: Może tak, może nie.
UsuńWięc Sophie. :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam sobie tabelkę, gdzie pionowo spisałam wszystkich bohaterów (by dojść do tego kim jest S) a poziomo tak jakby argumenty że ta postać NIE jest S.
Argumenty:
Rozmowa A z S. - jeśli wspominali o tej osobie to raczej ta postać nie jest żadną z nich bo przecież by mówili "ty" "ja" itd. (oczywiście nie biorę tego 100-procentowo).
Śmierć - no to chyba oczywiste
Nie było tej osoby w lesie - to gry A napisał: "wśród was jest zdrajca" lecz to jest chyba kiepski argument.. tym bardziej że nie było tylko El, Sel i zmarłych.. no ale cóż.
Raczej odpada - tu wpisałam osoby które według mnie nie pasują z powodu różnych wydarzeń, nie mam ich zbyt wielu ale jednak.
Zdrada A - tu chodzi o zdradę w sensie o sex. Jeśli S i A nie kłamią powyżej to to też jest argument.
Gdyby jednak zdrada nie była argumentem pozostają mi 4 osoby:
Harry, Taylor, George i Josh. no ale jednak biorę to za argument, więc wychodzi na to że
S TO GEORGE.
To moja teoria okaże się niedługo czy jest prawidłowa. Już nie mogę się doczekać ^^ jeszcze będę się zastanawiała jeśli zmienię zdanie to dam Ci znać :P ale na razie obstawiam Georga ^^ (chociaż jak będzie nim Taylor, Harry lub Josh to i tak się uśmiechnę że ich podejrzewałam ^^ Ale jestem za Georgiem!!)
Pozdrawiam.
Seal. :)
Autorka: Dziękuje za piękny komentarz. Raduje się me serce, że chcecie i tworzycie własne teorie. Przyznam, że się tego nie spodziewałam. Nie powiem Ci czy teoria jest prawdziwa czy też nie, bo nie chcę psuć Wam radości czekania i czytania nowego rozdziału. Mogę Cię zapewnić, że w czasie pisania rozdziału próbowałam trochę 'mieszać', aby od razu nie było wiadomo kim jest S, ale uczulam już dziś, by dobrze wczytać się w każde zdanie i występujące osoby.
UsuńPozdrawiam i liczę, że jeszcze przedstawisz mi inną teorię.
Uczestniczysz w Libster Award? Nominowałam Cię, szczegóły tu:
OdpowiedzUsuńhttp://story-from-my-dreams.blogspot.com/p/the-versatile-blogger.html
Nie lubię się powtarzać, ale cóż.
Autorka: Tak, uczestniczę w LA. Dziękuje za nominację.
UsuńAutorka: Po zakończeniu "Wy będziecie następni" zaczniesz nowe opowiadanie tak? Tylko trochę się pogubiłam.. to będzie "Zabójca w bieli" czy "Wiadomość"??
OdpowiedzUsuńAutorka: "Wiadomość" to będzie spin- off 'Wy będziecie następni'- gdzie poznamy dalszą historię Nialla. Premiera odbędzie się po zakończeniu III sezonu 'Wy będziecie...'. Natomiast 'Zabójca w bieli' będzie moim kolejnym opowiadaniem po zakończeniu 'Wy będziecie...' czyli będzie to przełom czerwca i lipca.
UsuńMam nadzieję, że wszystko jest zrozumiałe. Jeśli coś nie. To pytaj.
Czyli "Wiadomość" to będzie tak jakby IV sezon?
UsuńAutorka: "Wiadomość' jak już mówiłam, będzie przedstawiać historię Nialla po wyjeździe z Londynu w finałowym rozdziale III sezonu 'Wy będziecie następni', sezon IV 'Wy będziecie następni' będzie rozgrywał się bez Nialla, który powróci do Londynu dopiero pod koniec IV sezonu.
UsuńMam nadzieję, że teraz przedstawiłam to zrozumiale.
ahaa :o już rozumiem xd a ile będzie sezonów "Wy będziecie następni"? IV?
UsuńAutorka: Tak, 'Wy będziecie następni' będzie liczył IV sezony.
Usuń"Wiadomość" zakończy się przed końcówką IV sezonu "Wy będziecie następni"?
UsuńAutorka: Nie, Niall jeszcze wróci do Paryża po zakończeniu "Wy będziecie następni".
UsuńGeorge : Dlaczego mścisz się na swoich przyjaciołach ? co oni ci zrobili ?
OdpowiedzUsuńGeorge: Zasłużyli sobie na to, ale to dopiero początek, najgorsze dopiero przed nimi.
UsuńAutorka : Co to za piosenka w zwiastunie sezonu nowego ? *-* I czy George to jakiś chłopak który żyję sobie na prawdę tylko nazwałaś go inaczej ? Jak tak to dasz jego prawdziwe imie i nazwisko ?
OdpowiedzUsuńAutorka: Piosenka w zwiastunie nosi tytuł: A Fine Frenzy - Almost Lover. George jak każdy bohater 'Wy będziecie następni' to prawdziwa osoba. George jest członkiem Union J, który występował w IX edycji 'X Factor' UK.
UsuńAutorka : Myslisz ze mozemy domyslac sie kim jest A? To postac dobrze na znana?
OdpowiedzUsuńAutorka: Pod koniec III sezonu większość osób powinna się domyślać kim jest A.
UsuńNiall: spodziewalbys sie ze ten A to wlasnie A? Czy zdziwiles sie okropnie? Dobrze znasz ta osobe?
OdpowiedzUsuńNiall: Nigdy, by nie podejrzewał tej osoby! Nadal jestem w szoku!
UsuńAutorka: Oh, wiedziałam, że to George <3 hurraaaa jaa xddd
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że ukochaną Nialla jest Perrie... no albo Tay, El lub Selena XD ale mieli jej nie skrzywdzić...
Ahahaha, wiem kto to A... to będzie żona pastora :P nie no bez jaj, chyba się nie domyślę... ;c
@1DWixx
Autorka: Cieszę się, że sprawdziła się Twoja teoria. Żona pastora Tina- A? Kiedyś czytałam, że A może być pastor. Na tej ulicy wszystko jest możliwe, więc może i masz rację.
UsuńGeorge: Sorry, muszę - jesteś hetero? xd to mi ułatwi sprawę :D
UsuńA: Czyli jesteś dziewczyną?
George: Tak, jetem hetero.
UsuńA: Tak jestem dziewczyną.
Autorka : Kto zrobił ci szablon na bloga ?
OdpowiedzUsuńAutorka: Szablon zamówiłam na: http://naglowkowy-swiat.blogspot.com/
UsuńGeorge : Amelia była dla cb kimś ważnym że teraz ją chceesz pomścić ?
OdpowiedzUsuńGeorge: Tak, była ważna, ale nie chcę o tym mówić.
UsuńCo kierowało George'm, żeby zabijać innych?
OdpowiedzUsuńAutorka: Chęć zemsty.
UsuńZrobiłam tabelę kto nie może być A :
OdpowiedzUsuńPerrie :
- S zepchnęło ją ze schodów , a ukochanej by tego nie zrobił .
- S ją pobiło i chciało zabić .
Emma :
- A ją uratowało , gdy próbowała się zabić .
- Jest lesbijką .
Cher :
- Nie żyje .
- Była lesbijką .
Taylor :
- Ona mogłaby być A , nie mam dowodów , które by temu zaprzeczyły .
Selena :
- A ją wrobiło .
Danielle :
- Nie żyje .
Eleanor :
- Próbowała zdemaskować A , więc nie może nią być .
Amelia :
- Nie żyje .
Co sądzisz ? Chociaż jedno ziarnko prawdy w tym jest ?
Autorka: Dobrze kombinujesz, ale dobrze wszystko przemyśl.
UsuńNiall: Dobrze znasz osobę która okazałą się A?
OdpowiedzUsuńNiall: Oj tak! Oj tak!
UsuńDo A : Ty popieprzona szmato ! Mówiłaś , że nic nie zrobisz PERRIE I DZIECKU ! Odchodzę z szeregów !
OdpowiedzUsuńDo autorki : Czy A jest kimś z głównych bohaterów , czy też nie ?
Masz chłopaka ?
A: Bye! Bye!
UsuńAutorka: Na pewno A przewinęło się przez odpowiadanie. Nie, nie mam chłopaka. Mam dziewczynę.
Czy A to ktoś z głównych bohaterek? (Tay, Perrie, Sel, El?)
OdpowiedzUsuńAutorka: Nie.
UsuńNic nie wymyślę w takim razie...
UsuńA: Jesteś rówieśniczką Georga? Czy może jest między Wami duża różnica wieku?
A; Czy w miłości ważny jest wiek.
UsuńW którym rozdziale dowiemy się kim jest A ?
OdpowiedzUsuńAutorka: Tożsamość A poznamy w rozdziale XXIV.
UsuńDo A: Dlaczego chcesz ich zabić?
OdpowiedzUsuńA: Bo sobie na to zasłużyli.
UsuńGeorge: Wiem, że te pytania mogą stawać się nudne, gdyż kilka razy zostały zadane, ale czemu mścisz się na swoich przyjaciołach? Chciałabym oczywiście usłyszeć dłuższą wypowiedź, a nie tylko: ,,bo sobie na to zasłużyli''. Co oni ci takiego konkretnego zrobili? Czy w tym wszystkim, było ci szkoda osób, które zabiłeś? Na przykład Emmy? Którego z nich wszystkich nienawidzisz najbardziej? A może kogoś lubisz?
OdpowiedzUsuńGeorge: Pytajcie ile chcecie, ja jestem cierpliwy i grzesznie będę odpowiadać. Mszczę się na nich, ponieważ przez nich straciłem jedyną osobę, którą kocham. To przez nich nie możemy być razem. Ja wszystkich nie zabiłem, ich śmierć to również sprawka A. Ja tylko przeciąłem przewody hamulcowe w aucie Liama, utopiłem Cher w basenie, otrułem Maxa, porwałem i pobiłem Perrie oraz podrzuciłem lekki Emmie. Pozostałe czynności wykonała A. W naszej zemście szkoda mi było chyba tylko Louisa. Był moim przyjacielem i bardzo dobrze się dogadywaliśmy. Czasem traktowałem go jak brata. Z całej bandy najbardziej nienawidzę Seleny i to ona będzie najbardziej cierpieć, doprowadzimy ją do takiego stanu, że sama będzie prosiła o śmierć.
UsuńA czy od początku współpracowałeś z A? Co sądzisz o Perrie i o Joshu? Nie jako parze, lub kochankach, bo tak powinniśmy ich nazwać, ale jako ludziach? Osobnych dwóch postaciach?
UsuńGeorge: Tak, współpracuję z A od samego początku. Głównie to ja wpadłem na pomysł zemsty i dopiero później A to podchwyciła. Pytasz o Perrie i Josha. Dla mnie są nikim. Ona zwykła puszczalska suka, marząca tylko o dobrym ruchaniu i orgazmie, a on zwykły chłopak z problemami. Przed przyjazdem do Londynu był śmieciem. W starej szkole był pośmiewiskiem, tutaj próbuje grać pewnego siebie, ale wychodzi tu to słabo. Nie jest tak świetnym aktorem jak ja.
UsuńCzemu najbardziej nienawidzisz Sel? Co ona ci zrobiła?
UsuńGeorge: Okaże się wkrótce.
UsuńPo przeczytaniu opowiadania ponownie i jego głębszej analizie, mogłabym niemal stwierdzić, że słynnym A może być Taylor Swift. Po pierwsze, jak sami potrafimy zauważyć, literka służąca za kryptonim nie musi pochodzić od imienia, ale również nazwiska, czy też drugiego imienia. Jak się złożyło w tym przypadku panna Swift, ma na imię Alison. Po drugie zaczęłam bardziej zastanawiać się nad tą postacią, gdy Niall przyznał poprzez odpowiedź na pytanie jednej z czytelniczek, nigdy by się nie spodziewał, że A może być ta osoba. Tak więc możemy wykluczyć Amandę Lily, gdyż mimo wszystko, gdyby cokolwiek się stało i to ona okazała się dręczycielem, na pewno nie było by takiego szoku. A Taylor jest osobą spokojną i ułożoną. Sprawiała również wrażenie osoby cierpiącej i troszczącej się o najbliższych, co można rzec, wykluczało ją z grona osób podejrzanych, co poniekąd świadczy o tym, że wszystko by się zgadzało. Po trzecie, A najprawdopodobniej jest dziewczyną, o czym przekonujemy się, kiedy poznajemy tożsamość S. Po czwarte, Taylor miała można powiedzieć, słabość do Georga, co możemy zauważyć na imprezie, kiedy Shelley zaczyna wyprawiać różne rzeczy, pod wpływem alkoholu. Po piąte, nagłówek. W nim zawsze umieszcza się to, co jest najważniejsze. To co trzeba uwydatnić. Skoro Niall chce chronić swoją ukochaną przed A, na pewno nie może nim być, gdyż jest innej płci i była by to ironia, chronić kogoś, kogo się kocha przed samym sobą. Zresztą był w tedy, kiedy A ujawniła swoją tożsamość, przy niewielkiej grupce swoich ,,sługusów’’. Selena jest ukochaną blondyna i chce jej bronić, więc to też ją wyklucza. Tak więc w tym wszystkim pozostaje Taylor. Jednak mam pytanie. W tym wszystkim nie ma tam S. Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że jest ono jedynie narzędziem w rękach A, jednak to inna bajka. Teraz skupiamy się na jednej z głównych postaci. Po szóste, cytat.
OdpowiedzUsuń„Poza tym jedzenie lodów z sosem czekoladowym w łóżku hotelu Plaza i planowanie zemsty na swoim już wkrótce byłym chłopaku, frajerze i dupku w jednej osobie, było lepsze od seksu. O niebo lepsze.”
Tu już jest jakaś nutka, zła nutka. Sądzę, że dobra osoba, nigdy by tak nie pomyślała, szczególnie biorąc pod uwagę inne cytaty. A czemu Tay trafił się akurat ten? Przypadek?
Chciałabym również po raz kolejny przywołać słowa Nialla, że nigdy by się nie spodziewał, że ta osoba to A. W tedy również do głowy przyszła mi Eleonor. No bo zazwyczaj mordercą jest osoba, której najmniej się spodziewamy. A kto by myślał, że jest to właśnie panna Calder? Sądzę, że nikt. Jeszcze jakoś bardziej to pasuje, że blondyn chodzi zawsze z Sel do niej. Czyżby się bał o pannę Gomez? Zazwyczaj, w tym wszystkim Eleonor wiedziała co i jak, tak samo jak A. Chociaż mimo wszystko, chciałabym by to nie była prawda.
Na koniec dodam, że są też fakty świadczące, o tym, że te dwie panny nie mogą być A. Jednak podobnie było z Geo. Pozdrawiam
Autorka: Dziękuje za długi i piękny komentarz. Zacznę może od cytatu opisującego Taylor, przyznam, że ten cytat trafił do Tay chyba przez przypadek. Nie chciałam, by cytaty podpowiadały coś na temat fabuły opowiadania. Cieszę się, że masz swoją teorię i przyznam, że Ty nie pierwsza oskarżasz Taylor o bycia A. Swoje opowiadanie próbuję pisać, by nic do końca nie było pewne. Zazwyczaj kieruję się dewizą: "Najbardziej podejrzany okazuje się niewinny". To co na początku okazuje się niemal pewne okazuje się błędne. Nie lubię jak coś jest wiadome od samego początku, wolę Was zaskoczyć. Za każdym razem próbuję podać Wam jakieś wskazówki, ale zawsze one są bardzo małe i ciężko je wychwycić. Trzeba bardzo dobrze wczytać się w każdą scenę. Jako przykład podam scenę z finału II sezonu. George najpierw jest obecny w kościele, ale kiedy Taylor i Harry informują o zniszczeniu domu państwa Horan i wszyscy wybiegają ze świątyni, George'a tam już nie ma, by po chwili porwać Perrie. Mogę takich przykładów przytoczyć wiele, ale ten teraz mi się przypomniał.
UsuńNaprawdę nie ma za co. Sama wiem, że autorów blogów bardziej motywują dłuższe i treściwe komentarze. Czyli jeśli kierujesz się tym, że najbardziej podejrzana osoba później okazuje się niewinna, może i nie do końca, ale można wykluczyć Taylor. Chyba, że zrobiłaś wyjątek. Postaram się odgadnąć kim jest A. Być może jeszcze dzisiaj przedstawię Ci swoją kolejną teorię :)
UsuńTak poza tym, mam do Ciebie jeszcze jedno ważne pytanie. Czy A pojawiła się już w pierwszym odcinku?
UsuńAutorka: Napiszę tak: A przewinęła się już przez opowiadanie.
UsuńPozdrawiam i czekam na Twoją teorię.
George: Kochałeś Amelie?
OdpowiedzUsuńGeorge: Tak.
UsuńCzyli poznałeś bliżej A i pokochałeś ją po śmierci Amelii?
UsuńGeorge: Sorry, ale A zabroniła mi rozmawiać o naszym związku.
Usuńno nie mów mi że A to Amelia o.o
UsuńGeorge: Amelia? Przecież ona nie żyje.
UsuńA może żyje i zamieszkała u pastora! Dlatego cały czas tam chodzisz!
UsuńGeorge: U pastora? Dlaczego właśnie u niego?
UsuńA: Po słowach Georga, że Sel będzie cierpiała najbardziej.. stwierdzam że nie obchodzi was to ze Niall pracuje tylko po to żeby ją chronić? Tak czy siak ją skrzywdzicie?
OdpowiedzUsuńA: Oczywiście. Niall jest naiwny, że nam ufa.
UsuńGeorge: Kochasz A miłością partnerską? Czy może... rodzinną?
OdpowiedzUsuńGeorge: Rodzinną!? Kocham A miłością partnerską.
UsuńMam jeszcze kolejne pytanie, które jest mi bardzo potrzebne do utworzenia mojej teorii, tak aby była przynajmniej całkiem dobra i opracowana. Czy któreś z bohaterów mogłoby jedynie upozorować swoją śmierć? :)
OdpowiedzUsuńO matko dobre pytanie! :O że o tym nawet nie pomyślałam..
UsuńAutorka: Wow! Naprawdę dziwne pytanie. Sama nie wiem co odpowiedzieć, ale byliśmy świadkami każdej śmierci, więc wątpię, że ktoś ''powróciłby z martwych''.
UsuńAutorka: "A przewinęła się już przez opowiadanie." Czy pojawiła się w I sezonie?
OdpowiedzUsuńAutorka: Tak, A pojawiła się w I sezonie.
UsuńNiall: Gdy spytałam się ciebie dlaczego uderzyłeś Georga powiedziałeś że to dlatego że cię zdradził.. Czy tą zdradą było to że Selena trafiła do psychiatryka?
OdpowiedzUsuńNiall: Tak, obiecał mi, że Selenie nic nie będzie, a tu nagle trafiła do psychiatryka.
UsuńA: Żyjesz? xd znaczy.. Upozorowałaś swoją śmierć czy żyjesz?
OdpowiedzUsuńA: Dajcie spokój! Nie ciągnijcie mnie za język. Nic Wam nie powiem.
UsuńHarris Jones: Mieszkasz sam z żoną?
OdpowiedzUsuńHarris: Tak, mieszkam tylko z żoną.
UsuńSpytałam się o to dlatego, że pomyślałam o Danielle. W końcu A musi być osoba bliżej z nią związana, tak jak S okazał się zakochany w niej George, który sam komuś przyznał, że to on sam wpadł na pomysł zemsty na znajomych i namówił do tego jego ,,ukochaną''. Nikt nie lubił Amelii, prócz Danielle i Perrie, którą wykluczyłam po tym jak o niej rozmawiali. I jeszcze ten cytat ,,Sekrety dzielą, ale zawsze wychodzą na jaw'', a także to jak Amelia ,,ukazała się'' Liamowi i kazała pozdrowić Danielle. W tedy tak o niej pomyślałam, że być może upozorowała swoją śmierć i teraz mści się za swoją przyjaciółkę. Ale zapewne jest to mylne.
OdpowiedzUsuńAutorka: Przyznam, że po raz pierwszy czytam taką teorię. Jeszcze nikt nie pytał mnie czy ktoś mógł upozorować swoją śmierć. Za każdym razem coraz bardziej mnie zaskakujecie. Kocham Was za to.
UsuńMam kilka podejrzeń kim może być A..
OdpowiedzUsuńJedną z nich jest Tina Jones ale wydawałoby mi się to trochę za bardzo oczywiste..
Drugą jest Amanda Gomez. Pomimo wszystko to mogłaby być ona. A właśnie! Była jedna taka scena że Amanda i El pojechały po Sel do szpitala, a potem była rozmowa A z S. I A mówiła że właśnie przygląda się rozmowie Sel z El.. więc to może być Amanda.. (wpadałam na ten argument pisząc ten komentarz xd)
Myślę że sens miałoby to że ktoś mieszka u pastora dlatego Geo tak tam często chodzi. Może być to Amelia albo ktoś inny kto "nie żyje".
Jednak pomimo wszystko Amanda jest moim głównych podejrzanym.
Nie zaprzeczyłaś, że ktoś upozorował śmierć. Kurcze. Rzeczywiście to byłoby genialne. A ty jesteś genialna więc kto wie.. ^^ Dlatego jest to dla mnie podejrzane.. Może rzeczywiście.. Ktoś jednak żyje i jest A! :O
Kurde może później na coś wpadnę.. a może po następnym rozdziale. No cóż jak coś wymyśle to dam Ci znać xd
Seal :)
Autorka: Aww! Jak ja kocham te Wasze teorię. Zawsze jak jakąś czytam to łapię się za głowę i dziwię, że wyłapujecie takie szczegóły, które mogą okazać się bardzo przydatne w odkryciu prawdy. Jestem z Was taka dumna.
UsuńŻona pastora: Witam panią! Co tam u pani? Słyszałam, że George często do Was wpada, z jakiej to okazji?
OdpowiedzUsuńGeorge: Heeej! Jak tam? Mówiłeś, że Amelia była Twoją wielką, jedyną miłością.... A CO Z A? ;))
Autorka: Postanawiam się zaprzyjaźnić z postaciami xdd
Tina: Witaj, skarbie. Właśnie z mężem zjedliśmy obiad i wybieramy się na spacer do parku. George zawsze nas odwiedza to taki wspaniały młodzieniec, zazwyczaj robi nam zakupy lub po prostu chce się z nami przywitać i życzyć nam miłego dnia. A co u Ciebie, kochana?
UsuńGeorge: Amelia umarła, więc mogłem zakochać się ponownie.
Autorka: Proszę bardzo. Cieszę się, że chcesz poznać mieszkańców Coronation Street.
"Wers 40:
OdpowiedzUsuńsynowie Ewy...- pastor Hariss zaintonował pieśń. Do śpiewu dołączyli żałobnicy."
Ktoś umrze??? :O
Autorka: Przecież Emma popełniła samobójstwo.
Usuń,,uklęknął przed sedesem i umieścił dwa palce w swoich ustach.,, o co z tym chodzi ?
OdpowiedzUsuńBo ja jestem nieogarnięta ...
Autorka: Josh wywoływał wymioty, ponieważ jest chory na bulimię.
UsuńDo El : Heej skarbie , jak się czujesz ?
OdpowiedzUsuńDo Perrie : Kochana , gdzie Ty się podziewasz ? Żyjesz ?
Do Sel : Jak tam u Ciebie ?
Do Taylor : Wiem , że jesteś A , mnie nie oszukasz . Może i nie wyglądasz na seryjną morderczynię , ale pozory mylą .
Do Josha : Jak sobie radzisz po straceniu dziecka ?
Do Zayna : Jesteś w niebie ? Pilnujesz żeby Perrie była szczęśliwa ? Jak tam u Ciebie ?
Eleanor: Coraz lepiej. Dziękuje, a co u Ciebie?
UsuńPerrie: -
Selena: W porządku zaprzyjaźniłam się z Niallem, codziennie odwiedzam El. Dzień mija za dniem.
Taylor: Ja A!? Żartujesz chyba?
Josh: Nie radzę sobie, znowu wywołuje wymioty.
Zayn: -
Do Autorki : Perrie żyje ?
UsuńDo Sel : Masz żal do Josha za zdradę ? Wiesz , że Niall jest w Tobie zakochany ?
Do Taylor : Napisałam to przed przeczytaniem nowego rozdziału , a skoro A nie będzie mogło cię szantażować to sorry .
Do El : Cieszę się , że u Ciebie już dobrze . Jesteś jedną z moich ulubionych bohaterek ♥ Jak tam u Ciebie ?
Do Nialla : Uważaj A Cię oszukuje ! Ona chce zabić Sel !
Do Hazzy : Joł ziomuś , jak leci ?
Do Jade : Kim jesteś w opowiadaniu ? Czy to raczej pytanie do Autorki ? Jak tam ?
Do Georga : Jesteś nic nie wartym gnojkiem , dupkiem i idiotą w jednym ...
+ Do Georga : Kiedyś przepraszałam Cię za podejrzenie właśnie Ciebie jako bycie A/S . Wiesz , cofam to !
UsuńAutorka: Sorry, ale nie mogę nic zdradzić. Musisz zaczekać do piątku.
UsuńSelena: Kiedyś miałam, teraz już nie. Pomimo, że przebywamy często razem, to mu nie przebaczyłam. Chyba zostaniemy przyjaciółmi. Niall? Zakochany we mnie? Daj spokój!
Taylor: Ok, nie ma sprawy.
Eleanor: Dziękuje, skarbie. Co u mnie? Nic ciekawego, siedzę na kanapie i oglądam telewizję. Nie mogę się zbytnio ruszać. Popołudniu przychodzi rehabilitant. A co u ciebie, kochana?
Niall: Co!? Ja mam układ z A i George'm. Mojej kochanej nic się nie stanie.
Harry: Joł laska. Jestem szczęśliwy, a zarazem smutny. Cieszę się, że nasz koszmar z A się kończy, ale martwię się o Tay. Ona tyle przeszła, teraz ja nie chcę jej skrzywdzić.
Jade: Jestem Jade. Jade Thirlwall.
Autorka: Dla Jade wymyśliłam dwa świetne wątki. Mogę zdradzić, że jeden będzie miłosny, a drugi związany z A. Co u mnie? Właśnie upiekłam ciasto, a teraz sprzątam pokój i sprawdzam co się dzieje na moich blogach.
George: Dziękuje, miło słyszeć, bejb.
George: Ok, przyznam słusznie mnie podejrzewałaś, ale musiałem się bronić, mała.
UsuńA jest dziewczyną - czy to jedna z głównych bohaterek? Czy pojawiła się pod swoją prawdziwą postacią (nie jako pseudonim A) w opowiadaniu?
OdpowiedzUsuńAutorka: Tak, A pojawiła się już w opowiadaniu pod swoją prawdziwą tożsamością.
UsuńP.S.
Jak było w Paryżu?
Do Autorki : Mieszkasz sama czy z rodzicami ?
OdpowiedzUsuńDo Sel : Żebyś wiedziała , buja się w Tobie . Jeśli nie wierzysz zapytaj Tulisę .
Do Nialla : Tak , planują zabić Selenę w brutalny sposób ! Uważaj na nią , wyznaj jej co czujesz !
Do Autorki : Słuchaj , nie obrazisz się , że postanowiłam pisać opowiadanie o podobnej tematyce do Twojego ? Oczywiście nie będę nic kopiować , ale nie obrazisz się ? Jedynie S bym też zrobiła . Ale nic więcej . Mogłabyś dodać mojego bloga do tych co są pod ,, Czytam i polecam ,, ? ja Twoje wszystkie dodałam ; ) ( wcześniej pisałam jako Ktoooś ^.^ )
Autorka: W weekendy mieszkam z rodzicami, w czasie tygodnia sama.
UsuńSelena:Ok, będę go obserwować.
Niall: Już ja sobie porozmawiam z George'm i A.
Autorka: Ok, cieszę się, że jestem dla kogoś wzorem.
Do Tay : Jak się czujesz z tym , że zabiłaś człowieka ? Dlaczego nie jesteś w więzieniu ?
OdpowiedzUsuńTaylor: Źle. Będę to pamiętała do końca życia. Nie jestem w więzieniu, ponieważ zabiłam go pod wpływem impulsu i wielkiego stresu, a tak po za tym czy mogliby zamknąć w więzieniu 10-latkę?
UsuńAutorka: Dziękuje, że pytasz mnie czy możesz pisać opowiadanie o podobnej tematyce. To bardzo dobrze o Tobie świadczy.
Pozdrawiam,
Sophiexxx.
P.S.
Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz.
DO Autorki : Mogłabyś mi doradzić jakiego rodzaju wypadek zrobić ? Pierwotna wersja , którą zapisałam w zeszycie ( lekcje przyrody bywają nudne ) to było , że spadła z dachu , ale wydaje mi się to kiepskie ...
OdpowiedzUsuńAutorka: To Twoje opowiadanie, ale ja proponuję, że przez przypadek zostanie postrzelona. Zrobisz co ze chcesz, ale ja proponuję postrzelenie.
UsuńDO Autorki : Napewno to wykorzystam ! Dzięki za radę ; )
OdpowiedzUsuńAutorka: Nmzc :). Polecam się na przyszłość.
UsuńI jeszcze jakbyś mogła to jakich bohaterów epizodycznych dać ? Mam Jesy Nelson , Leigh-Anne Pinnock , Georga Shelley'a , Matty'iegoB , Justina Biebera , Sel Gomez , Victorię Justice , Debby Ryan i Cher Lloyd . I nie wiem kogo jeszcze dać , a potrzebuję ich dość dużo .
OdpowiedzUsuńAutorka: Może Taylor Swift, Emma Watson, Logan Lerman, Adele, Josh Cuthbert, Nathan Sykes, Tulisa Contostavlos, Ashley Tisadle, Bridget Mendler, Emily Osment, Miley Cyrus,...
UsuńMoże ktoś Ci się spodoba?
Josha mam ,ale resztę też wykorzystam ; )
UsuńAutorka: Ok, cieszę się, że mogłam pomóc.
UsuńCzytałaś mój pierwszy rozdział na blogu ? Jeśli tak , to jak myślisz , ile mam lat ?
OdpowiedzUsuńAutorka: Jeszcze nie, ale na wolnym czasie zajrzę.
UsuńA może Amelia wcale nie umarła? I to ona jest A? Może tam jest pochowane inne ciało? :>
OdpowiedzUsuńAutorka: Wszystko okaże się wkrótce. Trochę cierpliwości.
UsuńDo Autorki : Czy którys z bohaterów zna A .np czy koleguje się z nią lub chociaż rozmawia albo czy jest komus bliska .
OdpowiedzUsuńAutorka: George zna A, są w związku. A również zna Niall, Tulisa czy Austin.
UsuńCzy 'A' to czyjś inicjał.?
OdpowiedzUsuńNo bo S wzięło się od nazwiska George'a, tak.?
Autorka; Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, bo mogę coś zdradzić, ale tak S pochodzi od nazwiska George'a.
UsuńDo Autorki : Nie chodziło mi oto tylko o to czy A jes kims z ich otoczenia .
OdpowiedzUsuńPs.to ja pytałam czy którys z bohaterów zna A
Do Autorki : Nie chodziło mi o to tylko czy któros zna A z otoczenia .
OdpowiedzUsuńPs.to ja pytałam cz którys z bohaterów zna A
Sorry że pytanie pojawiło się dwarazy ale myslałam że się nie opublikowało
OdpowiedzUsuńAutorka: Ok nic się nie stało, jeśli dobrze rozumiem pytasz czy A jest w tzw paczce, tak? Niestety również nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, bo bym za dużo zdradziła.
UsuńDo Autorki : Nie tylko w paczce czy wogóle A naprzykład chodzi z nimi do szkoły albo po prostu znają się z widzenia lub niesiwiadomie któryś z bohaterów którzy niewiedzął że A jest ktoś tam rozmawia z nią normalnie . jak nie możesz odpowiedziec bo to zadurzo zdradza to spoko .
OdpowiedzUsuńAutorka: Też nie mogę odpowiedzieć. Przepraszam bardzo.
Usuńi jeszcze mam pytanie do A
OdpowiedzUsuńA: Amelia była dla ciebie ważna
A: Tak i to bardzo.
UsuńP.S.
Autorka: Kolejne pytania proszę zamieszczać w zakładce: "Dziś pytanie, dziś odpowiedź IV".
Dziękuje.